Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Francuskie Siły Zbrojne wspierają działania NATO w Europie Środkowej

„Francja, państwo założycielskie NATO, jest sojusznikiem wiarygodnym, którego głos był słyszalny podczas szczytu w Newport. Po zaostrzeniu kryzysu rosyjsko-ukraińskiego była obecna nad bałtyckim niebem od pierwszych misji reasekuracyjnych. (…) Te manewry mają na celu wzmocnienie historycznych więzi i solidarności miedzy Francją a Polską oraz zwiększenie interoperacyjności naszych wojsk.” - Działania sił zbrojnych Francji w ramach wsparcia państw NATO w Europie Środkowo-Wschodniej podsumowuje Attaché Obrony przy Ambasadzie Francji w Polsce Pułkownik Roland Delawarde.  

W działaniach reasekurujących brały udział między innymi samoloty myśliwskie Rafale, które zostały rozlokowane w Malborku. Fot. R. Nicolas-Nelson/Armée de l'air via Ministerstwo Obrony Francji
W działaniach reasekurujących brały udział między innymi samoloty myśliwskie Rafale, które zostały rozlokowane w Malborku. Fot. R. Nicolas-Nelson/Armée de l'air via Ministerstwo Obrony Francji

Francja, zaangażowana na pierwszej linii na wielu teatrach działań, jest również obecna w rejonach, na których NATO koncentruje swoją uwagę, szczególnie na wschodniej flance Sojuszu. Obecność francuskich wojsk w Europie Środkowej jest konkretnym przykładem zaangażowania we wspieranie strategii Sojuszu Północnoatlantyckiego. Francja, państwo założycielskie NATO, jest sojusznikiem wiarygodnym, którego głos był słyszalny podczas szczytu w Newport.

Po zaostrzeniu kryzysu rosyjsko-ukraińskiego była obecna nad bałtyckim niebem od pierwszych misji reasekuracyjnych. Wspomniane misje mają na celu zademonstrowanie zwartości i zdolności reakcji Sojuszu. Aktualne zaangażowanie francuskich sił pokazuje również słuszność wyborów dokonywanych w kwestii przygotowania do operacji poprzez regularne prowadzenie ćwiczeń w regionie obejmującym Polskę i kraje bałtyckie.

Wojska francuskie były najliczniejszym zagranicznym kontyngentem podczas ćwiczeń certyfikacyjnych Steadfast Jazz dla Sił Odpowiedzi NATO (NRF – NATO Response Force) -, zorganizowanych w Polsce w listopadzie 2013 r. Uczestnicząc w tych ćwiczeniach Francja potwierdziła, jak dużą wagę przywiązuje do zdolności szybkiego reagowania Sojuszu. Wysłała wówczas do Polski 1200 francuskich żołnierzy, z korpusu sił szybkiego reagowania w Lille, z jednostek zwalczania broni biologicznej i chemicznej (NRBC), z brygady łączności oraz brygady spadochronowej.

W roku 2014, włączając swoje wojska w działania reasekuracyjne prowadzone w Europie Środkowej, władze Francji potwierdziły wolę zaangażowania w regionie.

Planowanie oraz szybkie reagowanie

Od kwietnia do lipca ub.r. francuscy oficerowie wzmacniali zespół planowania Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE - Supreme Headquarters Allied Powers Europe), a od września wspierali Sojusznicze Dowództwo Sił Połączonych (JFC - Joint Force Command) w Neapolu. To planowanie ma na celu przygotowanie różnych scenariuszy użycia sił. W tym kontekście Siły Odpowiedzi NATO pozostają najważniejszym elementem zdolności reagowania Sojuszu, ukierunkowanym na realizowanie postanowień o wspólnej obronie, zawartych w Artykule 5 Traktatu Waszyngtońskiego.

W 2014 roku Francja była państwem ramowym dla komponentu wojsk lądowych NRF złożonym z ok. 3300 francuskich żołnierzy, a jako państwo ramowe dla komponentu NRBC zaangażowała ponad 350 żołnierzy.

W 2015 roku Francja ponownie stanie w pierwszym szeregu jako państwo ramowe dla komponentu lotniczego NRF, angażując ponad 1500 żołnierzy, z czego ponad 1300 w ramach Sił Natychmiastowego Reagowania (IRF – Immediate Response Force).     

Marynarka Wojenna

W maju 2014 r. francuska Marynarka Wojenna włączyła dwa swoje niszczyciele min do morskich sił szybkiego reagowania NATO mających zwalczać miny. Wiązało się to z udziałem francuskiej marynarki w ćwiczeniach Open Spirit na Morzu Bałtyckim. W lipcu do drugiej grupy zwalczania min dołączył francuski okręt zaopatrzeniowy.

Do tego dochodzi regularne stacjonowanie francuskich okrętów na Morzu Czarnym w ramach misji realizowanych w tym rejonie. Poza patrolowaniem, okręty te uczestniczą w prowadzeniu dwustronnych szkoleń z sojuszniczymi krajami regionu Morza Czarnego, co pozwoliło optymalnie wykorzystać ich obecność i wzmocnić interoperacyjność miedzy sojusznikami.

Na koniec warto wspomnieć o morskim samolocie patrolującym, stacjonującym w bazie 24. Flotylli Marynarki Wojennej w pierwszej połowie listopada 2014 r., który wykonywał z Gdyni loty nad Bałtykiem.

Siły Powietrzne

Od maja do sierpnia, cztery samoloty myśliwskie (początkowo Rafale, zastąpione następnie przez Mirage 2000), wraz z około setką żołnierzy obsługi uczestniczyły w natowskiej misji Air Policing chroniąc przestrzeń powietrzną państw bałtyckich. Wysłane do 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku francuskie myśliwce prowadziły liczne ćwiczenia wspólnie z polskimi lotnikami. Współpraca pozwoliła lepiej poznać się wzajemnie oraz poprawić interoperacyjność naszych sił powietrznych. Francuskie myśliwce wzięły też udział w ćwiczeniach Eagle Talon w Polsce oraz Saber Strike na Łotwie.

Do dowództwa wojsk powietrznych w Warszawie oddelegowany został francuski oficer w ramach wsparcia tej misji, co również pozwoliło porównać metody wojskowego zarządzania przestrzenią powietrzną. W zadaniach na terenie Europy Środkowej brały udział jeszcze inne samoloty. Wiąże się to z tym, że od kwietnia Francja pełni misje patrolowania przestrzeni powietrznej na wschodniej flance NATO, w szczególności nad Polską oraz Rumunią.

Wojska Lądowe

Francuski minister obrony już zapowiedział udział wojsk lądowych w czterech natowskich ćwiczeniach organizowanych w Polsce w 2015 roku. Ćwiczenia te umożliwią doskonalenie środków łączności i dowodzenia, przeszkolenie plutonów lekkich pojazdów opancerzonych, a także żołnierzy przydzielonych do sztabów oraz sił specjalnych. Wszystko to stanowi dodatkowy aspekt współpracy dwustronnej prowadzonej przez nasze kraje.

Francja zapowiedziała wysłanie, od przyszłego lata, swoich oficerów do rosnącego w siłę Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie. Rozpatrywana jest także wzmożona współpraca pomiędzy tym korpusem w Szczecinie a jednym z korpusów stacjonujących we Francji, które zostały już certyfikowane przez NATO jako High Response Force (HRF), czyli zdolnym przejąć dowodzenie uruchomioną w krótkim czasie operacją na dużą skalę.

Ponadto francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian zapowiedział w Warszawie przyjazd do Polski w 2015 roku jednostki pancernej złożonej z czołgów Leclerc, bojowych wozów piechoty (VBCI) oraz jednostki inżynieryjnej, w sumie ok. 300 czołgistów, żołnierzy piechoty i saperów, w celu prowadzenia ćwiczeń i doskonalenia wyszkolenia. Te manewry mają na celu wzmocnienie historycznych więzi i solidarności miedzy Francją a Polską oraz zwiększenie interoperacyjności naszych wojsk. Wyraźnie pokazują, jak dużą wagę Francja przywiązuje do zagrożeń na wschodniej flance Sojuszu.

Podsumowując, stałe zaangażowanie francuskich sił w misje NATO, a szczególnie na wschodniej flance Sojuszu, jest przykładem roli Francji jako siły napędowej wewnątrz Sojuszu. Francja jest oczywiście zaangażowana na wielu teatrach działań, ale według niej decyzje pojęte przez szefów państw i rządów podczas szczytu w Newport muszą przełożyć się na konkrety.

Francji zależy na tym, by poza natychmiastowymi działaniami reasekurującymi Sojusz przystosował się do przemian zachodzących w kontekście strategicznym. W obliczu tych zmian niezbędne jest poszukiwanie takich rozwiązań, które byłyby politycznie akceptowalne, słuszne z punku widzenia wojskowego oraz możliwe do zrealizowania pod względem finansowym. Dopiero połączenie tych trzech kryteriów pozwoli Sojuszowi dysponować środkami, które będą dostosowane do przyszłych sytuacji kryzysowych.


Pułkownik Roland Delawarde, Attaché Obrony przy Ambasadzie Francji w Polsce

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama