Reklama

Siły zbrojne

F-35 do poprawki, ale bez opóźnień. "Uważamy pęknięcia za istotne, ale nie katastroficzne”

F-35 pęka, ale będzie wprowadzony operacyjnie do linii zgodnie z planem w 2015 r. – fot. Lockheed Martin
F-35 pęka, ale będzie wprowadzony operacyjnie do linii zgodnie z planem w 2015 r. – fot. Lockheed Martin

Pęknięcia we wzmocnieniach kadłuba podczas testów samolotu F-35B wymagają wprowadzenia zmian konstrukcyjnych, ale nie opóźni to daty rozpoczęcia operacyjnego wykorzystania tego samolotu w amerykańskiej piechocie morskiej, które jest planowane na początek 2015 r.

Opinia Pentagonu z 21 lutego br. w tej sprawie jest jasna: „Uważamy pęknięcia za istotne, ale nie katastroficzne”. „Przyczyny pęknięć są analizowane i na podstawie wstępnych ocen wynika, że część elementów konstrukcyjnych będzie musiała być przeprojektowana”.

Przedstawiciele Pentagonu potwierdzili, że pomimo problemów samolot F-35 jest nadal najważniejszym, amerykańskim programem wojskowym jeżeli chodzi o uzbrojenie konwencjonalne i nic się w tej dziedzinie nie zmieniło.

Ostatnie problemy techniczne zostały wykryte podczas testów naziemnych, przy wykonywaniu próbnych, pionowych startów i lądowań. Raport o tym zdarzeniu został ujawniony dopiero w lutym, gdzie wyrażono dodatkowo zaniepokojenie stanem prac nad oprogramowaniem. Co gorsza podczas inspekcji w styczniu 2014 r. okazało się, że liczba pęknięć od września wyraźnie się zwiększyła.

Lockheed Martin i biuro kierujące programem F-35 w Pentagonie podkreślają jednak, że pęknięcia wykryto po 9400 godzin lotu podczas, gdy żywotność kadłuba określono jako 8000 godzin.

  • F-35
Reklama

Komentarze

    Reklama