Reklama
  • Wiadomości

Katastrofa amerykańskiego myśliwca. Los pilota nieznany

Amerykański myśliwiec F-15C Eagle należący do Gwardii Narodowej rozbił się w niedostępnym rejonie stanu Wirginia. Maszyna dokonywała przelotu z bazy lotniczej Barnes do Nowego Orelanu, w celu modernizacji awioniki, w tym radaru. Los pilota nie jest znany. 

Fot. USAF
Fot. USAF

Z samolotem należącym do 104. Skrzydła Myśliwskiego utracono kontakt 27 sierpnia, około godziny 9:05 czasu lokalnego. Myśliwiec F-15C Eagle rozbił się na terenie parku narodowego w rejonie Doliny Shenandoah. Siły porządkowe dotarły do wraku rozbitej maszyny, jednak nie odnaleziono pilota. Ponieważ jest to teren trudnodostępny, górzysty i pokryty lasami, nie ma dotąd informacji na temat jego losu, jednak świadkowie mówią o pojedynczym spadochronie widzianym w tym rejonie.

Jak informują amerykańskie siły powietrze, maszyna dokonywała przelotu na wysokości 40 tys. stóp gdy pilot zasygnalizował problemy techniczne, a następnie utracono z nim kontakt. Zgodnie ze słowami dowódcy 104. Skrzydła Myśliwskiego, za sterami tej maszyny siedział oficer z wieloletnim doświadczeniem.

Jad podały USAF, rozbity samolot to F-15C Eagle wyprodukowany w roku 1986. Myśliwiec był właśnie w drodze do Nowego Orleanu w celu modernizacji systemu radarowego. Prawdopodobnie zakres prac miał objąć instalację nowego radaru AN/APG-63(V)3 AESA w ramach programu modernizacji samolotów tego typu. 

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama