Siły zbrojne
Filipiny przerabiają szybkie łodzie desantowe na szturmowe
Filipińska marynarka wojenna planuje przygotować swój dywizjon łodzi MPAC do atakowania jednostek nawodnych, które naruszą wody terytorialne Filipin.
Przeróbka ma dotyczyć wielozadaniowych łodzi MPAC (multi-purpose attack craft), które mają być przygotowane do nękania i atakowania obcych jednostek pływających i później do wykonania szybkiego odskoku. W tym celu MPAC-i mają być wyposażone w sensory dalekiego zasięgu (radary i głowice optoelektroniczne) oraz cięższe uzbrojenie (w tym działka, granatniki i rakiety krótkiego zasięgu). Obecnie są to tylko karabiny maszynowe.
Przeróbce będzie sprzyjała konstrukcja tych aluminiowych jednostek, które już obecnie mogą się poruszać z prędkością do 45 węzłów w promieniu 300 Mm. Mając długość 16,5 mi szerokość 4,76 m są one obsługiwane przez pięć osób załogi i mogą obecnie transportować do 2 ton ładunku lub 16 żołnierzy wraz z całym ekwipunkiem. Co więcej jednostki te zachowują pełną sprawność operacyjną nawet przy stanie morza 3.
Filipiny mają obecnie sześć łodzi MPAC, z których trzy były przekazane z Tajwanu (wersja Mark I), a trzy zostały zbudowane w filipińskiej stoczni Propmech Corporation (wersja Mark II).
z35m
A na Bałtyk i zatokę gdańską by się takie nadawały? Jak wygląda relacja koszt/efekt w takim wypadku?