Reklama

Siły zbrojne

Kraby jadą do Sulechowa

fot. HSW
fot. HSW

Hutę Stalowa Wola opuścił konwój 8 samobieżnych haubic „Krab” wraz z wozami towarzyszącymi. Sprzęt, stanowiący główny element Dywizjonowych Modułów Ogniowych „Regina”, trafi do 5. Lubuskiego Pułku Artylerii w Sulechowie. 

Konwój z pojazdami opuścił Hutę 22 czerwca. Spółka przypomina w komunikacie, że dostawa odbywa się w ramach realizacji umowy z 14.12.2016 r. pomiędzy Hutą Stalowa Wola S.A. oraz Inspektoratem Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej. Porozumienie zakłada dostarczenie Wojsku Polskiemu czterech dywizjonowych modułów ogniowych o kryptonimie Regina, z 96 haubicami Krab. Umowa o wartości przekraczającej 4,5 mld złotych jest jedną z największych w historii polskiego przemysłu obronnego.

Wspomniana dostawa dotyczy drugiej z trzech baterii wchodzących w skład modułu dywizjonowego, przeznaczonego dla 5. Lubuskiego Pułku Artylerii. Sprzęt dla pierwszej przekazano jeszcze w marcu. Dostawa trzeciej baterii planowana jest na październik, a po jej zakończeniu Wojsko Polskie będzie dysponowało dwoma dywizjonami haubic 155 mm. Obok 5 LPA Krabami od 2017 roku dysponuje już jeden z dywizjonów 11 Mazurskiego Pułku Artylerii, podlegający 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. 

HSW S.A. rozpoczęła już produkcję seryjną wyposażenia dla pierwszego (a biorąc pod uwagę umowę wdrożeniową – drugiego), Dywizjonowego Modułu Ogniowego „Regina”, składającego się z 24 sh „Krab” kal. 155 mm. W skład każdego DMO Regina wchodzą, poza środkami ogniowymi, także 3 Wozy Dowódczo-Sztabowe (WDSz), 8 Wozów Dowódczych (WD) różnego szczebla, 6 Wozów Amunicyjnych (WA) i Wóz Remontu Uzbrojenia i Elektroniki (WRUiE). Cała umowa opiewa na dostawę 4 DMO, a więc 96 haubic wraz z wozami dowodzenia i logistycznymi. Zgodnie z założeniami ma zostać zrealizowana do 2024 roku.

image
Fot. HSW
Reklama
Reklama

Komentarze (18)

  1. Yamato.

    Bez porzadnej oslony przeciwlotniczej za długo to nie postrzelaja.

    1. R4

      Ponad 200 pojazdów przeciwlotniczch typu Osa, Kub itd. Do tego kilka tysięcy innych typu Grom, Piorun itd. To mało? Gruzini 20 zestawami plot rozwalili ruskim 9 samolotów. A my tych rakietę mamy ponad 400....

  2. Rzyt

    Dlaczego tak dużo dowodczych pojazdów jest na 24 haubice...11 dowódców na 24 żołnierzy? I tylko jeden wóz naprawy?? Trochę dziwne...wlasciwie może potencjalnie dojść do sytuacji w której na 11 dowódców będzie 12 żołnierzy...to już troche...a ratować czym nie będzie bo jest jeden wóz naprawczy...i 6 wozów amunicyjnych...czyli 2 będą strzelać, gdy 2 będą się ładować...czyli na 12 żołnierzy 11 będzie wydawać rozkazy ognia...to jest bez sensu i logiki...6 wozów dowodczych i sztabowych moim zdaniem w zupełności starczy.zolnierzy szkolić jak żołnierzy kohort Legii rzymskich...gdy giną dowódcy, wiedzą co mają robić. Chociaż dużo generałów mamy więc to się dobrze wpisuje w politykę plemienna. Każdy generał w razie stworzenia rokoszu będzie mieć swój sztab i 2 dowódców i 8 armat i 2 wozy z amunicja...gorzej z remontem, tylko rokoszanin senior go będzie mieć

    1. Artylerzysta

      Gdybys znał strukturę to byś wiedział ze jest dca baterii, dca das, do tego szef sztabu das ma swój pojazd a to wynika ze specyfiki stanowiska. I nie 24dziala24 żołnierzy tylko 24x5120 żołnierzy.

    2. Rzyt

      Prlowskie brednie. 11 dowódców na 35 dowódców na 24 Kraby, nowy rekord,lepszy od 100 generałów na na 100000 wojska z czego może 40% jest w stanie teoretycznie walczyć

  3. dropik

    Tragedią są wozy amunicyjne, z których załadunek odbywa się w zasadzie ręcznie. druga sprawa do niedobór dronów wpiętych w Topaza i Liwców , no i amunicji, której zamówiono tylko bodaj 8000 sztuk.

    1. ll

      Zgadzam sie. Ciekawe czy w MON widza ze to problem czy to olewaja.

    2. JSM

      Drony i Liwce ewidentnie olewają. Tak samo z dalekim rozpoznaniem. Z ammo coś tam się niby dzieje. Naprowadzane na odbity laser na bazie Kwintyka podobno już "dochodzą". Jeszcze rok-dwa i dojdą. Gorzej że nie ma kompletnie kasetowej p-panc czy SADARM.

    3. Marek

      Te wozy takie są bo o ile pamiętam polegają na pomyśle, że z zewnątrz nie różnią się od zwykłych ciężarówek.

  4. Gość 222

    A co z amunicją precyzyjną i obroną aktywną?

    1. Waluś

      A co to jest.... zapyta zaraz MON i Inspektorat Uzbrojenia. Bo raczej o amunicji to mają oni blade pojęcie. Jak inaczej ocenić - przy wartości kontraktu 4,5 mld - wycofanie z oryginalnego kontraktu zakup amunicji do Krabow??

    2. Gustlik

      Bez przesady. Były testy amunicji o większym zasięgu i SADARM. Wszystkie wypadły dobrze i na tym się skończyło.

  5. Goral

    21BSP prosi o wszystko dosłownie wszystko.tam jest technologiczna PUSTYNIA.2 plutony Kryli w Krośnieńskim wsparło by prawe skrzydło pasa taktycznego Brygady. PGZ jest w stanie wypożyczyć LEND LEASE MON TO OPORNIK

    1. Markonn

      PGZ NIE MA 2 plutonów Kryli. Ma jeden prototyp.

  6. Rychu

    Dziwne. Zakupiono nowy sprzęt a ludzie nie dostali bólu (wiadomo czego)... może dlatego, że to nie dla WOT.

    1. Szalom

      Co ty bredziesz? Zakupiono ten sprzęt prawie 3 lata temu, 16 grudnia 2016 roku.

  7. Wrobel

    PGZ dostarczyło MON swojfinansowy 5 letni forecast.,od+32 mln do (184)mln Plan dokapitalizowania €63mln No bo nie ma czym robić poza spawarka i frezarka gabaryrowa HAHAHAHA

  8. Gustlik

    Ta dostawa była jeszcze na koreańskich podwoziach czy już na naszej produkcji?

    1. Emigrant 1984

      Pol.na pol.Cztery juz nasze.

    2. dropik

      na koreańskich. dopiero przyszłoroczne będą na polskich.

  9. Irek

    Swietnie i co dalej? Dalismy zarobic naszemu przemyslowi, jakies miejsca pracy i to swietnie. Tylko co pozniej z tym zrobic? Wydane miliony na badania, zawyzona cena Kraba i nikt inny nie chce go kupic! Nikt z Azji, nikt z Afryki i co dalej?!

    1. Tomasz32

      Na razie to HSW musi zaspokoić potrzeby polskiego wojska, jest 40 Krabów a ma być 120. A póxniej być możę kolejne zamówienia.

    2. Winda

      Skoro jest to największy kontrakt to zabezpieczenie przyszłości jest podstawą. Kampanie odnośnie sprzedaży tego sprzętu razem z możliwością rozwoju(już ktoś pisał o zasięgu amunicji i rozpoznaniu), państwowymi kredytami z niskim % dla odbiorców zagranicznych i koncepcja rozwoju programu na poziomie 2.0 ( czyli następna generacja) to ABCadło cywilizowanych projektów zbrojeniowych w normalnych krajach. Ale my tu tylko teoretycznie.

    3. dropik

      koreanskie tańsze bo wyprzedają używane.

  10. Marek1

    Za MAŁO, za WOLNO, no i na wszelki wypadek BEZ rozpoznania i amunicji precyzyjnej oraz zwiększonej donośności. MON zawsze potrafi zadbać, by nawet dobry sprzęt la WP NIE mógł osiągać 100% swego potencjału bojowego.

    1. dropik

      wcale nie mało. gorzej , że brak dronów , radarów artyleryjskich (1-2 sztuk liwca na 24 kraby) i amunicji. co do szybkości wdrażania to problemem są zdolności organizacyjne i finansowe WP , a nie HSW - ci mogą dostarczać je w tempie zapewne 2 razy większym.

  11. ciekawy

    Co jest w tych skrzyniach na wieży kraba ???

  12. Box123

    Po pierwsze drugie tyle (a przynajmniej połowa) , po drugie kupić licencje na pociski 80km - bez tego to nic nie warty szrot bo w konfrontacji z Rosją musi być przewaga technologiczna ale też przynajmniej jakieś minimum ilościowe. Tak samo himramsy. Minimum 160 i transfer technologi jako Homar, bo 18 czy 56 wyrzutni nie ma żadnej wartości

    1. Lopezik

      Święta prawda jeszcze trochę i ręczne wyrzutnie będą miały lepszy zasięg i siłę rażenia

    2. Gustlik

      Pociski 80 km to takie hasło chłopców w krótkich spodenkach, żeby mieli się czym podniecać. Zamiast pocisków 80 km bardziej potrzebne jest precyzyjne naprowadzanie i korekta ognia czyli doposażenie wszystkich baterii o organicznie przypisane drony (FlyEye) i radary (Liwiec) a także o interfejsy do Jaśmina. Druga sprawa to jednostki (powietrzne i lądowe) "oświetlaczy celu" dla amunicji naprowadzanej na odbity promień. No i trzecia sprawa to ammo typu SADARM. Naszym głównym zagrożeniem jest 1 Armia Pancerna Gwardii a do zwalczania takiego szybkiego przeciwnika potrzebna jest specjalistyczna amunicja, która sama wyszuka cel.

    3. ty chcesz kupowac pociski o zasiegu 80 km a my tymczasem nie mamy żadnej amunicji do kraba.

  13. Zbigniew

    Z Krabami wszystko w porządku, ale wciąż nie jest wyjaśniona sytuacja z Krylami, a to Kryle czasem lepiej służyłyby od Krabów, na przykład w górach.

    1. Wojciech

      Z Krylami sytuacja jest jak najbardziej wyjaśniona. Projekt jest zawieszony bo nie jest przystosowany do obecnych zagrożeń. Wojny ekspedycyjne to przeszłość a pod takim kątem był projektowany Kryl. Teraz są inne zadania i potrzebny jest inny sprzęt: lepsza ochrona dla obsługi, większa szybkostrzelność, automatyka ładowania zamiast drużyny ładowniczych. Prosta arytmetyka: 3 ludzi do podawania amunicji x 200-300 dział x żołd, utrzymanie, świadczenia, emerytura to są setki milionów PLN. A jeszcze trzeba tych żołnierzy gdzieś znaleźć.

    2. Tomek pl

      Kryle w tej konfiguracji nie wiadomo czy powstaną wojsko oczekuje zautomatyzowanego działa. Współczesne pole walki pokazuje że 2-3 strzały i zmiana pozycji A kryl zanim się złoży po strzale to może być już dla niego za późno

    3. miś na miarę

      ooo, nie wszystko jest "w porządku" z Krabami.

  14. Tomek pl

    Ciekawe czy pójdą kolejne zamówienia jak już będziemy mieli 120 sztuk

  15. tut

    Prosiło by się o Kraba II o przede wszystkim zwiększonej szybkostrzelności. A potem o kolejny kontrakt.

    1. Wojciech

      Poważna firma jeszcze przed końcem danego kontraktu ma już gotowy projekt modyfikacji ale dajmy HSW odsapnąć po latach braku jakichkolwiek zamówień.

  16. Derff

    Kolejny krok to amunicja i rozpoznanie.

  17. kriss

    I to sa pozytywne wiadomości :)

  18. Krabowiec

    Dziękuję za Kraby Ukompletowanie jednostki podniosło się do 63%.Takze wystawimy 2 kompanie na Dragon 20