Reklama

Siły zbrojne

Leopardy 2 remontowane w Kanadzie

Fot. Stephanie MacGillivray, Tactics School, 5th Canadian Division Support Base Gagetown
Fot. Stephanie MacGillivray, Tactics School, 5th Canadian Division Support Base Gagetown

Armia kanadyjska poinformowała o otwarciu nowego ośrodka remontowego dla czołgów Leopard 2. 

Zgodnie z oficjalnym komunikatem armii kanadyjskiej poinformowano otwarciu bazy remontowej czołgów Leopard II w 5. Bazie Wsparcia w Gagetown. Ośrodek remontowy mieści się w parterowym budynku o powierzchni blisko 1800 m2, jest wyposażony w trzy stanowiska robocze, z których dwa pozwalają na wykonanie pełnego obrotu wieży. Na wyposażeniu bazy znajduje się dźwig o nośności 52 ton.

Utworzenie ośrodka remontowego kosztowało 6,7 mln USD. Nowa baza to część większego ośrodka wsparcia logistyczno-remontowego, dysponującego ośmioma stanowiskami roboczymi, zmodernizowanymi w ramach prac nad stworzeniem bazy remontowej dla czołgów Leopard II.

W czasie ceremonii otwarcia podkreślano, że cała baza spełnia wyśrubowane normy ekologiczne, wykorzystywane są, przykładowo, wyłącznie energooszczędne źródła światła, podobnie energooszczędne są systemy grzewcze, wentylacyjne i klimatyzacja. Warto dodać, że Kanadyjczycy pierwotnie zakładali wycofanie wszystkich posiadanych czołgów podstawowych Leopard C.2 (głęboka modernizacja Leoparda 1), jednak doświadczenia z użycia tych ostatnich w Afganistanie skłoniły ich do zakupu czołgów Leopard 2A4 i 2A6, z których część przeszła głęboką modernizację, np. do standardu Leopard 2A4M CAN. Nowo zakupione pojazdy były również używane bojowo w Afganistanie.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. niezorientowany

    Jak dla mnie niezrozumiałe że Kanadyjczycy użytkują Leopardy 1/2 a nie Abramsy. Wie kto o co kaman?

    1. panzerfaust39

      Pewnie o to że Amerykanie nawet z najbliższymi sojusznikami nie chcą za bardzo się dzielić patentami kodami licencjami etc a Niemcy nadstawią tyłek każdemu i będą się cieszyć że zrobili dobrze klientowi a nawet jeszcze coś dorzucą za friko

    2. potas

      Może jest to związane, że chyba jedyna wojna pancerna lądowa (mało prawdopodobna ale) grozi kanadzie z USA więc części i amunicja wtedy nie do dostania - zabezpieczyli się trochę. To tak jak my kupowaliśmy sprzęt od kazapa - jak kacap zły już nie mamy części i wsparcia - amen

    3. gru

      W latach 70tych Kanadyjczycy stacjonowali w Niemczech i potrzebowali zastąpić brytyjskie Centuriony. Niemcy zaproponowali wypożyczenie 35 Leo 1. Kanadyjczycy się zgodzili i byli po prostu zachwyceni jakością i prostotą obsługi wozów. W tym czasie Leo 1 był jednym z najnowocześniejszych czołgów na zachodzie. Leony tak się Kanukom spodobały podczas eksploatacji że zamówili sporą partię nowych. Leo 2 pewnie kupili na podstawie pozytywnych doświadczeń z używania Leo 1. Szczegóły tutaj: http://canadianmilitaryhistory.ca/from-centurion-to-leopard-1a2-by-frank-maas