Siły zbrojne
Francja oferuje Rafale do wzmocnienia Baltic Air Policing
Francja jest gotowa wysłać cztery samoloty bojowe by wzmocnić ochronę przestrzeni powietrznej nad Polską i krajami bałtyckimi.
O takiej możliwości poinformował francuski minister obrony Jean-Yves le Drian podczas swojej wizyty w Estonii. Samoloty francuskie (Mirage 2000 lub Rafale) miały by wzmocnić dyżurne siły lotnicze NATO działające z litewskiej bazy lotniczej Siauliai w ramach operacji Baltic Air Policing. Francuzi już trzy razy uczestniczyli w tego typu działaniach jednak wcześniej wysyłali jedynie samoloty Mirage 2000C lub Mirage F1CR. Teraz chcą skierować swój najnowszy myśliwiec Rafale.
Przypomnijmy, że obecnie dyżur prowadzą samoloty amerykańskie F-15C, a od 1 maja br. będą tam stacjonowały cztery polskie samoloty MiG-29. Wcześniej podobne wzmocnienie Polaków zaproponowali Brytyjczycy, którzy chcą na Litwę wysłać cztery myśliwce Eurofighter Typhoon.
Francuzi proponują dodatkowo prowadzenie dwa razy w tygodniu lotów patrolowych nad Europą wschodnią przez samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia AWACS. Da to praktycznie ciągły nadzór sytuacji powietrznej, ponieważ już co drugi dzień taki dyżur prowadzi samolot AWACS sił NATO.
Gość
Odnoszę wrażenie, iż pewna część ludzi z europy zachodniej żyje w przeświadczeniu, że obecną sytuacje rozwiąże posłanie kilku samolotów, rozlokowanie zestawu rakietowego. "Robimy coś" żeby pomóc Ukrainie ale tak naprawdę nie robimy nic, a jak sié zrobi "gorąco" zawsze można się wycofač pod byle pretekstem jak np. Hiszpanie z Afganu.
z prawej flanki
- to z Iraku dość brzydko zrejterowali.
Krisz
MiG, EF, Rafale. Nie powiecie, że nieciekawa mozaika :)
Darek S.
No cóż tak mocno mamy doposażone te MIG-i 29-te, że będą nad Estonią chyba robić za latające cele. Tego się obawiają Anglicy i Francuzi i dlatego proponują wsparcie. Nie chodzi o samolot, który sam w sobie nie jest taki zły, choć stary, ale chodzi o jego przestarzałe wyposażenie, brak podstawowych systemów, w które powinien być wyposażony samolot na współczesnym polu walki. Programy modernizacyjne MON zaopatrują te samoloty parafrazując w możliwość opuszczania korbką szyb, podczas, gdy wszyscy sąsiedzi zainstalowali już sobie w swoich samochodach elektryczne szyby i lusterka, kontrolę trakcji itp. I tak kiepski Mirage 2000 będzie bronił niezłą maszynę MIG-29, bo ta nie ma tych wszystkich bajerów, bez których nie da się dziś wygrać na współczesnym polu walki. A tak przy okazji Śmiesznie będzie jak pasażerowie starych Mi-8 / Mi17 przesiądą się na nowoczesne wielokrotnie droższe AW-149 lub ec725 i odkryją, że te ruskie złomy pod wieloma względami były jednak dużo lepsze. Może siedzenia będą mniej miękkie. Może design kabiny było gorsze, ale człowiek nie musiał się w nich chylać jak małpa, tylko trzymał wyprostowaną postawę jak biały człowiek. A jakiego pasażera takiego śmigłowca interesuje czy pilot ma wygodne stanowisko pracy, czy mniej wygodne. Toż to mają być zwykłe śmigłowce transportowe. To pasażer ma mieć wygodnie a nie szofer. Płacić tyle razy więcej za mniejszy i dużo mniej wygodny śmigłowiec, tylko po to żeby szofer miał łatwiej w pracy. Tylko sytuacja na Ukrainie może wytłumaczyć taki ruch. Oczywiście trochę upraszczam i przejaskrawiam, ale tak to z grubsza wygląda.
Husar
Czy może ktoś mi wyjaśnić czemu nie poślemy F16??
Arek
No jestem pod wrazeniem!:) Czyzyby prezydent Francji szukal poklasku w Europie?
bolo
Dania potwierdziła , czekam na Holandię i Niemcy , jak działać to razem
pasztet1986
4 samoloty! HAHAHAHAAHHAA Myślałem, że źle przeczytałem i chodziło o 40 maszyn celem wzmocnienia ochrony krajów bałtyckich, a nie tylko air policing. Sojusznicy.....
Sarmata
o w mordę - jak już żabojady chcą pomagać to oznacza tylko jedno - wojny napewno nie bedzie [...].
haha
może poczekajmy aż Czesi zaproponują wysłanie lotniskowca na Bałtyk
leszek
No, no. Całe cztery od five'ocloków i cztery teraz to już osiem. Wow.