- Wiadomości
Izraelska tarcza ochroni US Army przed Rosją?
Stany Zjednoczone rozważają wprowadzenie na uzbrojenie izraelskich pocisków przeciwrakietowych krótkiego zasięgu Tamir, wykorzystywanych w systemie Iron Dome. Ma to związek z zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej.

Pociski Tamir były testowane z wyrzutnią Multi Mission Launcher, wchodzącą w skład systemu IFPC Inc-2I, który ma zostać niebawem wprowadzony do US Army. Jest to o tyle istotne, że ta sama wyrzutnia była też używana do odpalania rakiet Stinger, AIM-9X Sidewinder, Hellfire czy Miniature Hit-To-Kill. Generał Glenn Bramhall z dowództwa obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej US Army stwierdził w wypowiedzi dla agencji Reuters, że wzięcie pod uwagę systemu Iron Dome miało związek ze zwiększonym zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej.
Biorąc pod uwagę to wszystko, co dzieje się w Europie, zwłaszcza fakt, że Rosja naprawdę się przebudziła i naprawdę postanowiła odbudować swe siły zbrojne i naprawdę stwarza zagrożenie, zastanawiamy się, jak możemy budować wielopoziomową obronę
Amerykanie zdają sobie sprawę, że ich jednostki rozmieszczone w Europie obecnie nie dysponują odpowiednim poziomem zdolności w zakresie obrony powietrznej krótkiego zasięgu. Liniowe jednostki wojsk USA dysponują w tym zakresie tylko systemami Stinger/Avenger (pododdziały Gwardii Narodowej wyposażone w te systemy brały udział w manewrach Anakonda). US Army brakuje „pośredniego” poziomu OPL, pomiędzy zestawami Stinger/Avenger, których liczba została ograniczona w ostatnich latach, a systemami średniego zasięgu Patriot.
Nie sądzę, byśmy chcieli marnować pocisk Patriot czy THAAD na coś, z czym można sobie poradzić za pomocą czegoś, co kosztuje mniej i jest zaprojektowane właśnie do takiego zadania
Wyrzutnia MML i system IFPC Inc-2I były projektowane jeszcze przed wybuchem kryzysu ukraińskiego w celu zastąpienia Avengerów, głównie z myślą o ochronie przed atakami pocisków rakietowych czy dronów. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby były stosowane również przeciwko „klasycznym” celom, jak samoloty i śmigłowce, tym bardziej że rakiety AIM-9X i Stinger są do tego przeznaczone.
Również Izraelczycy przeprowadzili serię testów systemu Iron Dome z rakietami Tamir w zwalczaniu „klasycznych” celów aerodynamicznych, docelowo więc uzyska on taką zdolność. System IFPC Inc-2I ma wejść do służby w US Army około 2019 roku. Będzie on wykorzystywał modułowy system dowodzenia obroną powietrzną typu IBCS, który ma zintegrować różne poziomy obrony przeciwlotniczej/przeciwrakietowej US Army oraz radary Sentinel.
Te ostatnie były już testowane ze zmodernizowanymi systemami Patriot (wyposażonymi w system IBCS), próby wykazały możliwość wskazania celu dla zestawu przeciwlotniczego. Generał Bramhall stwierdził w rozmowie z Reuters, że system z rakietami Tamir może zostać rozmieszczony w ciągu 2 – 3 lat, co zbiega się z planowaną datą wdrożenia IFPC Inc-2 I do służby. Nie jest wykluczone, że liczba zestawów przewidzianych do pozyskania zwiększy się w stosunku do pierwotnych planów, zwłaszcza z uwagi na zapotrzebowanie na zdolności zakresie osłony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu.
Należy pamiętać, że po zakończeniu Zimnej Wojny, a zwłaszcza po zamachach z 11 września i rozszerzeniu udziału w operacjach ekspedycyjnych w USA w zasadzie nie brano pod uwagę możliwości zaatakowania własnych wojsk lądowych przez lotnictwo nieprzyjaciela (ostatnia taka sytuacja miała miejsce w czasie wojny w Korei). Obecnie jednak takie ryzyko może wystąpić w związku z dysponowaniem przez potencjalnego przeciwnika rozbudowywanym lotnictwem, a przede wszystkim zestawami obrony powietrznej średniego/dalekiego zasięgu, pokrywającymi również rejon rozmieszczenia wojsk własnych.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS