Siły zbrojne
Indonezja utraciła łączność z okrętem podwodnym
Indonezyjska marynarka wojenna sprawdza, co dzieje się z jednym z okrętów podwodnych po tym, jak jednostka ta nie przekazała wyników ćwiczeń torpedowych, które odbywała w środę - powiadomił rzecznik marynarki wojennej Indonezji, admirał Julius Widjojono. Jednostka należy do niemieckiego typu 209/1300 i jest w służbie od początku lat 80. ubiegłego wieku.
Okręt podwodny brał udział w ćwiczeniach torpedowych na wodach na północ od wyspy Bali, ale nie zdołał przekazać zgodnie z oczekiwaniami wyników tych manewrów - poinformował rzecznik. Dowódca sił zbrojnych Indonezji Hadi Tjahjanto powiedział, że marynarka wojenna Indonezji poszukuje 33 członków załogi zaginionego okrętu podwodnego i zwraca się o pomoc w poszukiwaniach do Australii i Singapuru.
Okręt podwodny niemieckiej produkcji, KRI Nanggala-402, przeprowadzał w środę ćwiczenia torpedowe na wodach na północ od wyspy Bali, ale nie udało mu się przekazać wyników tych manewrów zgodnie z oczekiwaniami - przekazał wcześniej rzecznik marynarki wojennej Indonezji, I admirał Julius Widjojono.
Marynarka wojenna utraciła kontakt z jednostką w środę ok. godz. 4.30 nad ranem czasu lokalnego.
Okręt należy do niemieckiego typu 209, został wprowadzony do służby na początku lat 80. ubiegłego wieku. Jednostka była jednak modernizowana w Korei Południowej na początku obecnego wieku. Obecnie indonezyjska marynarka ma dwa okręty niemieckiego typu 209/1300.
Czytaj też: Jak odnaleziono okręt podwodny ARA „San Juan”?
Oprócz nich Indonezja dysponuje trzema znacznie nowocześniejszymi okrętami konstrukcji południowokoreańskiej, opartymi na niemieckim typie 209/1400, dostarczonymi w latach 2017, 2018 i 2021. Pierwsze dwie jednostki zostały zbudowane w stoczniach w Republice Korei, a trzecia powstała w indonezyjskiej stoczni, będącej własnością państwowego koncernu PT PAL.
Dżakarta wyrażała też zainteresowanie zakupem kolejnych okrętów podwodnych nowych typów, nie tylko w celu zastąpienia okrętów typu 209/1300, ale i zwiększenia potencjału ilościowego floty. Ma to związek z wzrostem napięcia w regionie Azji Południowo-Wschodniej.
PAP/Defence24.pl
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie