Reklama

Nowe śmigłowce będą używane przez Kommando Spezialkräfte (KSK), jednostkę sił specjalnych Bundeswehry z Laupheim. H145M (dawniej EC645) jest wojskową wersją śmigłowca H145 (EC145 T2), który wszedł do służby latem 2014 r. i niedawno osiągnął 10 000 godzin nalotu podczas eksploatacji.

H145M od starszych maszyn tej rodziny (takich jak EC145) różni się przede wszystkim zastosowaniem fenestronu (wentylatora ogonowego), nowej przekładni i mocniejszych silników Arriel 2E (667 kW każdy) sterowanych układem elektronicznym FADEC. Dzięki temu masa startowa śmigłowca wzrosła do 3,7 tony i jest on zdolny do przenoszenia uzbrojenia oraz wyposażenia dodatkowego, w tym przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike i Spike ER.

Opancerzona kabina pozwala na przewożenie 9 żołnierzy z pełnym wyposażeniem i dwóch członków załogi. H145M posiada też system łączności zgodny ze standardami NATO oraz w pełni cyfrową awionikę Helionix, której systemy zobrazowania i oświetlenie dostosowano do wykorzystania noktowizorów nahełmowych.

Niemieckie wojska specjalne zdecydowały się na zakup śmigłowców H145M, ponieważ posiadają doświadczenia w eksploatacji maszyn z rodziny EC145. Wartość kontraktu na 15 wiropłatów wraz z obsługą i wyposażeniem do misji specjalnych wynosi 194 mln euro. Dostawy mają zostać zrealizowane do połowy 2017 roku.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. dla nas

    GROM powinien również kupić tyle samo takich śmigłowców.

    1. Ned

      Za taką samą cenę :)

    2. orlsen

      Właśnie nasza 7EDS powinna mieć CH47 BH Pave Hawk i dokładnie coś takiego jak H145

  2. marek!

    a dopiero co o tym pisalem....hmmmm w komentarzu do smiglowcow z USA, a konkretnie Lakoty...

    1. Einshorn

      Lakota jest trochę odmienna choćby w układzie wirnika ogonowego. Ale maszyna jest dobra, sprawdza się przynajmniej w ratownictwie choć na serwisowaniu to nas delikatnie rzecz ujmując wydymano.

  3. zzz

    Powinn... ale pomyślą ze równie dobrze moga ich wcisnąć do caracala

  4. ecik

    13 mln EUR tj. około 15 mln USD? To chyba jakiś dumping jest. To ja mam pytanie: ile "karakanów" kupiła by polska armia za194 mln euro? Tak, tak wiem, my kupujemy ZOP.