Reklama
  • Wiadomości

Historyczny sprzęt wojskowy wróci z Norwegii do Polski [Foto]

Do Polski powrócą niebawem dwa oryginalne zestawy lawet do moździerzy 220 milimetrów wz.32, stosowanych przez Wojsko Polskie w 1939 roku. Dzięki wysiłkowi ambasady w Oslo jeden z unikatowych zestawów otrzyma Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, drugi trafi do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. 

  • Fot. Ambasada RP w Norwegii
    Fot. Ambasada RP w Norwegii
  • Laweta z moździerzem 220 mm, holuje ją ciągnik C7P - rok 1939. Fot. NAC
    Laweta z moździerzem 220 mm, holuje ją ciągnik C7P - rok 1939. Fot. NAC
  • Fot. Ambasada RP w Norwegii
    Fot. Ambasada RP w Norwegii
  • Fot. Ambasada RP w Norwegii
    Fot. Ambasada RP w Norwegii

W polskich zbiorach muzealnych nie zachował się ani jeden egzemplarz podwozia stosowanego do przewozu 220 mm moździerzy produkcji czeskich zakładów Skoda. Podczas kampanii wrześniowej były one używane przez 11, 12 i 13 dywizjon artylerii najcięższej. Moździerz składał się z trzech osobno transportowanych elementów: lufy, łoża i podstawy. Elementy te przewożono na specjalnych przyczepach holowanych przez ciągniki artyleryjskie C7P, bazujące na podwoziu czołgi 7TP.

Po zakończeniu walk we wrześniu 1939 roku Niemcy przyjęli polskie moździerze do zbrojenia jako 22 cm Mörser 220(p). 12 sztuk przetransportowano do Norwegii, gdzie w latach 1941-42 wchodziły w skład artylerii nabrzeżnej. Ponieważ artyleria nabrzeżna nie przemieszcza się, przyczepy służące do przewożenia poszczególnych elementów moździerza, jako zbędne, porzucono i zatopiono w górskim jeziorze Jernvatne, skąd trzy komplety wydobyto w 2014 roku.

Jeden trafił do Muzeum Wojny w Narwiku, natomiast dzięki wysiłkowi polskiej ambasady w Oslo dwa pozostałe zestawy mają niebawem trafić do Polski. Jeden otrzyma Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, natomiast drugi komplet lawet zasili zbiory Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu.

Inicjatorem akcji pozyskania podwozi moździerzowych był Ambasador RP w Królestwie Norwegii, Stefan Czmur, który w marcu 2013 r. zwrócił się do ówczesnego głównodowodzącego sił zbrojnych Norwegii, gen. Haralda Sunde, z prośbą o zgodę na wydobycie lawet. Akcję tą przeprowadzono w ramach ćwiczeń norweskiego wojska. 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama