Reklama

Siły zbrojne

Katastrofa śmigłowca UH-1 w Stambule

Fot. Darwinek, Wikipedia, CC BY-SA 3.0
Fot. Darwinek, Wikipedia, CC BY-SA 3.0

Czterech żołnierzy tureckich zginęło, a jeden został poważnie ranny, gdy śmigłowiec, którym lecieli, rozbił się w dzielnicy mieszkaniowej Stambułu po azjatyckiej stronie miasta - poinformowały państwowe media. Zniszczona maszyna to amerykański Bell UH-1H. 

Na zdjęciach widać porozrzucane po ulicy szczątki śmigłowca w dzielnicy Sancaktepe, w azjatyckiej części miasta. Maszyna tureckiego lotnictwa wojsk lądowych rozbiła się między dwoma czteropiętowymi  blokami mieszkalnymi i rozpadła na dwie części.

Na pokładzie UH-1H było pięciu żołnierzy, czterech z nich poniosło śmierć, a jeden został ciężko ranny. Na ziemi nikt nie ucierpiał. Turecki minister obrony Hulusi Akar poinformował, że maszyna wykonywała lot treningowy do pobliskiej bazy Samandira i rozbiła się podczas próby awaryjnego lądowania. Na razie nie wiadomo, co zmusiło załogę maszyny do lądowania w przygodnym terenie.  

Śmigłowce z rodziny UH-1 w tureckich wojskach lądowych są obecnie zastępowane przez Sikorsky T-70 Black Hawk. 

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Davien

    Panie Biłow z tym że w Rosji spadaja często nowe modele a nie ponad 40-sto letnie UH-1H

  2. Biłow

    To amerykańskie śmigłowce też spadają, a nie tylko rosyjskie?!

  3. Tomsi2003

    Cześć ich pamięci!

Reklama