Reklama

Siły zbrojne

Euronaval 2012 - czy USV Vigilant zastąpi w Singapurze Protectora?

  • Centrum operacyjne NSA - fot. DoD
    Centrum operacyjne NSA - fot. DoD

Singapur jest jednym z dwóch krajów, które poza Izraelem kupiły bezzałogowe pojazdy nawodne (USV) Protector. Obecnie na bazie doświadczeń z wykorzystania tego systemu firma ZyCraft przedstawiła na Euronaval singapurskie rozwiązanie – patrolowy bezzałogowiec Vigilant, na którym planuje się wprowadzić kilka zupełnie nowych rozwiązań.


Po pierwsze do kierowania pojazdem i przekazywania z niego informacji ma być wykorzystany system łączności satelitarnej. Daje to unikalną możliwość działania poza horyzontem, który nadal jest największym ograniczeniem dla Protectora. Jest to o tyle ważne, że Singapurczycy zamontowali na Vigilancie bardzo ekonomiczny system napędowy, oraz zbiornik paliwa wystarczający do pływania w promieniu większym niż 2000 Mm przy prędkości marszowej 12 w i przez ponad 30 dni (Protector 11m ma zasięg do 400Mm i może działać do dwóch dób na morzu).


Zasięg rejonu nadzorowanego przez Vigilianta planuje się zwiększyć dodatkowo poprzez zastosowanie modułu zadaniowego z bezzałogowym statkiem latającym pionowego startu. Ma być to VSTOL o unikalnej konstrukcji, który niekiedy jest nazywany latającą głowicą optoelektroniczną (to ona stanowi główny i największy element kadłuba).


Vigilant ma być jednostką modułową ze specjalnie przygotowaną przestrzenią pod ładunek o wymiarach 3mx3mx2m i ciężarze ponad 3 tony. Daje to duże możliwości wyboru wyposażenia, a więc zwiększa się liczba zadań, do jakich ten bezzałogowiec może być wykorzystany. W sumie pusty Vigilant waży 6 ton, natomiast z ładunkiem oraz paliwem 13 ton. Jest to stosunkowo duża jednostka pływająca (długości 16,5 m i szerokości 3,6m), co jednak przy działaniu na pełnym morzu może być zaletą.


(MD)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama