Reklama
  • Wiadomości

Farnborough 2016: Valor przyszłością transportu US Army?

Koncern Bell Helicopter prezentuje podczas Farnborough 2016 makietę zmiennopłata V-280 Valor, rozwijanego w celu wzięcia udziału w programie Future Vertical Lift amerykańskiej armii. Powstała w jego ramach maszyna może zostać wprowadzona na uzbrojenie w latach 2027-2028, stanowiąc perspektywiczny środek transportu powietrznego US Army.

  • V-280 Valor. Fot. J.Sabak
    V-280 Valor. Fot. J.Sabak
  • V-280 Valor. Fot. J.Sabak
    V-280 Valor. Fot. J.Sabak
  • Stanowisko strzelca w V-280 Valor. W górnym rogu okna widać panel dotykowy z parametrami lotu. Fot. J.Sabak
    Stanowisko strzelca w V-280 Valor. W górnym rogu okna widać panel dotykowy z parametrami lotu. Fot. J.Sabak
  • Ekran dotykowy w roli tablicy przyrządów V-280 Valor. Fot. J.Sabak
    Ekran dotykowy w roli tablicy przyrządów V-280 Valor. Fot. J.Sabak

Bell V-280 Valor nie mógł pojawić się w postaci prawdziwej maszyny, a jedynie modelu w skali 1:1, ponieważ trwa obecnie montaż prototypu, który w przyszłym roku ma odbyć swój dziewiczy lot. Jego spodziewane osiągi to prędkość przelotowa 280 węzłów (520km/h), do której pochodzi oznaczenie typu V-280.  Maszyna reklamowana jest jako „zmiennopłat trzeciej generacji”, czyli lżejszy i nowocześniejszy następca sprawdzonego już bojowo V-22 Osprey. Maszyna ma być bardziej ekonomiczna i prostsza w obsłudze, dysponować zasięgiem 3900 km z czteroosobową załogą i maksymalnie 14 żołnierzami desantu.

V-280 Valor Bell
V-280 Valor. Fot. J.Sabak

Aby podołać wymaganiom programu Future Vertical Lift, w ramach którego pod koniec przyszłej dekady ma zostać wdrożony perspektywiczny następca Black Hawka, zdecydowano się na znaczące zmiany względem konstrukcji V-22, będącej punktem wyjścia dla nowej maszyny. Przykładowo, zamiast obracanych gondol z silnikami jak w V-22 czy AW609, w V-280 wychylane są jedynie wirniki nośne. Dzięki temu w każdej fazie lotu strzelcy pokładowi mają szersze pole ostrzału, a żołnierze desantu wyskakujący przez boczne drzwi nie ryzykują uderzenia w gondolę czy też dostania się w strumień gazów wylotowych z silnika.

Silniki V-280 połączone są biegnącym wewnątrz skrzydła wałem napędowym, co umożliwia lot nawet w przypadku awarii jednego z nich. Aby ułatwić instalację sensorów czy uzbrojenia, w części przedniej zastosowano też podwozie z kółkiem ogonowym, podobnie jak w Black Hawku, jednak dla zmniejszenia oporów powietrza jest ono chowane.

V-280 Valor Bell
Ekran dotykowy w roli tablicy przyrządów V-280 Valor. Fot. J.Sabak

Prezentowana w Farnborough makieta przedstawia wariant transportowy V-280, uzbrojony w dwa karabiny maszynowe i przenoszący do 14 żołnierzy desantu. Posiada ona jednak wiele rozwiązań, które co prawda nie znajda się w wersji prototypowej, ale stanowią punkt wyjścia dla wariantu docelowego.

Jest wśród nich np. innowacyjna awionika i tablica przyrządów pilotów w postaci wielkiego ekranu dotykowego, prezentującego dane w łatwej do odczytania formie graficznej. Dodatkowe informacje będą też dostępne w wyświetlaczu hełmu pilota. Również na stanowisku strzelca-mechanika znajduje się panel dotykowy, umożliwiający śledzenie nie tylko sytuacji pod śmigłowcem, na przykład podczas przenoszenia podwieszonego ładunku, ale również wyświetlanie danych o parametrach technicznych czy statusie misji.

V-280 Valor Bell
Stanowisko strzelca w V-280 Valor. W górnym rogu okna widać panel dotykowy z parametrami lotu. Fot. J.Sabak

Ze względu na złożoność tych rozwiązań prototyp montowany od czerwca 2015 roku, którego oblot zaplanowano na 3 kwartał 2017 roku, posiada bardziej tradycyjne przyrządy. Implementacja nowych rozwiązań będzie prowadzona dopiero w przypadku zatwierdzenia maszyny w programie JMR-TD. Ma to posłużyć opracowaniu koncepcji średniej maszyny transportowej, która ma trafić do służby w latach 2027-2028.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama