Siły zbrojne
ILA 2016: Predator B – europejska propozycja General Atomics
Koncern General Atomics zaprezentował w Berlinie firmowy egzemplarz bezzałogowca Predator B - Guardian Eagle. To zmodyfikowany wariant maszyn rodziny MQ-9 Reaper, wyposażony w systemy umożliwiające operowanie w przestrzeni powietrznej krajów Unii Europejskiej, co ma zwiększyć jego szanse na tym rynku. Maszyna otrzymała systemy antykolizyjne i zabezpieczające, zgodne ze standardami stosowanymi w maszynach załogowych.
General Atomics zapowiada, że maszyna zostanie certyfikowana w roku 2017 przez agencję AESA a następnie FAA. Ma to zapewnić Predatorom B możliwości operowania w przestrzeni wraz z innymi statkami powietrznymi. Jest to warunek szczególnie istotny w bardzo ”zatłoczonej” przestrzeni powietrznej nad Europą. Wyposażenie maszyn Predator B ma być w pełni zgodne ze standardem NATO STANAG 4671 i wymogami EASA.
Czytaj też: Nowy Reaper będzie mógł latać nad Europą.
Wymagania dotyczą, między innymi, instalacji systemów antyoblodzeniowych i chroniących przed piorunami jednak - przede wszystkim - związane są z zamontowaniem układów antykolizyjnych i pozycjonujących, identycznych do stosowanych np. w samolotach pasażerskich. Wśród nich jest transponder, podający dane statku powietrznego i ułatwiający jego pozycjonowanie przez cywilnych kontrolerów przestrzeni powietrznej oraz system TCAS (Terminal Collision and Avoidance System), ostrzegający o nadmiernym zbliżeniu się do innej maszyny.
Tego typu wyposażenie ma umożliwić bezzałogowcom operowanie w kontrolowanej, niewydzielonej przestrzeni powietrznej. General Atomics liczy, że zwiększy to szanse maszyn Predator B w kategorii MALE na rynku europejskim, jak też otworzy możliwość sprzedaży tych maszyn operatorom takim jak siły porządkowe czy służby graniczne, których działania nie będą wówczas kolidować ze standardowym ruchem powietrznym. Prace nad integracją wymaganych rozwiązań prowadzone są przez General Atomics we współpracy z niemieckimi firmami Rohde & Schwarz oraz Spezialtechnik Dresden (STD). Celem współpracy z niemieckimi przedsiębiorstwami było nie tylko zintegrowanie systemów antykolizyjnych i ostrzegawczych, ale też zwiększenie szans maszyn tego typu w postępowaniach dla Bundeswehry.