Gen. Drumowicz dla Defence24.pl: Black Hawki nadadzą nowy wymiar powietrznym operacjom specjalnym

Jakub Palowski: Panie Generale, Minister Obrony Narodowej poinformował o pilnym zakupie śmigłowców Black Hawk, przeznaczonych dla Wojsk Specjalnych. W jaki sposób ten zakup wpisuje się w potrzeby WS i jakie zdolności powinien zapewnić? To nieco inne śmigłowce niż Mi-17, wykorzystywane wcześniej.

Gen. bryg. dr inż. Sławomir Drumowicz, Dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych: Dotychczas wiele mówiło się o potrzebie zmian w powietrznej flocie Wojsk Specjalnych. Dzisiaj ma to miejsce. Zakup ten wpisuje się doskonale w nasze potrzeby, wzmocni i uzupełni zdolności oraz nada nowy wymiar powietrznym operacjom specjalnym realizowanym przez Wojska Specjalne. 

Nie ukrywam, że posiadane przez nas Mi-17, choć to najnowsze maszyny tego typu w Wojsku Polskim, są bardzo intensywnie eksploatowane, a wprowadzenie Black Hawków „uwolni” je od wykonywania części zadań. 

Śmigłowiec Black Hawk, to konstrukcja sprawdzona w realizacji wielu różnych zadań i różnych warunkach. Jestem przekonany, że śmigłowiec ten spełni również nasze oczekiwania i będzie doskonałym narzędziem do realizacji zadań Wojsk Specjalnych. 

Jakie zadania będą wykonywać nowe śmigłowce? 

Pragnę podkreślić, że przy wyborze śmigłowca braliśmy pod uwagę przede wszystkim te cechy, które w pełni pozwolą nam zabezpieczyć nasze funkcjonowanie i  realizować zadania, do jakich jesteśmy przeznaczeni. Jestem przekonany, że pozyskaliśmy wartościowe narzędzie, które sprawi że będziemy mogli działać jeszcze bardziej efektywnie. 

Śmigłowce wykorzystywane będą we wszystkich zadaniach bojowych wykonywanych przez Wojska Specjalne. Od zabezpieczenia transportu żołnierzy po wsparcie bojowe działań. 

Jakie cechy śmigłowców Black Hawk są najważniejsze z punktu widzenia Wojsk Specjalnych? 

Ich najważniejszą cechą jest modułowość konstrukcji i możliwość różnej konfiguracji wyposażenia w zależności od realizowanego zadania. Mają ponadto odpowiedni zasięg, możliwość latania w każdym środowisku w dzień i w nocy, a także zdolność do długotrwałego zawisu.

Black Hawki są szeroko wykorzystywane przez armię amerykańską, od niedawna w Europie Środkowo-Wschodniej, wcześniej na misjach ekspedycyjnych z udziałem Polaków. Na ile zdolności, walory tych maszyn są znane żołnierzom Wojsk Specjalnych? Czy możliwość współdziałania z USA to atut tej konstrukcji? 

Konstrukcja tego śmigłowca jest bardzo dobrze znana żołnierzom Wojsk Specjalnych, gdyż mieli oni okazję dokładnie zapoznać się z nią podczas misji w Afganistanie i w Iraku. Przypomnę, że uczestniczymy intensywnie w misjach od 2003 roku, i praktycznie każda jest wspierana przez amerykańskie śmigłowce Black Hawk. Niejednokrotnie też nasi żołnierze zwracali uwagę na liczne, pozytywne cechy i rozwiązania tego śmigłowca.

Nie bez znaczenia jest fakt, że jego pozyskanie pozwoli nam łatwiej współdziałać z sojusznikami którzy używają tej konstrukcji, jak Stany Zjednoczone, ale też na przykład Słowacja. 

W przyszłym roku Wojska Specjalne obejmą dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO, w ramach VJTF. Na jakim etapie są przygotowania do dyżuru i czy jest szansa, że nowo pozyskiwane śmigłowce będą włączone w skład komponentu? 

Przygotowania są prowadzone w sposób planowy. Zrealizowaliśmy wszystkie przedsięwzięcia zgodnie z harmonogramem zatwierdzonym zarówno przez naszych przełożonych w Siłach Zbrojnych RP, jak i dowództwo sojusznicze. Nie ukrywam, że wiąże się z tym wiele wyzwań, w tym dotyczących zdolności lotniczej. 

Kolejny dyżur rozpoczynamy w 2020 roku, za mniej niż 12 miesięcy. Biorąc pod uwagę czas, potrzebny na osiągnięcie gotowości przez nowe śmigłowce oraz cykl szkolenia, nie ma możliwości, aby wzięły one udział w tym przedsięwzięciu. Komponent lotniczy, przy zaangażowaniu Sił Powietrznych, jest już jednak przygotowany i terminowo będzie dysponował odpowiednimi zdolnościami. 

Jakie są najważniejsze, bardziej długofalowe elementy planów rozwoju Wojsk Specjalnych, również po 2020 roku?

Rozwój Wojsk Specjalnych to nieodłączny element rozwoju całych Sił Zbrojnych RP. Naszym celem jest wzmacnianie zdolności bojowych, szczególnie takich, które współcześnie można przeciwstawić zagrożeniom hybrydowym i wynikającym ze stale ewoluującego terroryzmu.

Rozwojowi zdolności bojowych Wojsk Specjalnych nieustannie towarzyszy przewidywanie i prognozowanie zmian zachodzących w środowisku bezpieczeństwa. To one mają wpływ na plany i programy wzmocnienia potencjału bojowego Wojsk Specjalnych umożliwiające szybką i odpowiednią reakcje na nagle pojawiające się zagrożenia. Wojska Specjalne muszą być postrzegane jako skuteczne narzędzie walki, którego sprawność i efektywność zależą od odmiennej od wojsk konwencjonalnych taktyki działań, prowadzonych skrycie, niejednokrotnie we współdziałaniu ze służbami specjalnymi oraz wspieranych przez inne Rodzaje Sił Zbrojnych, a także z wykorzystaniem nowoczesnych technologii i techniki, czego przykładem jest zakup śmigłowców Black Hawk. 

Na koniec chciałbym zapytać o system dowodzenia. Od niedawna obowiązuje tzw. mały SKiD, czyli reforma podporządkowująca Dowódcę Generalnego i Dowódcę Operacyjnego Szefowi SG WP, pełniącemu rolę „pierwszego żołnierza”. Na ile ta reforma wpłynęła na proces dowodzenia Wojskami Specjalnymi, biorąc pod uwagę że zmiany w systemie dowodzenia WS wprowadzono już wcześniej? 

Zmiany w dowodzeniu Komponentem Wojsk Specjalnych nastąpiły już na początku stycznia 2018 roku. Na dzień dzisiejszy jesteśmy przygotowani na funkcjonowanie jako samodzielne Dowództwo Rodzaju Sił Zbrojnych zgodnie z wcześniej prezentowanymi wstępnymi założeniami drugiego etapu reformy SKiD przedstawionej przez BBN. Dalsze decyzje są zależne od naszych przełożonych.

Dziękuję za rozmowę.