- Wiadomości
Kolejne K9A1 zmierzają do Polski
Południowokoreański koncern Hanwha Aerospace poinformował w serwisie X (dawniej Twitter), że wyprodukował dla Polski partię armatohaubic samobieżnych K9A1 Thunder.

Autor. Hanwha Aerospace Europe/X
Owa transza obejmuje 18 fabrycznie nowych egzemplarzy K9A1, które niedługo wyruszą w podróż morską do Polski. Dotychczas Wojsko Polskie otrzymało 48 sztuk K9A1, lecz pojazdy te pochodzą z zapasów Wojsk Lądowych Republiki Korei (między innymi z tej przyczyny noszą oryginalny koreański kamuflaż). Pozostałe 164 wozy przyjadą prosto z fabryki. Tym samym za kilka tygodni Siły Zbrojne RP będą posiadać już 66 sztuk południowokoreańskiego systemu artyleryjskiego. Wygląda na to, że K9A1 osiągnie przewagę liczebną nad produkowanymi w Hucie Stalowa Wola AHS Krab.
Przybyłe K9A1 już w Polsce zostaną doposażone w w polskie środki łączności wewnętrznej i zewnętrznej, a także zintegrowane ze Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem Topaz. To umożliwi współpracę K9A1 z polskimi wozami dowodzenia WD/WDSz używanymi w dywizjonowych modułach ogniowych Regina. Do 2026 roku pozyskanych zostanie 212 egzemplarzy K9A1 wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym oraz kilkudziesięcioma tysiącami sztuk amunicji. Umowa wykonawcza opiewa na kwotę 2,4 mld dolarów.
Dzisiaj w porcie w Korei miała miejsce ceremonia odprawienia do Polski 18 armatohaubic #K9. Jest to kolejna partia, która wzmocni polską obronność zgodnie z przyjętym harmonogramem dostaw i operacyjnego wdrażania do polskiej armii. To też kolejny etap realizacji kontraktu na… pic.twitter.com/PFDe6rwBAH
— Hanwha Aerospace Europe (@HanwhaEurope) October 23, 2023
K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez koncern Samsung Techwin (dziś Hanwha Aerospace) na potrzeby Sił Zbrojnych Republiki Korei. Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, pomocnika ładowniczego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi haubica kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów, którą umieszczono w obrotowej wieży.
Przy wykorzystaniu pocisku z gazogeneratorem dennym donośność wynosi 40 km, podczas gdy z amunicją specjalną wartość ta może wynieść ponad 50 km. Zapas amunicji wynosi 48 kompletów pocisków i ładunków miotających. Napęd stanowi produkowany na licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg 480 km.
Zobacz też

Autor. Hanwha Aerospace Europe/X
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]