Reklama
  • Wiadomości

Indie: rozbił się wojskowy śmigłowiec

Na północnym-zachodzie Indii do jeziora runął śmigłowiec wojskowy. Miał on na swoim pokładzie dwóch członków załogi. Przyczyny zajścia bada indyjska armia, aczkolwiek już teraz świadkowie mówią, że w sposób samoistny silniki śmigłowca przestały działać.

Fot. Noel Reynolds/Wikimedia/CC BY 2.0
Fot. Noel Reynolds/Wikimedia/CC BY 2.0

Rozbity śmigłowiec indyjskiej armii to AHL Dhruv. Wydarzenie miało miejsce we wtorek 3 sierpnia w pobliżu tamy Ranjit Sagar, w północno-zachodniej części kraju, nieopodal granicy z Pakistanem, a zarazem na terenie spornego regionu o nazwie Dżammu i Kaszmir. Helikopter z dwiema osobami na pokładzie spadł do jeziora.

Był przynależny do 254. dywizjonu Indyjskich Sił Powietrznych. Wystartował on z lotniska wojskowego Mamun, znajdującego się nieopodal miasta Pathankot w stanie Pendżab. Wykonywał on wtedy rutynowy przelot, który został po 10 minutach przerwany.

Moment uderzenia śmigłowca w taflę wody zauważyli turyści, którzy znajdowali się w omawianym rejonie. Spostrzegli oraz usłyszeli, że rzekomo w maszynie przestał pracować silnik. Natychmiast po zdarzeniu została skierowana ekipa ratownicza. Jak podają hinduskie źródła wojskowe – piloci przeżyli wypadek i są bezpieczni.

ALH (Advanced Light Helicopter) Dhruv jest opracowanym w całości w Indiach dwusilnikowym wielozadaniowym helikopterem. Waży on poniżej 5,5 t i zabiera on ze sobą 2 pilotów i nawet do 14 pasażerów lub żołnierzy. Jego produkcja seryjna trwa od 2001 roku i do tej pory użytkownikom cywilnym oraz wojskowym dostarczono łącznie 335 egzemplarzy. Powstał w czterech wariantach: pierwsze dwa (ALH Mk. I i ALH Mk. II) zostały przeznaczone na rynek cywilny, natomiast uzbrojone dwa kolejne (ALH Mk. III i ALH Mk. IV) na rynek wojskowy.

Reklama
Reklama
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama