Reklama

Siły zbrojne

Kanclerz Merkel za współpracą z Rosją, przeciwko zwiększeniu nakładów na obronę

Kanclerz Niemiec Angela Merkel. Pomimo wydarzeń na Ukrainie opowiada się ona za ścisłą współpracą z Rosją i przeciwko podniesieniu nakładów na obronę przez Niemcy. Fot. Christliches Medienmagazin Pro/flickr.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel. Pomimo wydarzeń na Ukrainie opowiada się ona za ścisłą współpracą z Rosją i przeciwko podniesieniu nakładów na obronę przez Niemcy. Fot. Christliches Medienmagazin Pro/flickr.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiada się za kontynuowaniem ścisłej współpracy z Rosją, pomimo „głębokich różnic zdań” w odniesieniu  do oceny aneksji Krymu.

W wywiadzie udzielonym „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Angela Merkel stwierdziła, że bliskie partnerstwo z Rosją musi być kontynuowane w średnim i dłuższym okresie czasu, a Niemcy nie potrzebują nowej polityki wschodniej. Kanclerz Niemiec zaznaczyła, że „w globalnym świecie XXI wieku” nie zamierza ona wracać do struktur, jakie funkcjonowały w XIX i XX wieku.

Angela Merkel potępiła aneksję Krymu, nazywając ją sprzeczną z prawem międzynarodowym. Działania Rosji określiła ona przy tym jako powrót do XIX-wiecznej polityki stref wpływów. Kanclerz Niemiec wyraziła jednak nadzieję na możliwość dyplomatycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego, wskazując że sankcje „nie są celem samym w sobie”.

Co istotne, Angela Merkel opowiedziała się przeciwko zwiększeniu wydatków obronnych w odpowiedzi na kryzys ukraiński. Zaznaczyła ona przy tym, że kryzysu nie powinno się rozwiązywać środkami wojskowymi. Odmowa zwiększenia wydatków obronnych przez Niemcy stawia plany zacieśnienia współpracy Sojuszu Północnoatlantyckiego w trudnym położeniu, zważywszy choćby na apele amerykańskiego sekretarza obrony Chucka Hagela o podwyższenie nakładów na obronę przez kraje europejskie dysponujące największym potencjałem gospodarczym i wojskowym.

Reklama
Reklama

Komentarze (26)

  1. adek

    Ostatnio każda wypowiedź pani Merkel jest wbrew interesom i bezpieczeństwu Polski. Wniosek? Powinniśmy robić dokładnie odwrotnie, niż sugeruje Merkelowa.

  2. Karol

    Była działaczka FDJ oddana Rosji woli współpracę z Rosją niz obronę Europy. Sprzeda nas jak Adolf w 1939 r.

  3. pragmatyk

    Merkel spojrzała glęboko w oczy Putinowi i stwierdziła ,że podboje Rosji dotyczą tylko Ukrainy i może prowadzić dalej politykę ugody i porozumienia z Rosją.

    1. fffff

      Jak tylko Ukrainy, to dlaczego ruskie wysyłają bombowce w inne części świata? dlaczego wysyłają swoje statki (złomy) ?? Rosja zawsze myśli globalnie a nie lokalnie , taka różnica. Teraz odbudowywują cały czas swoja armię, powiększają ją itp. Rosja nie stoi w miejscu.

  4. Scrapp

    W razie agresji na któryś kraj z wschodniej granicy NATO, Niemcy zamiast pomóc militarnie, będą mówić, że nie należy angażować środków wojskowych... Kiedy Europa Zachodnia zrozumie, że dyplomacja może być skuteczna tylko, jeśli za nią stoi znaczący potencjał militarny? Sama dyplomacja nie obroni nikogo przed armią przeciwnika.

    1. Tak tylko pytam

      To ty czegoś nie rozumiesz: w Niemczech panuje przekonanie, że gdy Niemcy i Rosja były sojusznikami to Niemcy były europejską potęgą a w Europie panował pokój. Dla Niemców to USA, Anglia i Francja są wrogami, którzy wielokrotnie powstrzymali niemieckie aspiracje "zjednoczenia" Europy... Niemcy chętnie "pomogliby militarnie" ale nie Polsce, tylko Rosji jak w 1939. A Polacy biorą od Niemiec stare czołgi na warunkach wykluczających ich eksploatację bez niemieckiego wsparcia...

    2. Jac

      Za niemiecką dyplomacją pod koniec XIX wieku i w I połowie XX wieku stał właśnie głównie tylko potencjał militarny. Podejście takie zostało dwukrotnie zweryfikowane w sposób bardzo bolesny dla nich. Jednoznacznie udowodniono czyje podejście do dyplomacji było lepsze czy niemieckie czy brytyjskie (najpierw pieniądze a później ewentualnie przysłowiowe czołgi)

  5. ddd

    Pani Kanclerz mówi "przeciwko zwiększaniu nakładów na obronę" a pewnie już produkują na masową skalę pod ziemią broń itp jak to było za czasów 2 wojny światowej i do teraz dużo obiektów funkcjonuje w produkcji takich rzeczy. Oni myślą że ludzie są głupi itp !!

  6. ss

    Przeciwko zwiększeniu nakładów......wy już nie potrzebujecie więcej nakładów bo ich macie pod ziemią tysiące arsenałów, co by tym można rozpętać 3 wojnę światową ;/ Mi się zdaje że to spisek niemiecko-rosyjski jest że polska nie może się zbroić z bomby jądrowe itp bo tak jak niemcom i ruskom to nie idzie na rękę tak jak z naszym gazem łupkowym.

  7. Piotr

    NIemcy liczą pieniądze bardzo skrzętnie więc nie ma co sie im dziwić że nie na rękę jest im ekonomiczna izolacja Rosji. Z drugiej strony muszą strofować Rosję żeby przypadkiem się nie zapędziła pod sam Berlin kiedyś.

  8. Miroo

    Hiszpanie myślą podobnie... mówią: to daleko jest... niech się z rosjanami dogadają a nie kłócą.. Tak jak my nie rozumiemy dlaczego Hiszpania kłocić się z Kanadą o połowy na atlantyku (to sytuacje nie porównywalne oczywiście, ale jakaś częściowa analagia o którą mi chodzi jest). Generalnie każdy stosuje zasadę "koszuli bliskiej ciała"... Inaczej by wyglądało, gdyby powstały United States of Europe... Rosja bałaby się ten zjdnoczony twór podszczypywać (teraz szczypie poszczególne państwa dość odważnie) a mając jeden rząd, będąc jednym państwem Europa chroniłaby każdy swój kawałek oraz interes.. ale co zrobić z takimi jak Orban? ten to jest gorszy nawet od Merkel.. on otwarcie, wręcz za rosjanami gardłuje...

    1. Mirosław Znamirowski

      Stany Zjednoczone Europy to była by Jugosławia bis. Wiadomo jak skończyło się to w tamtym przypadku (krwawa wojna domowa) i podobnie skończyło by się w przypadku SZE. A czy Rosja bała by się konfrontacji z takim tworem? Nie, bo większość europejskich przywódców to są mięczaki i tchórze. A co do Wikora Orbana, to jest on chyba jedynym prawdziwym mężem stanu w tym całym europejskim cyrku. Dla niego najważniejszy jest interes Węgier, a nie jakieś szemrane interesy brukselskiego establishmentu.

    2. ooo

      jeżeli chodzi o kwestię Pana Orbana...to on już jest przekupiony przez cara wielkiego....jeżeli kiedyś do wojny dojdzie to na pewno będzie w ugodzie z carem....moim skromnym zdaniem wejdzie na zachód właśnie przez terytorium "węgierskie" potem Austria i Szwajcaria...a na kaukazie ma Serbię która się wstawi za Rosją. To jest oczywiście moje zdanie a Orbana postrzegam jako zdrajcę co teraz dużo miesza. Dla niego Polak i Węgier 2 bratanki to już wygasło.

  9. Husar

    Moim zdaniem Putin zrobił nam przysługę. Amerykanie muszą to przetrawić ale przetrawią. USA jest skupione na Chinach. Rosja sama w sobie nie jest przeciwnikiem dla USA ponieważ to kolos na glinianych nogach (wystarczy załatwić spadek cen ropy i Rosja pada). Jednak jak widzimy Putin stwarza kłopoty i problemy. USA widzi że w Europie sprzedają się za kilka miliardów Euro Rosji. Np śmieszne 1,5 mld Euro za Mistrale ,,wielka" Francja mięknie aby tylko mieć tą kasę. No i teraz widzą że Niemcy kombinują, Francja kombinuje. Ale jest Polska - nieustępliwa i twarda. Polska jako jeden z najszybciej rozwijających się krajów UE. Myślę że administracja dojdzie do wniosku że trzeba nas wesprzeć solidnie militarnie jak i gospodarczo. Polska też zamierza wydać ogromne pieniądze na zbrojenie. Pozostali członkowie NATO raczej ograniczają armię. A takie Węgry wręcz kolaborują z Rosją. To przyszłościowo może spowodować bardzo poważny konflikt światowy. Tak więc USA potrzebuję w Europie Żandarma który będzie wstanie przywołać do porządku kraje europy a Rosji walnąć w stół pięścią. Polacy w Historii wiele razy już ratowali Europę i mamy jedną bardzo ważną cechę której nie mają inni.... Nigdy nie idziemy na układy. Biorąc pod uwagę bezpieczeństwo światowe to znacząca i ważna cecha. Bardzo możliwe że Stany Zjednoczone w nowej sytuacji postanowią aby to Polska była mocarstwem w Europie i strażnikiem pokoju na kontynencie kiedy to USA będą zajete Chinami. Zresztą czołowe analityczne instytuty z USA przewidują że tak własnie sie stanie i to Polska będzie głównym rozgrywającym w Europie. Ogromne transze finansowe z UE + np zastrzyk technologii i kasy z USA uczyniłyby nas potęgą. A jak wiemy Polak potrafi... Polska może i powinna przewodzić Europie Wiele razy to właśnie Polska ratowała ją przed upadkiem tocząc i wygrywając bitwy które zmieniły losy Europy jak i świata. np odsiecz wiedeńska, bitwa warszawska czy bitwa o Anglię która gdyby została przegrana zmieniłaby bieg 2 wojny światowej. We wszystkich tych bitwach to Polacy odegrali kluczową rolę. Oczywiście bitew było więcej....

    1. Olgierd

      Od 1612 roku nasza nieustępliwość kładła się na naszym narodzie cieniem. Holandia ustąpiła, Austria też, Rumunia, Słowacja itd. Czy ktoś tym państwom wypomina to, że walczyły po stronie Hitlera?! Polska dumna i walcząca miła 100 lat rozbiorów i ponad 50 lat okupacji politycznej i wojskowej- gdzie tu rozum? Swoje wywody wsadź do książek w stylu sienkiewiczowskim. Głupiś i tyle...

    2. lolo

      Zgadzam się.

    3. dddd

      Nigdy nie idziemy na układy?? a układ warszawski to nie był układ?? A teraz to my takie układy mamy że nasz rząd każdemu do "dupy wchodzi" i się płaszczą jak to Kaczyński mówi i ma rację.

  10. dwa

    Z ostatnich sondaży wynika ze duza wiekszosc obywateli niemiec obawia sie wojny i nie chce eskalacji konfliktu, pewnie dlatego pojawiaja sie takie wypowiedzi

  11. bubu

    Wynika z tego, że Polska musi postawić na broń termojadrową by sie zabezpieczyć

  12. szaleniec

    Pani Kanclerz osobiście chciała wetknąć na Bramie Brandenburskiej sztandar ZSRR w Dzień Zwycięstwa, ale lata już nie te. Zostaje tylko obywatelstwo rosyjskie i emerytura na łasce Putina.

    1. z prawej flanki

      celne!

    2. lolo

      dych!

  13. Taki jakis tam

    Nie rozumiem Niemcow, jak mozna byc tak slepym? Obecnie, jak i w niedalekiej przyszlosci cala czesc europejska NATO ma tylko jedno zagrozenie - Rosje. Od kilku juz lat robia ciecia budzetow wojskowych, wskazujac, ze okres wojen w Europie juz sie skonczyl. Moze czas zmienic to myslenie i jesli nie chca zbroic siebie, niech zbroja nas. Oczywistym jest, ze ewentualne uderzenie ladowe bedzie szlo przez Polske, rakiety i samoloty z Bialorusi beda lecialy nad naszym krajem, a okrety z Kaliningraqdu beda w zasiegu naszych okretow i NDR. My wydajemy teraz miliardy, a Niemcy tymczasem sponsoruja okrety dla Izraela (2 z 6 podwodne Dolphiny, 30% kosztow nowych korwet do patrolowania morza srodziemnego ). Skoro nie chca kupowac dla siebie, niech sie dorzuca do Naszej tarczy OPL czy dywizji pancernych, ktorych u siebie juz nie chca utrzymywac, a my musimy, rowniez dla ich bezpieczenstwa. W wymianie handlowej z Niemcami, Polska juz przeskoczyla Rosje, nie wspominajac ze 3/4 duzych fabryk w Polsce, nalezy do kapitalu zachodniego. Niech sponsoruja obrone swojego majatku.

    1. lolo

      Doskonałe!

  14. maniek

    dla mnie bomba... my i region EŚ będziemy rosnąć w siłę, a niemcy będą stać w miejscu... tylko jak już urośniemy w siłę to trzeba się zastanowić czy NATO jest nam jeszcze potrzebne...

    1. lolo

      NATO jak NATO, ale UA będzie potrzebna - ktoś będzie musiał pracować gdy my będziemy wojować :-)

  15. Kij

    A za 80 lat nasze wnuki i prawnuki będą uczyć się na historii jak to niemcy wraz z obojętną europą doprowadziły do 3 wojny... Oby w języku Polskim a nie rosyjskim....

    1. gajowy

      za 80 lat cała Europa będzie mówiła po Polsku - od Lizbony po Wołgę. Z imperiów, które dokonały rozbiorów Polski pozostala już tylko Rosja, teraz jej kolej!

  16. RIKI

    Niemcy z Ruskimi interesy bzykają a Polskę znów przeorają jak się w porę nie obudzimy!

  17. say69mat

    def24.pl: Kanclerz Merkel za współpracą z Rosją, przeciwko zwiększeniu nakładów na obronę say69mat: Pani Kanclerz nie raczyła zauważyć, że to Rosja zdecydowanie i systematycznie zwiększa swe wydatki zbrojeniowe. Jak i zauważalnego fenomenu, że od 2005 odgrywa rolę agresora, wobec niepodległych państw, tworzących najbliższą zagranicę Federacji Rosyjskiej. Co zatem się stanie, w przypadku kiedy rosyjskojęzyczna mniejszość etniczna zamieszkująca Bawarię zapragnie połączenia z macierzą???

    1. Piotr

      A byles w bawarii ?? tam raczej bedzie kalifat turecki i to juz za 2 pokolenia

  18. jacek

    ta wypowiedź pokazuje dobitnie że w wypadku konfliktu na pewno nie ma co liczyć na pomoc Niemców, zresztą wcale mnie to nie dziwi...

    1. nie kacyk

      jak nie wbija noza w plecy to juz bedzie dobrze, nie wiem na co wy innego liczycie jak nie na siebie

  19. mmx

    Ja tylko mam nadzieję, że Niemka gada takie rzeczy przed wyborami, w kraju, gdzie zdecydowana większość społeczeństwa to pacyfiści. A jeśli nie to...widać teraz, że lepiej było kupić F-16 od np. Mirage. W Europie panuje małostkowe myślenie w sprawach geopolityki i bezpieczeństwa...

    1. nie kacyk

      hmmm lepiej bylo kupic, tu decyduja powiazania gospodarcze ciekawe jak by USA spiewalo gdyby to chodzilo o ich interesy i nie nie lepiej bylo kupic F16 od mirage przypominam ze Francuzi proponowali przeniesienie calej linii produkcyjnej o dostepie do programow badawczych nie wspomne

  20. sumana

    interesujący artykuł z Forbesa, niestety po angielsku http://www.forbes.com/sites/richardminiter/2014/05/15/why-putin-is-worries-about-poland-and-raytheon-but-not-obama/

  21. Miroo

    Chciałbym coś na nią napisać jako komentarz do jej "stanowiska" ale nie mogę, bo mógłbym zostać oskarżony z kodeksu karnego o obrazę głowy obcego państwa...

  22. Redrum

    "Działania Rosji określiła ona przy tym jako powrót do XIX-wiecznej polityki stref wpływów." ...która to polityka nie jest wcale obca pani kanclerz i jej umiłowanemu poprzednikowi Gerhardowi S. Jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości co do intencji Niemiec, to niech sobie powyższy artykuł wydrukuje, powiesi nad łóżkiem, a najlepiej wkuje na pamięć i przytacza zawsze, ilekroć rząd polski będzie zabiegał w Berlinie o jakąkolwiek pomoc, solidarność, wspólną politykę i inne podobne utopie w odniesieniu do Rosji.

  23. Zorro

    Rosja zawsze dogada się z Niemcami... Nord Stream to nie przypadek.

    1. maniek

      kolejny kanclerz w kieszeni Putina... a może nostradamus ma rację i w III wojnie światowej to właśnie Niemcy nas zaatakują a nie Rosja...

  24. z prawej flanki

    a tak sie dobrze zapowiadała ,takie nadzieje naszych politycznych pięknoduchów byly związane z jej kanclerzowaniem po odejściu do Gazpromu rosyjskiego konia trojańskiego...Ciekawym ,oj bardzo ciekawym czy wobec jej ostatnich deklaracji zmienią też Ton nasi krajowi a obecni milośnicy Pani Kanclerz i niemieckiego Seniora? Było ,nie było ; berlińskim Hołdem zawierzyli przecież w Jej ręce ,nie tylko przyszły los Polski ,ale ba! wręcz Europy całej - a tu taki psikus! To było pół żartem ,ale tak na serio ; sygnały docierające z Berlina które f a k t y c z n i e już kładą na glebę wspólną politykę UE i Stanów wobec Kremla ,są co najmniej - wysoce niepokojące. Jak widać ,słychać i coraz bardziej czuć przez skórę ; oprócz "stanowczych protestów" i iluzorycznych sankcji - nie mamy sie chyba co spodziewać realnej pomocy z ich strony. W godzinie Próby zaofiarują nam "pomoc" w postaci - Realostpolityk.

  25. mg

    Ribentropp-Mołotow 75 lat później.