Osiem holenderskich F-35 zostanie wydzielonych do misji wysuniętego wsparcia obrony powietrznej wschodniej flanki NATO. F-35 będą bazować w bazie lotniczej w Malborku – przekazało ministerstwo obrony Holandii.
Holenderskie ministerstwo obrony poinformowało w komunikacie na swojej stronie, że w lutym przyszłego roku wyśle osiem myśliwców piątej generacji F-35 do misji obrony przestrzeni powietrznej wschodniej flanki NATO. Maszyny zostaną podzielone na dwa zespoły. 4 F-35 będą nadzorować przestrzeń powietrzną NATO nad Europa Wschodnią w ramach misji Air Policing/Air Shielding, a pozostałe 4 będą przechodzić program szkoleniowy z sojusznikami, ale również będą mogły zostać wykorzystane operacyjnie. Myśliwce będą stacjonować w bazie lotniczej w Malborku.
In 2023 neemt Nederland deel aan de @NATO air policing missie in Polen. Met 8 F-35 gevechtsvliegtuigen dragen we bij aan de collectieve bewaking van het NAVO-luchtruim boven Oost-Europa. https://t.co/t33QOzqiZ7 pic.twitter.com/kx66dhPP2t
— Kajsa Ollongren (@DefensieMin) December 22, 2022
NATO Air Shielding na wschodniej flance NATO to formuła, która powstała kilka miesięcy od otwartej agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Zakłada ona koordynację działań lotnictwa sił powietrznych i naziemnej obrony powietrznej krajów sojuszniczych w celu obrony wschodniej flanki NATO. Jej elementem są dyżury bojowe myśliwców w ramach NATO Air Policing, misji polegającej na ciągłej obecności – 24 godziny na dobę, 365 dni w roku – samolotów myśliwskich i załóg gotowych do startu szybkiego reagowania na ewentualne naruszenia przestrzeni powietrznej.
Czytaj też
Samoloty sił Baltic Air Policing, stacjonujące na Litwie, w Estonii i okresowo także w Polsce często są podrywane w celu identyfikacji samolotów Federacji Rosyjskiej lecących do lub z Kaliningradu. Według NATO rosyjskie samoloty często zbliżają się do przestrzeni powietrznej NATO nie komunikując się z kontrolą lotów, nie zgłaszając planu lotu lub z wyłączonymi transponderami pozwalającymi na ich lokalizację i identyfikację. Misja BAP podlega wielonarodowemu dowództwu sił powietrznych NATO w niemieckim Uedem.
To samo dowództwo koordynuje również inne działania w misji Air Shielding, w tym między innymi patrole powietrzne realizowane zarówno przez myśliwce z państw wschodniej flanki (jak Polska), jak i sojuszników (USA, operujących m.in. z bazy w Łasku, czy krajów europejskich, działających z własnych baz). Naturalnie w system dowodzenia wpięte są też elementy obrony powietrznej, jak choćby niemieckie Patrioty na Słowacji czy francuskie SAMP/T w Rumunii.
Nadzór nad przestrzenią powietrzną wzmacniany jest również w rejonie Morza Czarnego. W zeszłym roku misję w bułgarskiej bazie Graf Ignatievo pełniły właśnie holenderskie F-35. Dyżury bojowe F-35 z Malborka, gdzie na co dzień stacjonują MiGi-29 (to ostatnia jednostka Sił Powietrznych, wykorzystująca te maszyny po wycofaniu ich z Mińska), będą pełnione po raz pierwszy w historii. Wcześniej baza ta gościła m.in. włoskie Eurofightery czy F-16 z różnych państw.
folodav307
Jaka jest szansa, że będzie można zobaczyć nad Wrocławiem (wiem, że trochę denne pytanie bo MIg-29 także nie widuje)? Są jakieś typowe stałe kursy do podwrocławskiej bazy jak np. Polskie F-16 (wiem, że z Krzesin).
Wuc Naczelny
Szansa zobaczenia samolotów z Malborka we Wrocławiu zależy głównie od Putina i obawiam się że na razie nie ma na to dużych szans.
StrateG
8 to sporo. Czyżby malborskie Migi zmieniały kraj stacjonowania na wiadomo jaki a te holenderskie JSF'y jako zastępstwo?
Filemon66
Gdyby jeszcze przywieźli symulator