Reklama

Siły zbrojne

Kownacki: Kierujemy zapytanie do MEADS, równolegle

Fot.: mjr Robert Siemaszko/ CO MON
Fot.: mjr Robert Siemaszko/ CO MON

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki poinformował, że resort kieruje zapytanie do konsorcjum MEADS „równolegle” z decyzją o wysłaniu Letter of Request dotyczącego zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot - informuje PAP.

Czytaj więcej: Nowy Serwis Specjalny MSPO.Defence24.pl - Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Zapraszamy.

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki odniósł się do wydania przez ministra obrony Antoniego Macierewicza decyzji o wysłaniu tzw. Letter of Request do rządu USA i firmy Raytheon w sprawie systemu Patriot. Zaznaczył, że wysłanie LOR nie przesądza pozyskanie zestawów tego typu - to "rozpoczęcie negocjacji", a koszt oszacował na od 30 do 50 mld zł w zależności od konfiguracji i sposobu szacowania.

To jest przedsięwzięcie, które będzie kosztowało Polskę - jeżeli dojdzie do skutku, bo jasno podkreślam - to jest rozpoczęcie negocjacji. My przez ostatnie dziewięć miesięcy analizowaliśmy i prowadziliśmy rozmowy ze stroną amerykańską, czy w ogóle jest pole do rozmów. Mieliśmy na początku wątpliwości (…) gdyż warunki transferu technologii, wykorzystania polskiego przemysłu były daleko niewystarczające, daleko różne od oczekiwań, które my byśmy mieli. Szczególnie przy tak dużej kwocie - 30 do 50 mld zł w zależności, jakie zakupy, jaki sposób liczenia przyjmiemy, jako rodzaj sprzętu, radarów, rakiet zostanie dostarczony - stwierdził podsekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki.

Jednocześnie Kownacki poinformował o skierowaniu "równolegle" zapytania do konsorcjum MEADS. Zaznaczył, że program Wisła będzie determinował istotną część polskich wydatków obronnych.

Sekretarz stanu w MON stwierdził też, że kierownictwo resortu będzie dążyło do zachowania konkurencyjności w postępowaniu, gdyż ułatwia to prowadzenie negocjacji. Zaznaczył, iż wcześniej MON miał negatywne doświadczenia z partnerami zagranicznymi w sytuacji, gdy był tylko jeden kontrahent. - Dlatego też w tej sprawie rozmawiamy cały czas z MEADS. Ta sprawa może wrócić, może być otwarta, jeżeli warunki zaproponowane przez to konsorcjum byłyby lepsze, aniżeli te zaproponowane przez firmę Raytheon - dodał Kownacki.

Wiemy, jakie mamy warunki brzegowe i możliwości finansowe. Jeżeli je osiągniemy, to nie będzie potrzeby kontynuowania. Jeżeli w międzyczasie okaże się, że konsorcjum MEADS zaproponuje lepsze rozwiązania, wtedy będziemy się zastanawiali, co zrobić (…). Jesteśmy w stanie sprostać jednemu i drugiemu przedsięwzięciu, nie opóźniając go w żaden sposób, a być może nawet w jakiś sposób przyspieszając, bo łatwiej negocjuje się, gdy jest kilku partnerów na rynku (…)

sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki

Dziś podpisano list intencyjny dotyczący współpracy przemysłowej PGZ i konsorcjum MEADS. 

Czytaj więcej: PGZ rozszerza współpracę z MEADS. Podpisano list intencyjny

Bartosz Kownacki podkreślił, że ostateczna decyzja „nie jest zamknięta". „Rzeczywiście dzisiaj tym liderem, który ma przewagę, jest firma Raytheon, bo tam skierowaliśmy zapytania, ale to nie znaczy, że sprawa nie może być zmodyfikowana, wyglądać inaczej, jeżeli warunki okazałyby się różne od tego, co do tej pory słyszeliśmy od naszego partnera z USA" - zaznaczył Kowancki.

Czytaj więcej: Polska kupi Patrioty. Macierewicz: Podpisałem decyzję ws. LOR

W późniejszej rozmowie z PAP Kownacki doprecyzował, że negocjacje z Raytheonem będą dotyczyły offsetu, transferu technologii, udziału przemysłowego, ceny, terminów dostaw - wszystkiego, co musi być zawarte w umowach. Natomiast kwestie dotyczące MEADS - to pytanie o szczegóły tego systemu, warunki, jak by mogła wyglądać polska rola w ramach tego programu.

Jak powiedział, MON wysłało pytanie w sprawie MEADS, „żeby wyrobić sobie całość oceny tego, czym jest MEADS i czy jest rzeczywiście dla nas atrakcyjnym rozwiązaniem(…), by mieć pełną wiedzę do analizy. „Może się zdarzyć, że MEADS przebije ofertę Raytheona i wtedy będziemy mogli zmienić swoje stanowisko, ale też liczyć się z tym, że jak nie dojdzie do porozumienia z Raytheonem, nie cofać się, tylko być na odpowiednim etapie, by sprawnie przejść do drugiego partnera" - dodał Kownacki. 

Czytaj więcej: Nowy Serwis Specjalny MSPO.Defence24.pl - Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Zapraszamy.

PAP - mini

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (33)

  1. Feliks

    Ameryka was obroni tak jak obroniła Wietnam. Jestescie zerem dla Ameryki i tego nie rozumiecie. Zero Nol. Niedługo bedziecie mieli wrogów w około i wtedy Ameryka pokarze wam lachę.

  2. ekonomista

    Francja za 4,1 mld EUR (około 17 mld PLN) kupiła 10 zestawów SAMP/T, 375 pocisków Aster 30 i 200 pocisków Aster 15

    1. franca

      Nie kupili, tylko zrobili razem z Włochami.   Jedno jest pewne. Dla poprzednich i obecnych władz, tak duży kontrakt może być zawarty tylko z USA. Nawet gdyby dali nam ostatnią wersję SAMP/T w astronomicznej ilości, z nieograniczoną iloscia rakiet, " za złotówkę", to i tak dokupilibysmy amerykańskiego Patriota, lub w ostateczności europejsko-amerykańskie MEADS.

  3. KrzysiekS

    Jedną z najważniejszych rzeczy powinno być ujednolicenie uzbrojenia w WP mamy różne typy czołgów, różne śmigłowce itp itd to są ogromne koszty i problemy logistyczne.

    1. chateaux

      A gdzie to jest napisane ze unifikacja jest lepsza? Koszty kosztami, a co z walką? Tu unifikacja jest problemem. Bo warunki na polu walki sa zmienne, a jak cos jesty do wszystkiego, to jest do niczego. Na dodatek, wystarczy że przeciwnik nauczy się zwalczać jeden środek bojowy, aby kraj o zunifikowanym uzbrojeniu, nie miał w efekcie żadnego uzbrojenia.

    2. bulbas

      Ludzie mają różne samochody i sobie radzą a przy sprzęcie gdzie jest kilkaset sztuk jest tak ogromny problem?

  4. negocjator

    Albo amatorzy albo wyrafinowana gra negocjacyjna. Kilka dnie temu podali komunikat o wysłaniu LOR w sprawie Patriota. To już nie jest rozglądanie się na rynku tylko konkretne wskazanie produktu i ustalanie warunków i ceny. Gdybym był z MEADS to w tej sytuacji na rozmowy wysłałbym urzędnika trzeciego garnituru aby wprost nie powiedzieć klientowi z Bulandy jak prawdziwy dyplomata (znacie kawał o planowanej podróży?).

  5. fort

    No to cale szczęscie, bo już myślalem że bezsensu się wystrzelalismy z argumentów kiedy w USA wybory jeszcze przed nami. Decyzje w przetargach dotyczacych ofert ze stanów nie powinny zapaść przed ukształtowaniem się nowych władz w tym kraju czyli przynajmniej do stycznia. Kilku miesięczne opóźnienie przy projekcie/tach które będą realizowane kilka czy nawet przez 10 lat to niewiele w porownaniu z ewentualnymi stratami wynikającymi z braku kart przetargowych wobec nowej administracji w USA.

    1. miki

      Dobrze mówisz. Opóźnienie kilkumiesięczne na obecnym etapie już niewiele zmieni ,a geopolitycznie ma sie w rękach jokera. Na kasę oni wszyscy łasi..... poza tym można się przypodobać wyborcom(wybrany Prezydent USA) że zgodnie z przedwyborczymi obietnicami walczy się o miejsca pracy.

  6. maniek

    MEDAS byłby korzystniejszy dla nas - jeżeli na poważnie myślimy o byciu liderem Międzymorza...

  7. xyz407

    Kwoty 30-50 mld zł za Wisłę przekraczają granice zdrowego rozsądku.

    1. maniek

      jak dzięki działaniom rządu znowu obniżą nam raiting to niedługo nie będzie nas stać na te patrioty...

  8. gg

    Jak na tym tle wygladaja negocjacje Caracana. Odrzucajac w pierwszym etapie cala konkurencje, strzelilismy sobie w brzuch. Zenada.

    1. obserwator absurdów.

      A ty szukasz samochodu ze wspomaganiem, a dwóch oferentów daje ci bez i to w cenie z.Zgodził byś się na taki krok.

  9. Mario

    I tak powinno być: negocjacje z 1 i 2 naraz aby tamci mieli niepewność, kto wygra. Te 50 mld to ponad 10 mld baksow.

  10. wt

    i to ma sens!!!

  11. KrzysiekS

    Ogólnie chcą mieć system jaki będzie w USA pytanie czy ludzie z USA mówią im prawdę czy chcą nam sprzedać coś co będziemy mieli tylko my.

  12. wertyer

    Mineło 10 lat: ponownie wysłaliśmy listy do tych dóch oferentów....jeszcze wszystkiego nie wiemy ale analizujemy aby mieć pojęcie co chcemy zamówić....tym razem już tylko 4 baterie bo to wystarczy a koszt szacujemy na 70mld....mineło 20 lat: nadal wysyłamy listy bo jeszcze paru rzeczy nie wiemy ale mamy juz konkret - zamówimy juz tylko 2 baterie bo zestawy już nie są produkowane i trzeba je ściagac z muzeum zatem wysłalismy listy także do muzeów w USA....koszt to jakies 100mld. Te koszty oczywiście wpływają na inne programy modernizacyjne WP dlatego wszystko jest jeszcze zawieszone ale ruszyła już produkcja atrap drewnianych granatników dla OT z naszych polskich lasów świerkowych!!!

    1. VIS

      Nie od dziś wiadomo, że antyki-limited edition są dużo droższe od współczesnych wyrobów...;)

  13. asd

    nie wiem czy nasze kochane MON wie, ale MEADS ma zastąpić patrioty w us

    1. Extern

      To nie jest wcale pewne, co najwyżej mówili coś o wykorzystaniu radaru. Według mnie to pójdą raczej w kierunku rozwiązań z Izraela, zainwestowali w nie sporo pieniędzy.

  14. Qubol

    Jednak nie taki głupi ten nasz MON. Sprytnie rozgrywają.

    1. dropik

      zbyt grubymi nicmi szyte. Co meads ma do zaoferowania dl naszego przemysłu ? jedynie niską ceną mogą wygrać. np 30mld vs 40mld u Amerykanów

  15. niki

    Utopią przez tą Wisłę całą modernizację innych rodzajów wojsk. Teraz nie będzie pieniędzy na nić innego nie tylko na o wiele potrzebniejszą nam Narwie ale na Kryle, Homara, nastepcę Mi-24, Kraba a o op Orka to nawet nie wspominam. Na ich miejscu kupiłbym stosowną ilość baterii Camm (Camm-Er) i mielibyśmy bardzo dobrą oplot tanim sposobem a inne programy byłyby realizowane.

    1. xawer

      Nie stać nas na wszystko! Zastąpiłbym Kruka dronami przeciwpancernymi, Orka zbędna(najdroższe inwestycje). Zgadzam się, Narew(nie Narwie) bardziej potrzebna, efektywna i tańsza niż megalomańska Wisła!

  16. Sławek

    Polska chce się w elegancki sposób wykręcić od zakupu Patriota.

  17. KrzysiekS

    Wisła, Narew, Homar to 3 najważniejsze programy brakuje mi tylko programu do widzenia poza granice państwa na 500+ km trzeba mieć rozeznanie dalsze żeby wykorzystać posiadane uzbrojenie. W tej chwili jesteśmy zależni od innych dadzą nam dane które będą chcieli dać.

    1. Tom

      Zgoda, z tym że niestety Twoją listę trzeba uzupełnić o okręty dla marynarki która tonie oraz BWP bo nasze jedynki są już zupełnym anachronizmem. Piszę niestety bo to pociąga za sobą kolejne duże koszty a pierzyna jest bardzo krótka. Na koniec trzeba zauważyć że skoro mamy Morską Jednostkę Rakietową i zgadzamy się co do tego że Homar to bezwzględny priorytet to musimy mieć do tego rozpoznanie bo inaczej jest to bezużyteczne. A to kolejne koszty. PS. pisząc o Homarze mam na myśli nie tylko artylerię rakietową o zasięgu 70 km ale również taktyczne rakiety balistyczne np. ATACMS, i mam nadzieję co do tych drugich że nie skończy się na zakupie przysłowiowych 5 sztuk.

  18. yaro

    wreszcie coś z sensem ...

  19. JEREMI

    MEADS PLUS ASTER 30 JAKO DRUGA RAKIETA PRZECIWLOTNICZA, PYTANIE- JAKI ZASIEG FAKTYCZNIE MA STUNNER?? ASTER 30 MA 100 KM I ZWALCZA RAKIETY BALISTYCZNE KTORE MAJ ZASIEG 600 KM, STUNNER ZWALCZA RAKIETY 70-250 KM, ALE NIGDZIE NIE PODAJA ILE MA ON SAM!!!!

    1. bmc3i

      Aster nie zwalcza żadnych rakiet batalistycznych. Przynajmniej niegdyś do tej pory mu sie to nie zdarzyło. Nawet podczass testów i cwiczen.

  20. k

    z ostatniego stwierdzenia wynika, ze MON nie wiedzac czym jest MEADS, wybral Patriota...

  21. KrzysiekS

    Teraz rozumiem piłka jest w grze bardzo dobrze tak się prowadzi negocjacje BRAWO.

    1. Kiks

      Jakie negocjacje? Pic na wodę. Decyzję już podjęli. Jak można. Macierwicz pewnie szykuje już kolejny medal dla aptekarza.

    2. xxxx

      NEGOCJACJE PROWADZI SIĘ PO CICHU Z PARTNERAMI O ILE CHCE SIĘ MIEĆ SZACUNEK U DRUGIEJ STRONY, A NIE BYĆ TRAKTOWANY MAŁO POWAŻNIE. INACZEJ STANOWISKO DRUGIEJ STRONY SIĘ UELASTYCZNI I TYLE W TEMACIE. Do każdego znawcy, patriot plus offset, serwisowanie i niepisana pomoc wojsk USA w razie zagrożenia. To są główne składniki ceny patriotów. Jak ktoś nie potrafi tego pojąć no cóż.

  22. Marek1

    Ależ bajzel inormacyjny !! Najpierw Antek daje do zrozumienia, ze w zasadzie juz pozamiatane i Raytheon wygrał wyścig po polskie miliardy, a teraz znowu jego z-ca mówi, że NIC nie jest przesądzone. Ale może i dobrze, bo jankeska Wisła jest kiepską i koszmarnie drogą opcją....

  23. Afgan

    Dobre zagranie jeżeli chodzi o negocjacje. Może coś ugramy. Wiadomo że lepiej się negocjuje jak jest konkurencja. Z tym że, stawiam na ofertę Raytheona, bo MEADS proponuje efektory PAC-3MSE i IRIS-T-SL, których osiągi są delikatnie mówiąc śmieszne. Natomiast Raytheon oprócz PAC-3MSE w swojej najnowszej ofercie ma też pociski GEM-T i zmodernizowane Stunner (SkyCeptor). Co do IRIS-T-SL to jakaś pomyłka chyba, bo to pocisk zdecydowanie dla programu "Narew" a nie "Wisła". Bardziej bym widział MEADS jako właśnie "Narew" z tym, że SPYDER jest o wiele bardziej uniwersalny (otwarta konfiguracja, szeroka możliwość polonizacji) i znacznie tańszy.

  24. Doktór.

    Znowu wszyscy pierdu pierdu zapytanie tu zapytanie tam a wszystko od dawna ustawione.Chyba sam "M"ma guzik do gadania tak jak komuny w układzie warszawskim.Kupujemy to co nam yankesi pozwolą.

  25. tre

    tre

Reklama