Reklama

Siły zbrojne

Honeywell proponuje nowy system nawigacji inercyjnej TALIN 1000

System TALIN 3000 jest powszechnie używany na KTO Rosomak. Fot. M.Rachwalska/Defence24.pl.
System TALIN 3000 jest powszechnie używany na KTO Rosomak. Fot. M.Rachwalska/Defence24.pl.

Firma Honeywell proponuje nową wersję lądowego systemu nawigacji inercyjnej TALIN 1000, która pomimo stosunkowo niskiej ceny, zmniejszonych rozmiarów i wadze, nadal zapewnia dokładne pozycjonowanie bez udziału GPS oraz wysoką niezawodność. To rozwiązanie może też stanowić propozycję dla polskiej armii.

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL

Urządzenia rodziny TALIN proponowane przez firmę Honeywell są znane w Polsce, ponieważ zastosowane je już polskich kołowych transporterach opancerzonych KTO Rosomak (które wyposażone w ten sposób były wykorzystywane m.in. w Afganistanie), a także w systemach artyleryjskich powstających w Hucie Stalowa Wola. Dodatkowo Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A. z Zielonki otrzymały know-how i prawa do utrzymania i produkcji systemu TALIN (wersji 3000, 5000) w ramach umowy offsetowej (w zakresie technologii produkcji systemu nawigacji inercyjnej do kołowych transporterów opancerzonych), zawartej w 2011 r. pomiędzy firmą Honeywell Regelsysteme GmbH a polskim Ministerstwem Gospodarki.

Wszystkie zobowiązania offsetowe ujęte w umowie albo zostały wykonane na czas, albo wkrótce będą zrealizowane. Prawidłowość procesu wdrożenia umów offsetowych potwierdziła Najwyższa Izba Kontroli podczas sprawdzania sposobu realizowania umowy na KTO Rosomak. 

TALIN (Tactical Advanced Land Inertial Navigator) jest to taktyczny system nawigacji inercyjnej oparty na opracowanych przez firmę Honeywell i sprawdzonych sensorach bezwładnościowych używanych zarówno w zastosowaniach wojskowych, jak i cywilnych. Jest to bardzo ważne rozwiązanie, ponieważ zapewnia pozycjonowanie różnego rodzaju platform wojskowych bez konieczności ciągłego korzystania z odbiorników GPS (co może być bardzo ważne w przypadku zakłócenia sygnału nawigacji satelitarnej lub zniszczenia satelitów GPS).

Głównymi zadaniami zestawów TALIN jest precyzyjne i ciągłe dostarczanie informacji o pozycji i prędkości dla załóg taktycznych pojazdów wojskowych, takich jak czołgi, bojowe wozy piechoty i transportery opancerzone. System nawigacji inercyjnej realizuje tam swoje zadanie na podstawie analizy ruchu (prędkości i kierunku jazdy) oraz wysokości nad poziomem morza.

Jeszcze do niedawna firma Honeywell proponowała pięć wersji urządzeń TALIN (TALIN 500, TALIN 2000, TALIN 3000, TALIN 4000, TALIN 5000 i TALIN 6000), które różniły się przeznaczeniem, wielkością oraz dokładnością określania pozycji lub maksymalnym czasem wyrównywania dynamicznego i statycznego. Dzięki tej różnorodności mogą być one montowane na różnego rodzaju pojazdów wojskowych: od „ciężkich” czołgów i mobilnych systemów artyleryjskich po lekkie, wojskowe pojazdy taktyczne (TALIN 500). Przykładowo, w moździerzach samobieżnych Rak i wyrzutniach WR-40 Langusta używany jest system TALIN 5000, trwają też prace nad wprowadzeniem tego systemu do innych polskich pojazdów

Rodzina systemów TALIN obejmuje rozwiązania o niższym koszcie (TALIN 500 i TALIN 2000), dla standardowego użytkownika, jak też droższe, o większych zdolnościach i stosowane w tzw. systemach krytycznych. Dzięki tej różnorodności, zastosowano już ponad 15 000 urządzeń firma Honeywell na ponad 60 typach cywilnych i wojskowych platform lądowych w 20 państwach. Znajdują się wśród nich m.in. czołgi Abrams, czy indyjskie zestawy przeciwlotnicze Akash. Część z takich systemów (w tym wykorzystywane przez polskie wojsko) brała dodatkowo udział w faktycznych operacjach bojowych. 

Obecnie proponowana jest kolejna niskokosztowa wersja - TALIN 1000. Jest ona przeznaczona przede wszystkim dla: transporterów opancerzonych oraz innych opancerzonych pojazdów wojskowych, systemów kierowania ogniem jako drugorzędny system pozycjonowania i radarów mobilnych (przewoźnych, holowanych lub przenośnych). Według firmy Honeywell zainteresowany tego rodzaju rozwiązaniem może być również sektor cywilny: np. w górnictwie, poszukiwaniach geologicznych i w sektorze morskim. 

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Adam

    Widzę że sami "fahowcy" się wypowiadają. Swoją drogą tanie moduły IMU Honeywell nie są wcale najlepsze, zwykłe MEMS z duzymi szumami, już Analog Devices są lepsze. Nawigacja bezwładnościowa i SLAM to szybko rozwijające się technologie i wiele zależy od algorytmów, na WATcie powinni nad tym przysiąść i zrobić dla polskiej armii.

  2. droma

    w rosji juz to bylo w 17 wieku ,potwierdzeniem list do szwagra ,wiem gdzie sie schowales ty taki owaki -wot technika ...

  3. Jarek

    Do kolegi Rzyt No tak ale nie każdy był w Olsztynie czy Przemyślu.... a już w okolicznych miejscowościach to już na pewno nie.... poza tym liczą się sekundy a nie godziny. tak że przy ciągłej zmianie pozycji np. w celu uniknięcia ostrzału przez własne jak i obce środki rażenia trzeba wiedzieć gdzie się jest i dokąd się zmierza...

  4. Rzyt

    Wierzę, że dzięki temu, że tyle ćwiczy nasza armia cudowna to już ma opanowana mapę Polski i chyba wie, gdzie wschód a gdzie zachód... Czytać z mapy też chyba umieją i określić swoje położenie np. pod stębarkiem. To jest system dla wojsk nacierajacych w głąb terytorium wroga. Talina nie trzeba do obrony załóżmy Olsztyna czy Przemyśla.