Reklama

Siły zbrojne

Eurocopter stracił zaufanie nafciarzy

Cywilne EC225 Super Puma straciły zaufanie pracowników brytyjskiego sektora naftowego - fot. Eurocopter
Cywilne EC225 Super Puma straciły zaufanie pracowników brytyjskiego sektora naftowego - fot. Eurocopter

9 listopada br. prasa brytyjska opublikowała artykuł związany z przemysłem naftowym oraz utratą zaufania pracowników tego sektora brytyjskiej gospodarki do śmigłowców rodziny Eurocopter Super Puma.



Tego typu zdarzenie jest wynikiem wypadków śmigłowców tego typu transportujących pracowników pomiędzy platformami wiertniczymi i stałym lądem. W ciągu pięciu miesięcy firma CHC Scotia utraciła dwie takie maszyny w wypadkach nad morzem - pierwszą 10 maja, a drugą 22 października. W obu przypadkach winowajcą była przekładnia.

Przedstawiciele związków zawodowych pracowników naftowych deklarują sprzeciw przed działaniami firmy Eurocopter - wedle ich słów, producent zapewniał w maju, że usterka nie była wynikiem błędów konstrukcyjnych, a błędów produkcyjnych niewielkiej partii części. Okazuje się, że raczej się mylili. Z tego też względu konstrukcja, która w codziennej służbie wykonywała pracę dla pracowników przemysłu naftowego, utraciła zaufanie pasażerów - może to doprowadzić do wymuszenia na CHC Scotia wymianę floty.

Na pierwszy rzut oka, z polskiego punktu widzenia, sprawa wydaje się śmieszna. Należy zwrócić jednak uwagę, iż cywilny model EC225 Super Puma ma także odmianę wojskową, która nosi oznaczenie EC725 Caracal. Konstrukcja ta, od września br., jest jednym z kandydatów w planowanym przetargu na około 70 wielozadaniowych śmigłowców dla Wojska Polskiego. Warto więc przyjrzeć się tej sprawie bliżej, szczególnie iż w grę wchodzi życie polskich żołnierzy i pilotów.

(ŁP)
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Scattergun

    Sprawa przekładni była opanowana już jakiś czas przed opublikowaniem tego artykułu: http://www.verticalmag.com/news/article/EASAcertifiesredesignedEC225gearshaft