Reklama

Siły zbrojne

Jaki sprzęt Polska przekazała Ukrainie? [OPINIA]

Startujący szkolno-bojowy MiG-29UB numer 4105.
Startujący szkolno-bojowy MiG-29UB numer 4105.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

W ostatnich dniach sprawa polskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy wróciła na czołówki serwisów informacyjnych. Wszystko to za sprawą publicznych wypowiedzi prezydenta Ukrainy czy szefa NATO.

Od lutego 2022 roku Polska konsekwentnie nie informuje o dokładnych rozmiarach polskiej pomocy wojskowej dla walczącej Ukrainy. Od czasu do czasu tylko niektórzy politycy rzucają jakieś bardzo ogólne informacje liczbowe. Sprzęt wojskowy przekazywany na Ukrainę nie jest również wykazywany w dorocznych polskich sprawozdaniach przedkładanych do Rejestru Uzbrojenia Konwencjonalnego ONZ oraz w sprawozdaniach polskiego MSZ. W sprawozdaniach zawarte są tylko informacje o tym co polski przemysł i polscy pośrednicy handlowi sprzedali Ukrainie za pieniądze. Sporo materiału zdjęciowego pokazuje się za to w internecie. Można tam odnaleźć wiele zdjęć i filmów pokazujących byłe polskie uzbrojenie używane na froncie.

Reklama

Tymczasem inne państwa europejskie i USA cyklicznie publikują listy przekazanego sprzętu wojskowego i jego wartość. Szczegółowość tych list jest różna. Niektóre pozycje precyzują typ sprzętu i jego dokładną lub przybliżoną liczbę. Inne pozycje zawierają tylko typ przekazywanego sprzętu lub amunicji bez podania ich liczby. Szczególnie praktykowane jest to przy informowaniu o przekazaniu właśnie amunicji i materiałów wybuchowych. Z ważnych względów niektóre typy wyposażenia lub uzbrojenia podawane są tylko hasłowo, czego dotyczą, bez wchodzenia w zastrzeżone szczegóły.

Również wartość tej pomocy wojskowej podawana jest w różny sposób. Najczęściej stosowana jest najwyższa z możliwych wycen, np. według bieżących cen analogicznych wzorów uzbrojenia. Niekiedy stosowana jest nawet „kreatywna księgowość” polegająca na zliczaniu cen przekazywanego sprzętu i cen odtworzeniowych czyli ile kosztuje wyprodukowanie nowego sprzętu w miejsce tego przekazanego. W tego rodzaju działaniach w odniesieniu do swoich wyliczeń przoduje USA, czego przykładem jest ponad 60 miliardowy pakiet pomocy z początku tego roku. W tych ponad 60 mld USD jest zarówno pomoc do przekazania Ukrainie, jak i koszt odnowienia zapasów sprzętu i materiałów oraz cały szereg przedsięwzięć armii amerykańskich dotyczących działań związanych z wojną rosyjsko-ukraińską. Swoją drogą, raportowana dziś przez Pentagon łączna wartość przyznanej pomocy od lutego 2022 roku to około 61 mld USD, a więc mniej-więcej tyle ile wynosi wartość ostatniego pakietu.

Ukraina wojna Krab
Ukraiński Krab z dodatkową osłoną siatkową należący do 26. Brygady Artylerii.
Autor. 26. Brygada Artylerii

Z informacji podawanych przez ostatnie dwa i pół roku ciężko jest wyłowić czy wartość tej zagranicznej pomocy wojskowej nie jest mocno zawyżana. Sprzyja temu duża trudność w ocenie realnej ceny poszczególnych egzemplarzy sprzętu. Bo ile na rynku warte są stare czołgi T-72 lub Leopard 1 czy bojowy wóz piechoty. Pewnie niewiele, bo raczej trudno byłoby znaleźć na nie kupca.

Tymczasem polskie T-72 i BWP-1 były przekazywane głównie na wiosnę i w lecie oraz jesienią 2022 roku gdy Ukraińcy znaleźli się w największej potrzebie i największym zagrożeniu. Przy ocenie wartości pomocy wojskowej ważny jest również okres w której była przekazywana. A opinia publiczna zna przecież wiele zachodnich zapowiedzi przekazania uzbrojenia sprzed wielu miesięcy lub nawet wcześniejszych, które nie zostały zrealizowane do dzisiaj.

Czytaj też

Ostatnio na portalu społecznościowym X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, iż MON ma już przygotowaną taką listę i liczy na jej jak najszybsze opublikowanie. Jest to bardzo ważne ze względu na pozycję polski na arenie międzynarodowej. Są państwa europejskie, które do dzisiaj nie przekazały ani jednego czołgu i ani jednego samolotu czy śmigłowca, a są bardzo życzliwie traktowane przez ukraińskie władze. Tymczasem polska pomoc liczona w setki przekazach czołgów, bojowych wozów piechoty i systemów artyleryjskich oraz dziesiątki samolotów i śmigłowców szturmowych jest lekceważona za granicą.

W oczekiwaniu na przedstawienie przez MON dokładnej listy polskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy można trochę pospekulować na temat jej wielkości. Spekulacje te nie muszą być w pełni zgodne ze stanem faktycznym i ich źródłem są tylko informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej.

Na podstawie dostępnych informacji można stwierdzić, iż Polska przekazała Ukrainie co najmniej:

  • około 14 samolotów myśliwskich MiG-29;
  • około 11 śmigłowców szturmowych Mi-24;
  • 14 czołgów Leopard 2A4;
  • około 30 czołgów PT-91 Twardy;
  • około 280 czołgów T-72;
  • 50 transporterów opancerzonych Rosomak z wieżą Hitfist-30;
  • około 400 bojowych wozów piechoty BWP-1;
  • samochody opancerzone Dzik;
  • 54 samobieżne haubice kalibru 155 mm Krab;
  • około 30 samobieżnych haubic kalibru 122 mm 2S1 Goździk;
  • 8 samobieżnych moździerzy kalibru 120 mm Rak;
  • 4 wozy dowodzenia AWD do moździerzy Rak;
  • około 70 moździerzy kalibru 120 mm;
  • 4 automatyczne moździerze kalibru 82 mm 2B9M Wasilok;
  • lekkie moździerze kalibru 60 mm LM-60;
  • około 35 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych kalibru 122 mm BM-21 Grad;
  • wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych Newa-M;
  • wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych Osa-AK/AKM;
  • ręczne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych (zestawy startowe) Piorun;
  • samobieżne zestawy przeciwlotnicze ZSU-23-4 Szyłka;
  • armaty przeciwlotnicze kalibru 57 mm S-60;
  • armaty przeciwlotnicze kalibru 23 mm ZU-23-2;
  • ręczne granatniki przeciwpancerne RPG-76 Komar;
  • broń ręczną jak np. karabinki Grot;
  • ręczne granatniki rewolwerowe;
  • rakiety do samolotów MiG-29;
  • rakiety do zestawów przeciwlotniczych Wega, Newa, Osa i Piorun;
  • niekierowane rakiety kalibru 122 mm do wyrzutni BM-21 Grad;
  • amunicję artyleryjską kalibrów 60 mm, 73 mm, 82 mm, 120 mm, 122 mm, 152 mm oraz 155 mm;
  • amunicję do broni strzeleckiej;
  • materiały wybuchowe;
  • wyposażenie indywidualne żołnierzy, racje żywnościowe, pakiety medyczne;
  • inne wyposażenie i sprzęt wojskowy.

Zapewne lista ta nie jest kompletna. Dlatego czekamy na ważny ruch ze strony polskiego rządu i MON polegający na podaniu do międzynarodowej informacji publicznej szczegółowej listy ofiarowanego Ukrainie sprzętu wojskowego, amunicji, materiałów wybuchowych oraz innego wyposażenia.

Redakcja Defence24.pl skierowała odpowiednie pytanie do Centrum Operacyjnego MON. Jak tylko otrzymamy na nie odpowiedź poprawimy powyższą orientacyjną listę polskiej pomocy.

Czołgi T-72.
Czołgi T-72.
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Dodatkowo dla maksymalnej przejrzystości prezentowanych powyżej przypuszczeń poniżej znajduje się lista podstawowego sprzętu wojskowego, który przekroczył polsko-ukraińską granicę na zasadach komercyjnych. Dane te pochodzą z oficjalnych polskich informacji do ONZ i sprawozdań MSZ.

Polska sprzedała na Ukrainę w latach 2022-2023:

  • 60 transporterów opancerzonych MT-LB;
  • 49 samochodów opancerzonych Oncilla;
  • 19 samochodów opancerzonych SCAM SM T63/Dzik II;
  • 1 transporter opancerzony BRDM-2;
  • 1 transporter opancerzony SKOT R-3M;
  • 1 pojazd opancerzony Curt Spartan;
  • 36 samobieżnych haubic kalibru 155 mm Krab (plus dodatkowo ostatnie 18 w 2024 roku, co daje łączną ich liczbę 54);
  • 70 samobieżnych haubic kalibru 122 mm 2S1 Goździk;
  • 22 moździerze kalibru 120 mm;
  • 89 moździerzy kalibru 82 mm;
  • 4 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe kalibru 122 mm BM-21 Grad;
  • 34 ręczne zestawy przeciwlotnicze Piorun;
  • 39.280 lotniczych rakiet niekierowanych S-8.
Reklama
Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (21)

  1. Borkow

    Ile są warte T-72 i BWP-1 ? To proste tyle ile napisze darczyńca. Tak robią wszystkie panstwa oprócz Polski.

    1. Remov

      Skoro zostały przekazane za darmo to tyle są warte.

    2. Borkow

      Remov Skoro zostały przekazane za darmo to tyle są warte..,.................................................................................................................... Prezenty też mają swoją cenę.Każdy sam wycenia swoją pomoc dla ukrainy. Dla mnie czołg T-72 to koszt minimum 5 milionów dolarów i tyle, całkiem tanio. Towar jest wart tyle ile kosztuje w sklepie. Jak się nie podoba nie kupuj.

    3. w-t

      Nieprawda. Jest wiele źródeł (Jane's i inne) i sporo referencyjnych transakcji, najlepiej wyposażone maszyny sprzedawane do afryki północnej "szły" po 1,2mln US$ za sztukę i wszyscy trzymają się tej kwoty. Podobne ceny oferuje zresztą Excalibur Army.

  2. radziomb

    Rosomaków poszło 100 a nie 50. Choć część pewnie kupili.

    1. Remov

      Jak kupili to to nie była pomoc

    2. kurczak

      Remov popatrz a jest sporo państw jakie nie sprzedadzą ukrainie nawet kromki chleba,nie mówiąc o najmniejszym pocisku, dopóki jest ta wojna. Więc owszem sprzedaż ukrainie jakiegokolwiek uzbrojenia jet także pomocą.

    3. Dawid83

      A za co oni by mieli je kupić? Przecież są bankrutem!

  3. Tryglaw

    Ciekawe ile jest warta nasza pomoc wojskowa liczona systemem niemieckim?

  4. kurczak

    Taka refleksja mnie naszła. Kto deprecjonuje naszą pomoc ukrainie?

  5. user_1071926

    Jakie to polskie... ja dalem,/ mam wiecej, dalem wiecej, a nawet jesli nie wiecej to w lepszym czasie... cos jak przekomarzanie miedzy sasiadami.. ja mam lepsze auto, lepszy dom, lepsze cos tam.... Co za narod.. Wciaz szuka czegos co go moze wyrozniac zamiast zajac sie tym by cos robic. Czy Niemcy musza wciaz przypominac ze sa solidni? Ktos slyszal przedstawicieli niemiec zadajacych uznania niemiekiej solidnosci? Za to Polacy wciaz od nowa chcia innych uczyc ze Poslka jest wyjatkowa w mysl Mickiewiczowskkiego 44

    1. Nihoo

      Niemcy solidni... w czym? Mają dobrą technologię a nie potrafią jej wprowadzić nawet u siebie. Mają fabryki które pracują bardziej jak manufaktury i produkują kilka -kilkanaście czołgów/AHS (itp.) rocznie. Bundeshwera robi bokami jak konie w Janowie, nowa brygada u Bałtów istnieje na papierze, bo sprzęt będzie docierał długimi latami. A w cywilu? Tak samo - mają doskonałą technologię i fabryki.... które również robią bokami, niemieccy producenci oszukują niemieckich urzędników i całą UE (vide afery z silnikami VW)... Reasumując: Niemcy BYLI SOLIDNI... ale to się zmienia szybko. Niemcy MAJĄ pieniądze i idą siłą rozpędu,

    2. Remov

      @Nihoo - kilkanaście czołgów rocznie to największe moce produkcyjne ze wszystkich krajów NATO.

    3. Nihoo

      @Remov - to dlaczego USA (czyli członek NATO) ma w planach szybkie (do końca 2026 - chociaż mówią o przyspieszeniu nawet tego terminu) dostarczenie 250 Abramsów do Polski, skoro niby mogą produkować nie więcej niż kilkanaście rocznie? Co więcej - wszystkie te czołgi, plus zamówione przez inne kraje oraz na bieżąco modernizowane, wychodzą z jednej fabryki w Limie...

  6. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    O REALNEJ WARTOŚCI BOJOWEJ [a nie FINANSOWEJ - bo to dwie różne sprawy] - decyduje JAKOŚĆ sprzętu i CZAS PRZEKAZANIA. W przypadku Ukrainy z nożem na gardle w kluczowym pierwszym okresie "być albo nie być", przekazanie WTEDY przez Polskę samych tylko Piorunów i Krabów było 1000 razy więcej warte, niż wszelkie donacje robione sumarycznie np. przez spóźnione Niemcy. Zresztą - postawa Polski i jej działanie metodą faktów dokonanych [nie tylko w sprawie Leo 2 - wbrew Berlinowi] - wymusiło większość donacji np. sprzętu ciężkiego ze strony innych państw. Notabene - stawianie zaporowych warunków przez wijące się Niemcy - "damy Leo 2, jak USA da Abramsy" skończyło się zupełnie odwrotnie do oczekiwań Berlina - bo prócz Leo 2 Ukraina dostała Abramsy.

    1. Remov

      Co ty bredzisz, wszystko przekazane przez Polskę miało mniejszą wartość niż Patrioty i Iris-T przekazane przez Niemcy

    2. Etopiryn

      Racja

    3. Etopiryn

      Polska dała pierwsza i dużo Więcej niż nas stać- biorąc pod uwagę bliskie sąsiedztwo z agresorem , Białorusią.i Ukrainą w stanie wojny. Nasze śmiałe działania stały się impulsem dla wahających się krajów Nato do przekazania sprzętu i amunicji..Patrioty na Ukrainie to polski pomysł Są drogie ale kolega poniżej i nie tylko umniejsza polską pomoc Polska pomoc była BEZCENNA!

  7. Obiektywny

    Jestem ogromnie ciekawy opublikowanego wykazu ile i czego dokładnie zostało przekazane . Bo jeżeli jeszcze można uzasadnić przekazanie sprzętu w stylu BWP1, T72, Goździk oraz amunicji do nich . To przekazywanie takie sprzęty jak najnowsze wyrzutnie piorun , Kraby, pociski air to air do Mig 29 jest praktycznie działaniem na szkodę zdolności obronnych i obniżaniem potencjału armii w której brakuje choćby takich piorunów . Zobaczymy co też poszło i jak wielką wdzięczność okazuje rzad Ukrainy za tą pomoc

    1. Box123

      Tez nie przesadzajmy. Pioruny były akurat najprostsza rzeczą jaką mogliśmy dać, a myślę że psychologicznie też wpłynely szczególnie na początku wojny na poczynania Rosji w powietrzu. Co do krabow to niestety problem był trochę po naszej stornie że przez tyle lat nikt nie uruchomił drugiej linii (a teraz jeszcze anulowano jej budowe jak już się na to zapowiadało) i nie rozpoczął bardziej masowej produkcji i tu też w pierwszym okresie to była najnowoczesniejsza broń jaką dostała Ukraina i niewiadomo jakby się potoczyła sytuacja bez niej, a gdyby Rosja zajęła Ukraine i siłą rozpędu szła dalej to te 50 krabow by mogły nie wystarczyć biorąc pod uwagę ogólny stan naszej armii po 30latach oszczędzania na niej. No a jeśli chodzi o postawę Ukrainy wyrażona zachowaniem Zelenskiego no to tragedia...

    2. Rusmongol

      Dokładnie pisząc to każdy sprzęt dany Ukrainie przyczynił się do straty przez nich ponad 100 tyś żołnierzy i dziesiątki tysięcy sprzętu. Obiektywnie to ten sprzęt zostając u nas nie zadał by nawet promila tych strat Rosjanom. Więc jak? Ja myślę że każda kula dana UA nas osłabiła, ale zadała niepomiernie większe straty naszym wrogom niż została by u nas. I bez strat w naszych żołnierzach, czyli braciach, synach, mężach.✌️

    3. Davien3

      @Box Druga linia Krabów to kiełbasa wyborcza PiS , który przez rok od ogłoszenia jej budowy nawet nie znalazł hali gdzie miałaby stać, nie mówiąc już o maszynach, pracownikach czy w końcu dokumentacji To za PiS produkcja Kraba była na poziomie 18 sztuk rocznie, czemy tego nie zwiększyli 2-3x choć wydajnośc tej jednej linii wynosiła ok 100 sztuk rocznie( prezes Chwałek) Wiec pretensje do Macierewicza i Błaszczaka za te zaniedbania.

  8. Paweł P.

    "szczegółowej listy ofiarowanego Ukrainie sprzętu wojskowego" nierealne już... ostatecznie.

  9. Franek Dolas

    Pomoc dla Ukrainy była słuszna i powinna być przez Ukraińskie władze doceniona. Jednak ich wolta jaka się dokonała na forum ONZ pokazała że te ich elity są wrogie Polsce. Dlatego należało zweryfikować politykę wobec kraju rządzonego przez takich ludzi.

    1. Rusmongol

      I jak coś raz dasz to później już możesz robić co chcesz i liczyć na pochwały? Na forum ONZ Ukraińcy mieli pretensje o robienie zadymy z ich exportu żywności do unii i bzdur że niby ich żywność zalewa Polskę, w czasie gdy Polska kupowała dalej więcej żywności od Rosji niż od UA i w tym nikt nie widział problemu. ... Nie zapominajmy też że Polska to jeden z większych exporterow żywności w Europie i nasz 3xort jest prawie tak duży jak Rosji. Gdzie niby więc Ukraina miała zalewać masz rynek swoją żywnością.? To były max procenty naszego rynku...no ale ktoś zrobił wyborczy taniec pod publiczkę..

  10. DBA

    Ten przekazany i sprzedany sprzęt pozwala na wyposażenie dwóch dywizji - pancernej i zmechanizowanej wraz ze wsparciem lotniczym eskadry samolotów wielozadaniowych i śmigłowców szturmowych. I trudno tu mówić o "złomie" bo taki sam jest używany przez obie strony konfliktu. To z formalnego punktu widzenia połowa obecnych sił zbrojnych RP i wiecej niż wiekszość armii państw NATO. Pozwolił na odbicie Chersonia i obwodu Charkowskiego bo był dostarczony szybko. Jakoś nie widzę, aby dostawy broni pancernej z Europy zach i USA przełożyły się na podobne sukcesy.

  11. radziomb

    Twardych poszło 60 szt a nie 30

    1. Przyszłość

      JA co do zaplaty za Kraby tez mam watpiwosci. Wogle mnie osobiscie to wkiuza - dac komus Kraby a samemu kupowac z Azji K9. Dla mnie nie pojete.

    2. radziomb

      Kraby przekazano Ukrainie bo Korea miała takie przepisy że bezpośrednio nie przekazuje uzbrojenia do kraju w którym jest wojna. Do USA tez wysłali amunicje 155mm aby odnowić ich zapasy gdzie nastepnie USA mogło przekazać amunicje 155 na Ukrainę. Zgadzam się żę to komplikuje i podraża logistykę.

  12. Był czas_3 dekady

    Ten niewdzięczny naród tego i tak nie docenia :-(

    1. Etopiryn

      Przykre ale prawdziwe

    2. Papiesh

      Naród? Raczej politycy. Ukraińska armia bardzo docenia naszą pomoc.

    3. Chyżwar

      1 - Nie szukaj słomki w cudzym oku, jak masz belkę we własnym. Ukraińcy to jedna sprawa. I choć zachowują się paskudnie to pół biedy jeszcze. Zwróć jednak uwagę na Daviena, "kolegę" mianującego się "LMed" i innych "kolegów" z opcji pruskiej. Ci ludzie od początku obecnej wojny deprecjonowali własny kraj podkreślając "pomoc" udzielaną przez Niemcy. A skutek działań tych ludzi i polityków, których oni wybrali jest taki, że na rozmowy w Berlinie dotyczące sytuacji na Ukrainie nie został zaproszony ich lider tusk, którego podobno "w UE nikt nie ogra". I w sumie trudno się dziwić, ponieważ po co zapraszać do Berlina "zegarmistrza", który za nim coś zrobi "jedzie po wskazówki" do tego samego Berlina?

  13. Zam Bruder

    Są też wartości nieprzeliczalne na jednostki sprzętu, chociażby nasza cywilna pomoc dla setek tysięcy ukraińskich uchodźców których na początku wojny zaprawdę z prawdziwie polskim sercem przyjmowano wtedy w prywatnych domach i mieszkaniach oraz jak tu trafnie zauważył już jeden z komentarorów - niemałe koszta obsługi rzeszowskiegu hubu, których to nigdzie się nie publikuje. Nie było przejrzystości w wyliczaniu dotychczasowej pomocy z oczywistego powodu ; aby ówczesna opozycja nie zarzucała poprzedniej władzy ludowej "rozbrajania Polski" (co w internecie czyniono wszem i wobec - równiez przez farmy troli) i nie podnosiła kwestii rosnących kosztów utrzymania przybywających Ukraińców i w bieżących rozgrywkach politycznych i nadchodzącej kampani wyborczej, co przecież i tak nastąpiło jeżeli chodzi o obronę wschodniej granicy. Dzisiaj już chyba wszyscy są zgodni, że czas działać i to ostatni dzwonek przed odstawieniem nas do kąta.

    1. Przyszłość

      Utrzymanie przez NBP sztywnego kursu grywnej też kosztuje. 500 i 800 + dla uchodźców tez, sankcje na tani rosyjski gaz kosztują polskie. Firmy bankructwa, a sprowadzani zboża kosztują ok 80 tys Polskich rolników długi. Wysyłka prądu do Ukrainy też jest. Cieswy jestem policzyć to razem

    2. Box123

      Kto jest zgodny? Obecny rząd za chwilę do końca zlikwiduje naszą gospdodarke. W tym roku deficyt 250mld, w przyszłym 300, a to dopiero projekt. Za chwilę wyprzedadzą wszystko co jeszcze w zeszłym roku przynosiło miliardy zysków i wstrzymają wszystkie programy modernizacyjne i społeczne, gdzie te drugie odpowiadają za ostatni filar naszego rozwoju czyli konsumpcje. I w tedy będzie pozamiatane. KE już zresztą zrobiła przygotowania do tego odmawiając nam wyłączenia wydatków na modernizację armii z deficytu finansów publicznych mimo że innym krajom wyrażała na to zgodę, ale rząd likwidatorow potrzebuje pretekstu

    3. Zam Bruder

      @Box. Przecież nawet każdy ślepy to widzi, chociaż ich klaka zaprzecza temu nawet tutaj - roztaczając świetliste wizje dobrobytu Polski pod bamboszem Brukseli a walnęło u nas inwestycyjnie już niemal wszystko - zostały medialne wydmuszki w postaci karłowatego quasiCPK i karlejące finansowo spółki skarbu państwa z których 22 największe odnotowały od początku roku straty, gdy wcześniej wraz ze sztandarowym Orlenem generowały niespotykane dotąd zyski. Czym, jakimi trickami medialnymi przykrywa się nieudolność rządzących, to już z wiadomych względów napisać raczej nie można. Płakać się chce.

  14. Jarosaki

    Przekazane czołgi T-72 i BWP mimo, ż mniej warte jednostkowo niż taki Abrams w momencie gdy były przekazywane były BEZCENNĄ pomocą. I wiele innego sprzętu. Mimo, że nie zakładałem ogromnej wdzięczności ze strony Ukrainy osobiście jestem zaskoczony jak szybko o niej zapomniano. Gdzie by dziś była Ukraina gdyby nie ta nasza zdecydowana pomoc gdy inni debatowali czy hełmy można wysyłać?

    1. gregoz68

      Kwestia czasu. Dokładnie. Szkoda, że nikt nie obliczy pomocy polskiego społeczeństwa w tamtych chwilach. Osobiście oddałem m.in. noże i piernaty.

    2. Etopiryn

      Racja!

    3. Etopiryn

      Racja .Ukraińcy dostali sprzęt który znali i gotowy do walki Abramsa trzeba umieć obsłużyć a to wymaga szkolenia i czasu .Gdy ambasady się ewakuowały do Kijowa pojechali Kaczyński i Morawiecki z workiem kasy i pomocą wojskową Żeleński pokazał im szybko czym jest realpolitic popierając Tuska

  15. radziomb

    czyli w znacznej większości daliśmy Ukrainie stary sprzętu chwilę przed złomowaniem. Sorry ale Mig 29 niedawno zabił naszego Pilota bo po usterce samolotu, jak spadał to nie zadziałał fotel katapulta, bo nie ma do nich częsci zamiennych których wiele wymienia sie po okreslonym resursie a dorabianie ich samodzielnie, warsztatowo nigdy nie zastąpi "fabryki" . Grady to przecież wymysł z 2giej wojny światowej. Powinniśmy im to dac i nie oczekiwać żadnego podzękowania. Co innego za nowy sprzęt. Ale widze czasem np , że daliśmy całe 4 moździeże RAK- ilości homaopatyczne, aptekarskie. Jak Ukraina ma wygrać z taka potęgą pancerną- Rosją jak , no jak?

    1. Zam Bruder

      Odziedziczyła po ZSRR ni mniej ni więcej jak 10.000 samych czołgów.

    2. Etopiryn

      Skoro MiGi 29 to złom który morduje użytkownika to lepiej dać je ruskim Taki mały Plan Zwycięstwa. Skoro sprzęt artyleryjski który darowaliśmy Ukrainie to taki złom i szrot to aż dziwne że Ukraińcy zgodzili się go przyjąć bez dopłaty

    3. user_1073179

      A jak Ukraina przygotowała się do wojny ? Przecież Krym stracili dużo wcześniej . Było wiadomo że na tym się nie skończy,. A Ukraina miała przecież wcale nie tak mały potencjał produkcyjny - mieli np. własną fabrykę czołgów w Charkowie,mieli fabrykę śmigłowców Motor-Szicz, produkują własna rakiety przeciw okrętowe Neptun, własne pociski przeciwpancerne itd. Jakby się dobrze przygotowali to dziś nie musieli by dziadować po całym świecie.

  16. Immortan Joe

    Ale o co chodzi według daviena i spólki to wszystko to i tak złom i wszystkiego dalismy za mało.

    1. Etopiryn

      Walczą jak lwy na forum

  17. Tomek72

    a ja się ciągle naiwnie łudzę, że kraje NATO, kraje UE - mają taki KONKRETNE zestawienie który kraj ile jakiej pomocy przekazał - w oddzielnych kategoriach .... Kiedy, ile i jakich czołgów, na ile nadawały się do "natychmiastowego użycia na Ukrainie", podobnie w każdej innej kategorii - samolotów, śmigłowców, transporterów, różnego rodzaju artylerii - zestawów OPL, dronów - itp - o ile rozumiem, że takie informacje NIE SĄ PODAWANE "na bieżąco" (mgła wojny) - o tyle są KLUCZOWE w dalszym planowaniu i REALNEJ OCENIE ZDOLNOŚCI do pomocy ....

  18. Future

    Najistotniejsze, że sprzęt z naszej pomocy bardzo się przydał podczas sukcesu ukraińskiej ofensywy charkowskiej i chersońskiej. Co znaczy właściwy czas i ofiarne dostawy mieliśmy okazję zobaczyć przy ofensywie zaporskiej 2023r. Cóż z tego że wreszcie uzbierali sprzęt z krajów zachodnich jak go potracili z dużymi stratami własnymi na linii Surowkina. Ukraina ma problem z rozsądnym określeniem kto jest przyjacielem a kto nie. Niemcy wiedziały z 1,5 rocznym wyprzedzeniem że coś się będzie dziać na Ukrainie. Jednak do lutego 2022 fałszywie informowały Ukrainę że nic nie będzie. Zobaczymy jak teraz wyrolują ją ponownie. Niemiecka gospodarka potrzebuje taniego surowca energetycznego z Rosji i zrobią dużo żeby przyjaźń z Rosją kwitła.

    1. Zam Bruder

      Mój dawny klient z Ukrainy, były oficer jeszcze armii sowieckiej krótko przed Śwìętami Bożego Narodzenia w grudniu 2021 powiedxiał mi, że z początkiem roku wielka wojna idzie z kac...pem.

  19. Nihoo

    Niejeden kraj na świecie nie ma tyle sprzętu co Polska dała za darmo Ukrainie.... i nie ważne że w większości to stary postsowiecki sprzęt - z pewnością co najmniej połowa świata jeździ na gorszym.

  20. WoW

    Do wartości pomocy powinny być dodane wszystkie wydatki okołomilitarne, w tym w szczególności: - utrzymanie/rozbudowa lotniska Jesionka - przyjmowanie, obsługa wszelkich transportów ze strony donatorów - dalszy transport pomocy polskimi siłami - organizacja transportu delegacji sojuszników i wiele innych.

  21. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Jestem za tym by Polska SPRZEDAŁA Ukrainie wszystkie posiadane T-72, Twarde, nawet Leo 2 A4/A5 [ale prócz tych zmodernizowanych PL], także MiGi-29 - za TECHNOLOGIE turbin Motor Sicz - czy za TECHNOLOGIE RAKIETOWE i DRONOWE - i za dane wywiadowcze i za sprzęt zdobyczny high-tech z pierwszej ręki - wyprzedzając USA i UK. Coś za coś - nic za darmo. Jakby Ukraińcy narzekali - te technologie wzmocnią Polskę jako zaplecze i głębię strategiczną Ukrainy i jako "power in being" w strategii Kremla. Pytanie, czy obecna ekipa działa na rzecz POLSKIEGO interesu narodowego i POLSKIEJ racji stanu? Drzewo poznać po owocach - NIEZAWODNIE. Bo poprzednia ekipa moim zdaniem bardziej działała na rzecz USA niż Polski - stąd tyle straconych okazji, dawania tyle za nic - i przerost werbalnych deklaracji nad REALNYMI działaniami na rzecz Polski.

Reklama