Reklama

Siły zbrojne

Indyjsko – francuski system przeciwlotniczy pod znakiem zapytania

fot. MBDA
fot. MBDA

Nadal nie ma decyzji rządu Indii co do kontynuowania francusko - indyjskiego programu budowy rakietowego systemu obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu Maitri. Projektu, który wart jest 6 miliardów dolarów. 

Program Maitri był realizowany od 2007 r. przez koncern MBDA, we współpracy z państwowymi zakładami Bharat Dynamics Limited oraz indyjską organizacją ds. obronnych prac badawczo – rozwojowych DRDO (Defence Research and Development Organisation).

Na przeszkodzie w kontynuowaniu tej kooperacji mogą jednak stanąć sukcesy samodzielnie prowadzonych przez Indie prac nad podobnym projektem, w którym tworzony jest naziemny system przeciwlotniczy średniego zasięgu Akash. W indyjskich siłach powietrznych wprost zaczęto mówić, że lepiej jest skupić się nad już istniejącym i własnym rozwiązaniem, niż czekać na wyniki prac we współpracy z MBDA.

Francuzi jednak nie rezygnują i zwracają uwagę, że oba systemy mogą być przydatne dla indyjskiego systemu obrony powietrznej. Pomimo bowiem zastosowania podobnego podwozia, jest wyraźna różnica w zasięgu zwalczanych celów powietrznych (Akash można razić cele w odległości do 25 km, natomiast Maitri – to obecnie zasięg do 40 km). Francuzi wskazują, że dzięki współpracy Indie otrzymają technologię pozwalającą rozwijać system Akash, szczególnie poprzez zwiększenie jego promienia rażenia.

Pomoże w tym umowa, która przewiduje, że pociski Maitri będą produkowane przez Indie - i to w trzy lata po podpisaniu porozumienia.

  • MBDA
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. pisdzieli

    Francji odbija się czkawka w sprawie Mistrali i nie dotrzymania umowy brawo Indie

    1. Viktor

      Czytałeś artykuł?

    2. stary

      Naucz się polskiego, potem udzielaj na polskich forach.

  2. dsa

    być może jest to element strategii negocjacyjnej Indii. W grze jest cały czas kontrakt na Rafael. Nie można jednak wykluczyć iż oba te kontrakty zostaną zerwane. Byłaby to klęska francuskiej zbrojeniówki.

  3. Jam to

    Możliwe, że wpływ na to miały problemy z umową na Rafalalę, w której właśnie transfer technologii jest sprawą najtrudniejszą. Niedawno Indie stwierdziły, że mogą ją zastąpić dodatkowe (i o wiele tańsze) maszyny Su-30 produkowane już na miejscu.

  4. xx

    idndie wspolpracuja z rosja pod wzgldem uzbrojenia etc (nie mowie tutaj o jakis super sojuszu) ale widocznie bardziej im to sie oplaca niz z francuzami.