Reklama

Siły zbrojne

Francja buduje pocisk nuklearny nowej generacji

Fot. R.Nicolas-Nelson/Siły powietrzne Francji.
Fot. R.Nicolas-Nelson/Siły powietrzne Francji.

Francja rozpoczyna prace nad następcą pocisków nuklearnych powietrze-ziemia ASMP-A. W grę wchodzi m.in. opracowanie systemu rażenia zdolnego do poruszania się z prędkością hipersoniczną – donosi Defense News.

Jak podaje Defense News, Francuzi zamierzają zbudować nowej generacji pocisk powietrze-ziemia, przeznaczony dla sił odstraszania nuklearnego. W grę wchodzi opracowanie systemu rażenia zdolnego do poruszania się z prędkością hipersoniczną. Nowy pocisk będzie też prawdopodobnie charakteryzować się cechami obniżonej wykrywalności (stealth).

Obecnie siły zbrojne Francji wykorzystują pociski ASMP/ASMP-A, przenoszone przez samoloty Mirage 2000N i Rafale. Zmodyfikowane ASMP-A są według dostępnych informacji zdolne do rażenia celów odległych nawet o 500-600 km od nosiciela. Ponadto, w stosunku do poprzedniej wersji rozszerzono zdolności do przełamywania obrony powietrznej przeciwnika.

Francuzi rozpoczęli jednocześnie prace rozwojowe nad modernizacją pocisków ASMP-A, która według Defense News ma im umożliwić penetrowanie obrony powietrznej w perspektywie do 2035 roku. Pociski powietrze-ziemia są jednym z elementów francuskiego systemu odstraszania nuklearnego. Francuzi dysponują również okrętami podwodnymi typu Le Thriompant, wyposażonymi w pociski balistyczne przenoszące głowice klasy MIRV.

Użycie samolotów uzbrojonych w rakiety powietrze-ziemia ma w założeniu umożliwić wykonanie pojedynczego uderzenia jądrowego (w dużej mierze spoza zasięgu oddziaływania przeciwnika), jako „ostatniego ostrzeżenia” przed podjęciem decyzji o zmasowanym ataku za pomocą pocisków balistycznych z okrętów podwodnych. Francuski potencjał odstraszania nuklearnego był obszernie opisywany na łamach Defence24.pl.

  • ASMP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. Wojmił

    Jeszcze trochę i mamy szansę stworzyć analogiczny produkt, Groma z Piorunem żeśmy wyskrobali.

    1. Wojmił

      koleś - nie podszywaj się pode mnie chamie jeden... nie masz argumentów? wiedzy nie wystarczy w innej dyskusji to trollujesz?

    2. Tyberios

      Też jestem podobnego zdania, od Groma do MIRV wiele nie brakuje, dać naszym zdolnym dzieciakom z politechnik dostęp do laboratoriów i worek pieniędzy z Unii i gonimy świat.

  2. Mirosław Znamirowski

    A czy Polska nie mogła by opracować takiego "systemu rażenia zdolnego do poruszania się z prędkością hipersoniczną"? Bo z tego co mi wiadomo, to jak na razie technologia lotów hipersonicznych znajduje się w fazie eksperymentu. Czyli nawet te państwa, które nad tym pracują nie wyprzedzają reszty świata w takim stopniu żeby nie można ich dogonić. Skoro już w naszym kraju utworzono Polską Agencję Kosmiczną, to może zamiast wydawać pieniądze na mało istotne dla obronności zagadnienia zajęła by się własnie badaniami napędu hiperdźwiękowego, co otworzyło by drogę nie tylko do budowy pocisków hipersonicznych, ale także tzw. bombowców orbitalnych.

    1. Oj

      >A czy Polska nie mogła by opracować takiego "systemu rażenia zdolnego do poruszania się z prędkością hipersoniczną"?< toś kolego pojechał po bandzie!!!! A kto i gdzie ma to wymyślić -zbadać i ile miliardów złotych ma to kosztować? Zapamiętajmy wszyscy: (...) w naszym kraju nie ma ani ludzi ani możliwości stworzenia czegokolwiek znaczącego bez zgody wielkiego brata i jego europejskich kuzynów..........

    2. Zdzich

      Nie, nie mogłaby. Trzeba mieć pozwolenie i opinię sanepidu, strażaków, policji, urzędu gminy, MSW, agencji radiokomunikacji, inspektoratu uzbrojenia, 7 zdjęć, zaświadczenie o pochodzeniu, niekaralności, aktualne badania moczu, wzroku i rentgen płuc oraz ukończone szkolenie bhp, pierwsza pomoc i operator wózka widłowego. Dokumenty Pan złoży w sekretariacie i czekać na decyzję. Nie, dyrektora nie ma. Mogę Pana na marzec zapisać.

    3. Marek

      Tylko, że te państwa mają już spore doświadczenia przy budowie innego typu pocisków. A to ma dla sprawy kapitalne znaczenie. Jak Ty sobie wyobrażasz zaprojektowanie bez takich doświadczeń pocisku hipersonicznego przez polski przemysł? Przecież choćby przez konieczność zastosowania odpowiedniego pokrycia chroniącego pocisk przed temperaturą i odpowiednich do osiągania hipersonicznych prędkości silników, byłoby to raczej niemożliwe. O pieniądzach, których nie mamy, koniecznych do zrealizowania tego typu projektu już całkiem nie wspomnę.

  3. Wojmił

    Kilku tutaj chłystków coś tam źle pisało o Francji, że niby się rozbrajają itp? bo te czarodziejskie słowo klucz 2% PKB na obronę nie dają? hm... Polska niby daje a po 25 latach wolności jeszcze swojego karabiny w jednostkach się nie "dorobiła" tak samo jak jeszcze z "ar-pi-dżi" żołnierze biegają... ech mądrale z forum...

    1. Mr. A

      Ech mądralu ,a o Berylu zapomniałeś

    2. robert

      Jeszcze tego nie widziałem angielski pisany po polsku " granatnikiem arpidżi-seven! " Dobre - aż nie mogłem skumać o co chodzi .

    3. zxcv

      Z tymi karabinami to akurat średnio wypaliłeś bo Francuzi szukają teraz następcy dla FAMASa u zagranicznych dostawców. A jak słyszę "ar-pi-dżi" to stwierdzam, że za dużo Call of Duty...

  4. rootkit

    To dobrze, jak znalazł będzie czym przy walić sowietom!

    1. Napoleon IV

      Haha, bezpieczna Francja nikomu nie przywali tylko walczącym stronom za grubą kasiorę trumny i inne potrzebne na wojence gadżety opyli.

    2. Moshe Schwantz

      Sam sobie przywal w głowę, ale tak byś mądrościami się nie dzielił z innymi.

  5. szyszka

    Hmm swietna wiadomosc ale i rodzynek na torcie tuz przed koncem przetargu na zestawy rakietowe i OP :) Koniecznie musimy miec te cacka .

    1. Tyberios

      A do środka pieczarek napchamy... co by grzyby im postawić.

  6. Rico

    Ładne te Rafaele, szkoda że takie drogie.

    1. Legion

      I tak sporo tańsze od EFa a niewiele droższe jeśli najnowsza wersja F-16 kosztuje chyba ponad $80mln. (tego niestety nie mam jak zbytnio zweryfikować około 70 mln wychodzi jak uwzględni się inflację w USA za Block 52). Ale z kolei F-16 jest tańszy w utrzymaniu...

  7. Legion

    Cóż popatrzmy USA pozbyło się pocisków z MIRV z kolei ruski zostawili sobie kilka SS-18 (dopóki START II był przestrzegany)... Francuzi nie brali w tym udziału tylko mądrze rozwijają tą technologię(mniej rakiet a efekt ten sam lub nawet lepszy)...

  8. Tom

    Z grubsza wygląda to tak że jednym się wmawia iż broń jądrowa jest czymś niemoralnym i paranoicznym a w tym samym czasie te same kraje które głoszą te mądrości rozwijają swoje nuklearne technologie militarne. Moralność Pani Dulskiej skierowana do naiwnych.

  9. zxxc

    Zobaczymy za 15 lat po której stronie obrońców pokoju będzie stała Francja jako pierwszy kraj islamski z triadą atomową.

    1. Zenio

      Francuzi nie maja "triady" z rakiet balistycznych wystrzeliwanych z ziemi zrezygnowali jakiś czas temu.

  10. perzan

    My Polacy kupujemy od was Francuzi śmigłowce, okręty podwodne i obronę przeciwlotniczą ( a i Mistrale wówczas weźmiemy), a wy w ramach programu lojalnościowego dorzucacie nam kilka bombonierek w prezencie dla Moskali.

Reklama