Reklama

Siły zbrojne

Japonia zamierza eksportować uzbrojenie. Na początek - części do Patriotów

Japońskie elementy głowic śledzących mogą znaleźć się w głowicach rakiet Patriot PAC-2 dla Kataru – fot. www.defense.gov/multimedia/
Japońskie elementy głowic śledzących mogą znaleźć się w głowicach rakiet Patriot PAC-2 dla Kataru – fot. www.defense.gov/multimedia/

Po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat Japończycy są bliscy wydania zgody na sprzedaż produkowanego u siebie systemu uzbrojenia do zagranicznego klienta. Jej przedmiotem będą elementy używane w systemie obrony powietrznej Patriot.

Japonia zamierza sprzedać za granicę sensory produkowane przez firmę Mitsubishi Heavy Industries produkowane tam na licencji Raytheona, wykorzystywane w systemie przeciwlotniczym i przeciwrakietowym Patriot PAC-2. Będą one przekazane do Stanów Zjednoczonych, gdzie zostaną wykorzystane w zestawach rakietowych przeznaczonych dla Kataru.

Części produkowane w Japonii stanowią według doniesień agencyjnych niezbędny element głowicy naprowadzającej w podczerwieni, która odpowiada za identyfikację i śledzenie atakowanego celu. Amerykanie, którzy skupili się na budowie nowej generacji rakiet PAC-3 chcą zrealizować zamówienie z Kataru posiłkując się podzespołami dostarczonymi przez Japończyków.

Rząd Japonii wydając decyzję o zgodzie na eksport uzbrojenia przeprowadza obecnie taką samą analizę, jaką wykonuje amerykański departament obrony w tego typu sytuacjach. Sprawdza więc, czy przekazany system nie wpłynie na eskalację jakiegokolwiek konfliktu oraz czy nie zmieni to równowagi militarnej w rejonie Bliskiego Wschodu.

Dla nas decyzja Japonii jest o tyle interesująca, że procedury zabezpieczenia podzespołów dla pocisków PAC-2 dla Kataru powinny być wzięte pod uwagę przy analizie propozycji dla systemu przeciwlotniczego Wisła.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Elf

    Optoelektronika, elektronika... To są właśnie elementy nad którymi powino się w Polsce solidnie pracować... Zalety: - elementy są małe - mogą być budowane nawet w małych krajach i laboratoriach, - elementy są bardzo wartościowe - w przeliczeniu na gram, kosztują wielokrotnie więcej niż inne elementy, - elementy te mają decydujące i rosnące znaczenie w uzbrojeniu i w przemyśle cywilnym także... Izrael się na tym skupił m.on. i wyszedł na tym świetnie. O ile budowa samolotu wielozadaniowego, czołgu, okrętów podwodnych - przekracza nasze możliwości i powinna być granicą naszej ambicji to właśnie na mniejszych ale wysoce wartościowych i wymagających wiele wiedzy elementach powinniśmy się skupić. Takie elementy - ich miniaturyzacja - ma wpływ na amunicję. Oprócz artylerii (już realnie istnieją) są już projekty pocisków 40 i 20 mm z głowicami samosterującymi na cel co więcej - są nawet projekty granatów ręcznych z taką głowicą która będzie korygować ich lot po rzuceniu (oczywiście w pewnym zakresie kątów ale dzięki temu wystarczy rzut "w kierunku" a granat nakieruje się dodatkowo) za pomocą wysuwanych po rzuceniu powierzchni sterowych oraz decydujących jak i kiedy eksplodować.. w tym jest przyszłość... Kraj, który utracił możliwości produkcji dużych systemów uzbrojenia (zwłaszcza nie ma doświadczenia w ich projektowaniu) powinien skupić się na małych - takich realnych do wykonania i poprzez zmiany w amunicji ciągle poprawiających wydajność tych systemów uzbrojenia które posiada...