Siły zbrojne
Kolejne K2 i K9 płyną do Polski
W południowokoreańskim porcie Masan zauważona została kolejna partia czołgów K2 Black Panther oraz armatohaubic K9A1 przeznaczonych dla Sił Zbrojnych RP.
Na poniższych filmach widzimy, że na terenie portu znajduje się siedem czołgów K2 Black Panther oraz 16 armatohaubic K9A1. Oznacza to, że za kilka tygodni (jeżeli nie nastąpią żadne niespodziewane opóźnienia) w Polsce będzie już łącznie przynajmniej 69 K2 Black Panther oraz 124 K9A1. W przypadku czołgów brakuje tutaj 15 maszyn, co może oznaczać już trwający ich transport do Polski, lub zostanie on zrealizowany w grudniu. W przypadku armatohaubic kolejne osiem dział (patrząc na poniższym wpisem) ma zostać wysłane do naszego kraju w kolejnym miesiącu. Tym samym do końca tego roku w Polsce powinno się znajdować odpowiednio 84 czołgi K2GF oraz 132 armatohaubice K9A1.
More #K9Thunder SPHs for #Poland! Sixteen K9s departed the port on the 27th, with eight more scheduled to depart in December. A total of 48 #K9GFs and 78 #K9PLs will be delivered by end of 2024, plus 152 from the second contract expected by 2027. #HanwhaAerospace #FastDelivery pic.twitter.com/VFOcFkFid6
— Hwarang (@KDefenseInsight) October 31, 2024
Jeżeli chodzi o zakupy wspomnianych rodzajów pojazdów z Korei Południowej to docelowo polska armia, na mocy zawartych w ostatnich latach umów wykonawczych, będzie posiadać 218 K9A1 (plus 146 K9PL) oraz 180 czołgów K2GF. Obecnie trwają negocjacje dotyczące zakupu kolejnej partii 180 K2 jednak w już spolonizowanej wersji PL (chociaż ciągle nie jest wiadomy dokładny zakres polonizacji tych czołgów).
K2 Black Panther to czołg podstawowy z Republiki Korei produkowany przez Hyundai Rotem Company. Pojazd ma trzyosobową załogę: kierowcę, działonowego i dowódcę. Uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa CN08 kalibru 120 mm z lufą o długości 55 kalibrów (6,6 metra). Zapas amunicji wynosi 40 naboi 120 x 570 mm, z których 16 znajduje się w automacie ładowania w tylnej niszy wieży, a 24 ulokowano w kadłubowym magazynie po prawej stronie stanowiska kierowcy. Z armatą sprzężono uniwersalny karabin maszynowy M60E2 kal. 7,62 mm. Uzupełnienie stanowi umieszczony na stropie wieży wielkokalibrowy karabin maszynowy K6 (licencyjny M2 Browning) kal. 12,7 mm.
Czytaj też
W zależności od partii produkcyjnej w czołgach zastosowano różne silniki. Pierwsze seryjne pojazdy napędzał niemiecki silnik wysokoprężny MTU MT 883 Ka-501 o mocy 1500 KM, który produkuje na licencji koreańska firma STX Engine. Począwszy od drugiej serii zastosowano południowokoreański motor HD Hyundai Infracore (dawniej Doosan Infracore) DV27K o identycznych osiągach. W obu przypadkach za przeniesienie napędu odpowiada przekładnia Renk HSWL 295 TM. Trwają prace nad wdrożeniem do produkcji koreańskiej przekładni SNT Dynamics EST15K. Oba zespoły napędowe umożliwiają rozpędzenie ważącego 55 ton czołgu do prędkości maksymalnej 70 km/h. Obecnie jedynymi użytkownikami tych maszyn są Republika Korei oraz Polska.
K9 Thunder to południowokoreańska armatohaubica samobieżna zaprojektowana przez koncern Samsung Techwin (dziś Hanwha Aerospace) na potrzeby Sił Zbrojnych Republiki Korei. Załoga składa się z pięciu osób: dowódcy, działonowego, ładowniczego, pomocnika ładowniczego i kierowcy. Uzbrojenie główne stanowi haubica kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów, którą umieszczono w obrotowej wieży. Przy wykorzystaniu pocisku z gazogeneratorem dennym donośność wynosi 40 km, podczas gdy z amunicją specjalną wartość ta może wynieść ponad 50 km . Zapas amunicji wynosi 48 kompletów pocisków i ładunków miotających. Napęd stanowi produkowany na licencji silnik wysokoprężny MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM, który przy masie 47 ton zapewnia prędkość maksymalną 67 km/h i zasięg 480 km.
TasJI
Opublikowano także film testujący zdolność obrony bocznej wyłącznie przy użyciu stali kuloodpornej MIL-12560H. Jest to film przedstawiający obronę przed 5 pociskami z głównego działa K-21 (IFV) kal. 40 mm oraz zdjęcie obrony przed RPG-7. Film został opublikowany w programie „History of Korean Weapons Development”, ale najwyraźniej zniknął, ponieważ K-2 został wyprodukowany w 2008 roku. Jeśli wyszukasz „Koi6gsnN4J0” na YouTube, zdjęcie obrony przed RPG-7 pojawi się na górze, a zdjęcie obrony przed RPG-7 można zobaczyć od 2 minuty i 00 sekundy.
Hmmm.
Co z produkcją w Polsce? Donald!?
Takijeden
Ma być wkrótce ustanowiona.
Hmmm.
Przebieram nogami pod stołem.
TasJI
Wysłano z portu Masan w Korei 25 października 2024 r. Dostawa ma potrwać około 45 dni. Pancerz czołgu K2 składa się z kuloodpornej stali POSCO MIL-12560H (400 mm), specjalnej koreańskiej płyty pancernej (szacowanej na 400 mm, przymocowanej do boku, K-SAP = Koreańska specjalna płyta pancerna, wyprodukowana przez Samyang Chemtec), wybuchowego pancerza reaktywnego (ERA, szacowanego na 350 mm) i nieaktywnego pancerza reaktywnego (ściśle tajne).
Takijeden
Miło z rana przeczytać taką wiadomość. Nowy sprzęt dla WP zawsze cieszy.
Był czas_3 dekady
Oczywiście ale mnie najbardziej cieszy sprzęt wyprodukowany w naszych zakładach dla naszej armii.
TakToWidzę
Lepiej mieć nowe czołgi z kompletem części zamiennych z Korei niż stare posowieckie wyremontowane i bez części. Lepiej uczyć się na nowych tworząc zaplecze techniczne niż polegać na starym zapleczu i przyzwyczajeniach do historycznego sprzętu wrogiego nam państwa. Lepiej zwiększać ilość tym co dostępne teraz niż latami gdybać co by było gdyby mieć coś lepszego ale za 10-20 lat. To na zdrowy rozsądek nie generała.
Był czas_3 dekady
Lepiej zapewnić coś skutecznego do osłony z powietrza tego kosztownego sprzętu, by złomiarze nie chodzili po polach bitew i nie rozbierali go na czynniki pierwsze już w pierwszych minutach wojny.
ALBERTk
Dlaczego oni nie mogą tego dostarczyć w jeden, góra dwa rejsy statkiem na rok? Takie rozdrabnianie dostaw skutkuje tylko zwiększonymi kosztami transportu.
Chyżwar
Bo Koreańczycy tak mają, że lubią wysyłać sprzęt niewielkimi partiami? Co do kosztów nie byłbym taki pewien. Zważ, że statek oprócz wojskowego sprzętu przewozi także masę innego frachtu, za który płaci ktoś inny.
mick8791
Z bardzo prostych powodów! Bo wtedy my musielibyśmy dłużej czekać na sprzęt. A jakbyś nie skojarzył trochę mocno nam go brakuje, bo poszły potężne donacje dla Ukrainy! Dodatkowo rozkonserwowanie, przygotowanie o użytku i samo wdrożenie sprzętu w jednostkach też zajmuje czas więc lepiej mieć go partiami i cały czas na nim pracować. Kosztów transportu to nie powiększa, bo płacisz tylko za wykorzystanie przestrzeni ładunkowej statku, a nie za cały statek. To nie są dedykowane transporty i te statki transportują również inne towary.
Zygazyg
Kolego, przecież transport idzie od razu prawie z linii produkcyjnej. To chyba lepiej dla nas dostawać ciągły zastrzyk niż czekać raz na rok. A nie daj borze w międzyczasie Szalony Kim zaatakuje i wszelkie dostawy by się urwały bo własne potrzeby idą przed exportem Poza tym myślęże kolega nie orientuje się w cenach transportu morskiego. . A transport jednej sztuki kontenerowcem licząc wagę 60 to.n (i możliwości negocjacyjne Hyundai Rotem). kosztuje mniej niż 1/ 3000 ceny czołgu.
ANDY
może zaczniemy zadawać pytania do MONu i rządzących kiedy uruchomimy produkcję uzbrojenia w Polsce ... przez polskie firmy -jaki to problem opierając się na "rozporządzeniu" zastosować uproszczoną procedurę zdobywania pozwoleń i zwolnień z danin ... np. produkcję energii na rzecz przemysłu obronnego bez ETS-ów ... itp -tak jak pan premier obiecał ukraińcom
Davien3
@ANDY może wtedy uruchomimy produkcję jak będziemy ją mieli i potrafili cos wyprodukować. a nie jak w tym przypadku I moze wtedy kiedy nie będa już kończone kontrakty zawierane przez PiS?
Chyżwar
@Davien3 PiS już nie rządzi prawie od roku. A postępów jakoś nie widać. Skończ więc waść czepiać się tego PiSu i zacznij rozliczać obecnych. Bo to nikt inny jak oni teraz rządzą. A produkować umiemy albo jesteśmy w stanie szybko się naumieć więcej niż tobie się wydaje. Problem polega tylko na tym, że najpierw trzeba chcieć.
szczebelek
@Davien3 Za chwilę nie będzie żadnych pieniędzy, bo teraz nasze składki do budżetu UE będą wyższe niż to co uzyskamy w funduszach i to jest hit będziemy spłacać KPO, ale KE uznała, że większość inwestycji w nim zawartych nie będzie zrealizowana do ostatecznego terminu wykorzystania środków, więc nam się nie należą. 🤣🤣🤣
MiP
Koreańczycy od września alarmują, że - jak przyznaje Hyundai Rotem - czołowy, najsilniejszy pancerz K2 nie zatrzyma pocisków Bulsae-5 użytkowanych przez Koreę Północną. Złą wiadomością dla Polski jest fakt, że Bulsae-5 to licencyjna wersja rosyjskich pocisków 9M133 Kornet.
Bially33
Kornet penetruje każdy obecnie produkowany czołg z każdej strony. To duży pocisk dlatego nasze czołgi powinny mieć system obrony hard kill
Chyżwar
@Bially33 Na dodatek jeszcze tego typu przecieki puszczane do prasy zawsze czemuś albo komuś służą.
MiP
To Kornet sprzed 30 lat rozwali każdy współczesny czołg ??? a tu piszą że wszystko co ruskie to badziewie
radziomb
ktoś mierzył odległości czy rakiety Tomahawk mogą zniszczyć ruskie fabryki broni i amunicji ? bo chyba wiem czemu Putin sie boi że USA zamiast zdradzić Ukrainę, to ją dozbroją metodą "gotowania żaby". Dotychczas WSZYSTKO o co Załeński prosił oficjalnie USA to .. to po czasie to dostawał. Wszystko. Dlatego Putin się boi. Też bym się bał.
Rusmongol
Niestety wielu będzie niezadowolonych z tego że będą nas bronić K2 że słabym pancerzem bocznym (papierowe). Wielu wolało by się przed kulami rosyjskimi zasłaniać kartą danych technicznych o lepszym pancerzu bocznym Leoparda....
MiP
Bo Leopard ma lepszy pancerz a K2 ma słaby co nawet potwierdzili Koreańczycy,jeśli już trzeba było kupować tyle czołgów to mogli brać najnowsze Abramsy które też dostalibyśmy szybko a nie kupować tekturę z Korei 🤣
Remov
Podstawowa zaletą Leoparda jest logistyka i serwis. Do K2 nie ma w Polsce kompletnie żadnego zaplecza.
Takijeden
@MiP A produkcja Abramsow byłaby w Polsce?