Reklama

Siły zbrojne

Izrael: Zmodernizowane F-15I obok F-35

Samolot F-15I Ra'am z 69. dywizjonu Sił Powietrznych Izraela. Fot. iaf.org.il
Samolot F-15I Ra'am z 69. dywizjonu Sił Powietrznych Izraela. Fot. iaf.org.il

Samoloty F-15I Ra’am pozostają na uzbrojeniu lotnictwa izraelskiego od 18 lat, stanowiąc w tym czasie jego główną siłę uderzeniową. Mimo stosunkowo zaawansowanego wieku, Izrael zadecydował właśnie o ich modernizacji, co ma utrzymać ich status maszyny mającej „strategiczne” znaczenie dla lotnictwa izraelskiego. Decyzję podjęto mimo tego, że siły powietrzne tego państwa mają wkrótce otrzymać samoloty F-35I.

Decyzję, podjętą w ostatnich dniach, a dotyczącą modernizacji, poprzedzono dokładną analizą sytuacji politycznej w regionie, uwzględniającą obecne oraz planowane uzbrojenie państw potencjalnie wrogich i kalkulację kosztów. Wynikało z niej, że opłacalne będzie przeprowadzenie rozległej modyfikacji tych samolotów, polegającej głównie na instalacji radaru z aktywnym skanowaniem fazowym AESA, unowocześnieniu awioniki, zmianach w konstrukcji części elementów samolotu oraz umożliwieniu korzystania z nowych systemów uzbrojenia. Nie bez znaczenia były również możliwości operacyjne samolotu, dysponującego dwoma silnikami, dużym udźwigiem i możliwością przenoszenia licznych systemów uzbrojenia na duże odległości. Pod uwagę wzięto także czas konieczny na wdrożenie przyszłościowego F-35I i integrację go z uzbrojeniem.

Planowana modernizacja zostanie przeprowadzona w kilku etapach. Jej początkowa faza obejmie wymianę systemów komputerowych, kolejna będzie związana z wymianą radaru. Trzeci etap, przewidziany za kilka lat, będzie obejmował integrację nowych rodzajów uzbrojenia i środków ochronnych. Obecnie nie podano jeszcze ani rodzajów nowego uzbrojenia, do przenoszenia którego przystosowany zostanie zmodyfikowany Ra'am, ani typu radaru AESA. Analitycy uważają jednak, że Izrael prawdopodobnie zdecyduje się na radar Raytheon APG-82(V)1, ten sam, który wybrały amerykańskie siły powietrzne dla swojej floty samolotów F-15E.

Choć F-35I przejmą w przyszłości część zadań swych poprzedników, zmodernizowane F-15I odegrają - zgodnie z oficjalną informacją sił powietrznych Izraela - istotną rolę w sytuacjach wymagających przeniesienia uzbrojenia o dużej masie na duże odległości. Z tego powodu będą mieć dla lotnictwa Izraela znaczenie "strategiczne" przez jeszcze długie lata.

Na wyposażeniu lotnictwa Izraela pozostaje obecnie 25 samolotów F-15I, służących w 69. dywizjonie stacjonującym w bazie Hatzerim. Oprócz nich siły powietrzne tego państwa wykorzystują też 42 egzemplarze wersji A/B/C/D, pozostające na wyposażeniu dwóch dywizjonów - 106. i 103. - stacjonujących w bazie Tel Nof.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Pinokles

    No i bardzo dobrze.Warto mieć zwinne f-15 jakby elektronika zawiodła. Zresztą co tu dużo mówić. F-35 jest mniej zwinny od f-5 a może nawet f-4.