Reklama

Siły zbrojne

Kontrakt na Boxery dla Holandii

Transporter Boxer. Fot. ARTEC GmbH
Transporter Boxer. Fot. ARTEC GmbH

Rząd holenderski wynegocjował zmianę podpisanej wcześniej umowy na dostawę różnych wersji pojazdów Boxer. Wobec zmienionej sytuacji międzynarodowej zwiększono liczbę zamawianych pojazdów wsparcia inżynieryjnego.

Rząd Holandii podpisał zmieniony kontrakt na dostawę transporterów Boxer. Umowę z producentem Artec GmbH negocjowano za pośrednictwem agencji OCCAR. W ciągu ostatniego roku, wskutek zmieniającej się sytuacji międzynarodowej, armia holenderska i rząd tego państwa doszły do wniosku, że liczba i rodzaj zamówionych wcześniej pojazdów Boxer nie odpowiadają obecnie potrzebom wojska. Holandia chciała bowiem zwiększenia liczby pojazdów inżynieryjnych kosztem wozów w wersjach Cargo i mobilnego punktu dowodzenia.

W zmienionym właśnie kontrakcie podniesiono liczbę zamówionych wozów wsparcia inżynieryjnego z 39 do 92, zmniejszono też liczbę pojazdów Cargo z 27 do 12, a mobilnych punktów dowodzenia z 60 do 36. Według obowiązujących ustaleń ostatnie pojazdy boxer dla Holandii mają zostać dostarczone w lutym 2018 r.

OCCAR to agencja przeznaczona do jak najlepszego zarządzania programami zbrojeniowymi, w których uczestniczą Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania oraz Wielka Brytania. Powstałą ona w 1996 r., obecnie zajmuje się - oprócz programu Boxer - także programami A-400M, COBRA, ESSOR, FREMM, FSAF-PAAMS, LSS, MMCM, MUSIS, PPA oraz TIGER.

Czytaj też: ILA2016 - rakiety przeciwlotnicze dla transportera Boxer.

Czytaj też: Boxery jadą na Litwę.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Kamil

    BWP Puma, KTO Boxer, Leopard... Ten kraj to ma jednak potencjał technologiczny. Żołnierz przynajmniej nie zginie przy pierwszym trafieniu z małego działka

    1. panzerfaust39

      Tak RFN ma potencjał zwłaszcza intelektualny i dzięki niemu większość ciężkiego sprzętu zezłomowali albo sprzedali i muszą teraz modernizować stare gruchoty których nie zdążyli jeszcze pociąć na żyletki Codo sprzętu latającego to nawet szkoda gadać bo Eurofightery Tigery NH90 w niemieckim wydaniu to kupa śmiechu a wygląda na to że teraz jeszcze A400 dołączy do tego kabaretu nielotów

    2. vvv

      niemcy od zawsze mialy bardzo dobrze rowiniety przemysl zbrojeniowy

  2. Wojtek

    Widać że porządne są te boxery opancerzenie jak się patrzy, brak tylko działka 30mm i spików. Ciekawe kiedy nasi zmodernizują rośki o bezzałogowa wieżę i spiki?

    1. Plush*

      .....właśnie i kiedy zrobią z tego KTO BWP-a, WWO i MBT! KTO Rosomak to nie lekarstwo na wszystko! @Rene trafiłeś. Nie ma dialogów srotow i takich tam. Wojsko potrzebuje, przedstawia piorytety, jaka maszyna ile i władze kupują!

    2. cotozaroznica

      będzie Air Soft Gun i wyrzutnia ziemniaków :), o zdalnie kontrolowanej z wnętrza pojazdu procy nie wspominając

  3. Rene

    Chcę podkreślić jedno słowo. Jest "wynegocjował", nie ma "dialogów technicznych". Co więcej prawie w ogóle się tym nie zajmują. Robi to w ich imieniu agencja OCCAR "przeznaczona do jak najlepszego zarządzania programami zbrojeniowymi". Podali tylko informacje o swoim zapotrzebowaniu i warunkach.

    1. Boczek

      Rene, dialogi techniczne i faza definicji (obojętnie jak to zwal) są wszędzie, gdzie chodzi o systemy szyte na miarę lub rozwój kompletnie nowych. Wszędzie! ...i trwają od 2 do 4 lat - w zależności od kompleksowości systemów. Bez nich nie powstanie nic nowego! Jak myślisz co się teraz i kilka lat przed wstępną decyzją pozyskania MEADS toczy w Niemczech? Dialog techniczny! "Robi to w ich imieniu agencja OCCAR "przeznaczona do jak najlepszego zarządzania..." No i co z tego? Na pierwszej pozycji masz A400M... Samo to wystarczyłoby w Polsce, żeby posadzić kogoś za kratki - i to niezależnie od opcji politycznej. Podwodzie Kraba to przy A400M wzór postępowania.

Reklama