Reklama

Siły zbrojne

DSEI 2015: AMV XP. Patria prezentuje nową generację transportera

Fot. Defence24.pl
Fot. Defence24.pl

Podczas trwających londyńskich targów DSEI koncern Patria prezentuje szeroką gamę swoich produktów, wśród nich największą uwagę zwraca najnowszy wariant pojazdu Patria – Patria AMVxp IFV oraz symulator moździerza samobieżnego Patria Nemo.

W czasie londyńskiej wystawy i targów DSEI fiński koncern Patria prezentuje najnowszy wariant swojego czołowego produktu, transportera kołowego Patria - AMVXP. W trakcie DSEI prezentowany jest pojazd uzbrojony w wieżę Hitfist z armatą 30 mm Mk 44 i wyrzutniami przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike.

Oznaczenie XP w nazwie producent tłumaczy jako Extra Payload, Extra Performance i Extra Protection, co można przetłumaczyć jako Większa Ładowność, Lepsze Osiągi, Ulepszona Ochrona.

Przedstawiciele spółki Patria wskazują, że masa bojowa wynosi do 32 ton, z czego do 15 ton stanowi ładunek użyteczny. Transporter dysponuje modułowym opancerzeniem, które może zostać dostosowane do wymogów klienta, zapewniając ochronę balistyczną i przeciwminową - zarówno przeciwko zagrożeniom spotykanym w konfliktach konwencjonalnych, jak i asymetrycznych. Pojazdy biorące udział w próbach przejechały ponad 15 000 km.

W stosunku do "klasycznego" transportera Patria zwiększono nośność, zmodyfikowano zawieszenie i zastosowano silnik o większej mocy (450 kW). Właściwości manewrowe polepszyło także zastosowanie nowych, większych kół 16R20, system kontroli jazdy w terenie i układ sterowania tylną osią. Koncepcja nowego transportera zakłada również przygotowanie wariantu pływającego, o zmniejszonej masie.

Producent zapewnia, że dzięki otwartej strukturze oprogramowania pojazdu możliwe jest jego łatwe zintegrowanie z różnymi systemami uzbrojenia, rozpoznania i łączności. Pojazd posiada wbudowane oprogramowanie diagnostyczne, monitorujące kluczowe systemy wozu. Przypomnijmy, że trakcie MSPO 2015 demonstrowano transporter Rosomak w wariancie XP.

Czytaj więcej: MSPO 2015: Rosomak w dwóch nowych odsłonach

Przedstawiany podczas targów symulator Patria Nemo zapewnia możliwość taniego, realistycznego szkolenia załóg pojazdów moździerzy samobieżnych Patria Nemo. Składa się z kabiny odtwarzającej pozycje dowódcy lub – opcjonalnie - działonowego w rzeczywistym pojeździe, pozwalającej na wykonywanie wszelkich procedur stosowanych w prawdziwych misjach bojowych.

Rezultaty szkolenia sprawdzane są na stanowisku operatora symulatora. Szkoleni żołnierze mogą otrzymywać dodatkowe polecenia lub wyjaśnienia w czasie wykonywania zleconych zadań - a te mogą być zarówno relatywnie proste, jak wykonywanie sekwencji ładowania czy odpalania, jak i złożone, obejmujące wykorzystywanie systemów łączności, wprowadzania koordynatów celu i poprawek strzeleckich.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. ziom

    Patria PRZEDSTAWIA nowe POKOLENIE transportera. (Nie dla pseudo eksperckiego bełkotu).

  2. bender

    Wieza to nadal zalogowy Hitfist tylko zintegrowany ze SPIKE (czy aby na pewno?). Wiem, to tylko KTO, ale ten angielski wynalazek Ajax wydaje sie o niebo bardziej innowacyjny: dzialko 40mm, teleskopowa amunicja, zajefajna optyka i elektronika: http://www.defence24.pl/259784,dsei-2015-bojowy-woz-ajax-ujawniony

    1. vvv

      Ale w ajaxie masz 49sztuk amunicji a tutaj ponad 300. 30mm tez moze byc programowalna

    2. Ziętek

      Oto Melara zintegrowała HitFista 30 ze Spike już w 2010 roku. Jest to bardzo prosty proces. Wystarczy tylko zapłacić Rafaelowi za dostarczenie odpowiedniego blackboxa i softu. Polska dotychczas tego nie zrobiła bo nie ma lub nie chce ponosić kosztów tej operacji.

  3. Stary Zając

    Parę razy już zabierałem głos w tej sprawie, ale powtórzę to jeszcze raz tylko w większym skrócie. Pływające transportery opancerzone były potrzebne Układowi Warszawskiemu, ponieważ taka była jego strategia i doktryna. Według tych założeń wojna miała się toczyć na Zachód od Łaby i w dwa tygodnie chciano przejechać pół Europy, od Odry do Atlantyku, a po drodze było kilka szerokich przeszkód wodnych. Obecna sytuacja strategiczna Polski jest diametralnie inna. Będziemy bronić własnego terytorium, więc nie musimy forsować rzek pod ogniem, zdobywać na drugim brzegu przyczółków, etc. Brygady piechoty zmotoryzowanej wyposażone w kto, (mylnie nazywane zmechanizowanymi - zarezerwowałbym tę nazwę dla brygad wyposażonych w gąsienicowe wozy bojowe), są po to, aby w miarę szybko wykonać marsz na dużą odległość (500-600km) i przystąpić do obrony wskazanego rejonu. Zdolność jej kołowych wozów bojowych do forsowania przeszkód wodnych jest im tak potrzebna, jak ładniej dziewczynie pryszcz na pośladku. Natomiast solidna osłona pancerna przewożonych żołnierzy jak najbardziej. Stąd też wszelkie rozwiązania dotyczące uzbrojenia, opancerzenia i mobilności operacyjnej w tego typu formacjach są ze wszech miar pożądane, zaś wymóg pływalności to tylko kaprys kilku zacofanych generałów, którzy niestety ciągle mają sporo do powiedzenia.

  4. wojtek

    Ktos powinien w koncu pojsc po rozum do glowy i zaprzestac tej "bratobojczej" rywalizacji. Wydaje sie ze Patria sie juz troche nauczyla na wpadce z LM. Nasi tez powinni wiedziec, ze sprzedaz ponizej kosztow na dluzsza mete sie nie oplaci. Zrobic spolke 50/50, tak jak niemcy z francuzami i oferowac wspolnie "skandynawski produkt udoskonalony w boju przez walecznych Polakow". A mozliwych plaszczyzn porozumienia jest wiele (Rosomak+AMV, mesko+nammo, Jelcz+Sisu, Rak+Nemo/amos).

  5. Luke

    Pomalowany jak bym jechal na polowanie, nasza wersja Rosomaka jest dluzo lepsz bo jest zbudowana i dopracowana na doswiatczenia z woiny!

    1. Bartek

      A ty myślisz że skąd finowie wiedzieli co i jak przydałoby się zmienić w Patrii? Korzystali z naszych doświadczeń z Afganistanu.

  6. Podbipięta

    Eee ,o tej 32 tonówce to już ze dwa lata mowia ,zdjęcia i dane podawano ,i to malowanie stare..Krzaczory na pancerzu to już rok temu widzialem.

  7. Ziom

    KTO powinien pływać w każdej wersji. BWP nie powinien pływać w każdej wersji. Amen.

  8. murison

    No to jak się ma ta Patria XP do Rosomaka XP? Każdy sobie rzepkę skrobie, czy to to samo pod różnymi metkami?

    1. Tyberios

      ROSOMAK S.A. ma prawo rozwijać konstrukcje we własnym zakresie a Patria rozwija we własnym. Współpracują ale obie firmy robią na własny rachunek.