Siły zbrojne
Estonia: pojazd 4x4 strzela ze Spike NLOS [WIDEO]
Jak poinformował izraelski koncern Rafael Advanced Defense Systems, wspólnie z amerykańskim Oshkosh Defense przeprowadził próbne strzelanie z wykorzystaniem wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike NLOS (Non-Line-Of-Sight) z lekkiego wielozadaniowego pojazdu opancerzonego Joint Light Tactical Vehicle (JLTV).
Pokaz został zorganizowany przez estońską marynarkę wojenną na wyspie Saaremaa. Wzięli w nim udział przedstawiciele aż 14 państw, a w tym członków NATO będących użytkownikami systemów Spike, a także Ministerstwa Obrony Republiki Estońskiej oraz Estońskich Sił Zbrojnych.
W jego trakcie wystrzelono dwa pociski Spike NLOS z głowicami bojowymi w kierunku dwóch różnych celów morskich o różnych rozmiarach. Oba znajdowały się na morzu poza zasięgiem widoczności wzrokowej i zostały precyzyjnie trafione i zneutralizowane. Głównym celem pokazu była demonstracja zdolności do zwalczania różnorodnych celów zarówno na morzu jak i lądzie w ramach obrony wybrzeża przy intensywnym ruchu morskim.
Wydarzenie to jest kolejną demonstracją systemów przeciwpancernych z rodziny Spike zintegrowanych z pojazdami JLTV. Pierwszym etapem były wykonane na początku br. próbne strzelania w Słowenii z użyciem wyrzutni Spike-LR2 zintegrowanej ze zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia Kongsberg Protector. Wozy w tym wariancie w liczbie 38 egzemplarzy są obecnie dostarczane dla słoweńskiej armii. Z kolei próby systemu Spike NLOS zwalczającego cele morskie były ostatnio prowadzone w marcu br. przez U.S. Army gdzie został on zintegrowany ze śmigłowcem uderzeniowym AH-64E Apache Guardian. Podobnie jak w obecnym przypadku, zakończyły się one powodzeniem.
Czytaj też: Apache ze Spike przeciwko celom morskim
Spike Non Line of Sight (NLOS) to jedna z kilku wersji rodziny izraelskich przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike opracowanej i produkowanej przez koncern Rafael Advanced Defense Systems. Wariant ten charakteryzuje się największym zasięgiem z całej rodziny, który wynosi od 25 do nawet 32 km. W związku z tym jest znacznie większy i cięższy od innych wersji, a jego masa wynosi aż 70 kg. System ten wykorzystuje do naprowadzania łącze światłowodowe do 8 km, a następnie działa w ramach łączności radiowej z operatorem uzbrojenia, na ostatnim etapie wykorzystywana jest głowica optoelektroniczna. Oprócz rodzimego odbiorcy w postaci Sił Obronnych Izraela system ten znalazł dotąd kilku odbiorców eksportowych, a w tym m.in. Azerbejdżan, Kolumbię, Koreę Południową, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię.
Natomiast Estonia, na której terenie odbyły się strzelania, zakupiła w 2019 roku wyrzutnie i pociski Spike-LR/LR2. W Estonii demonstrowano też lżejsze Spike SR, a obecnie pokazano najcięższe pociski rodziny Spike.
Czytaj też: Przeciwpancerne JLTV dla Słowenii
Oshkosh JLTV (Joint Light Tactical Vehicle) zaprojektowano na potrzeby programu pozyskania następcy dla obecnie używanych przez U.S. Army i U.S. Marine Corps wielozadaniowych samochodów terenowych HMMWV, które stanowią podstawowy model tego typu pojazdów w obu tych formacjach. W związku z doświadczeniami konfliktów ostatnich kilkunastu lat i pomimo ciągłego uzupełnienia "floty" tych pojazdów zdecydowano się jednak na pozyskanie pojazdu nowej generacji. Zwycięzcą programu JLTV okazała się konstrukcja Oshkosh Defense, czyli L-ATV, który został już zamówiony przez obie te formacje i obecnie funkcjonuje pod nazwą Oshkosh JLTV. Jeśli chodzi o odbiorców eksportowych to jak dotąd, na zakup tego pojazdu zdecydowały się oprócz Słowenii także Belgia, Czarnogóra, Litwa, Macedonia i Wielka Brytania.
Czytaj też: Spike zamiast Abramsów dla Marines?
Spike NLOS umożliwia pozytywną wizualną identyfikację celu i precyzuje zwalczanie z dużej odległości i poza zasięgiem widoczności celów morskich (okrętów desantowych, korwet, łodzi półsztywnych jednostek specjalnych, itp.) oraz lądowych – czołgów i pojazdów opancerzonych pływających lub po lądowaniu na brzegu, piechoty, wysuniętych punktów dowodzenia i innych. Pocisk posiada dwukierunkowe łącze informacyjne, umożliwiające pełną kontrolę nad pociskiem od odpalenia z wyrzutni aż do precyzyjnego trafienia celu, bez względu na jego zasięg. W przeciwieństwie do pocisków kierowanych laserowo lub aktywnie radiolokacyjnie optoelektroniczne kierowanie Spike NLOS jest całkowicie pasywne i może być realizowane w środowiskach bez dostępu do sygnału GPS.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie