Reklama

Siły zbrojne

Dostawy seryjnych BWP CV-90 dla Norwegii

  • Fot. Piotr Jaszczuk Defence24
    Fot. Piotr Jaszczuk Defence24
  • Fot. Dawid Galus/Wikipedia Commons/CC 3.0
    Fot. Dawid Galus/Wikipedia Commons/CC 3.0

Koncern BAE Systems dostarczył władzom Norwegii pierwszy z seryjnych zmodernizowanych bojowych wozów piechoty typu CV-90.

Łącznie na uzbrojeniu sił zbrojnych Norwegii ma się znaleźć 144 wozów CV-90 po modernizacji. 103 pojazdy wykorzystywane przez armię przejdą modyfikację, a 41 maszyn zostanie nowo wyprodukowanych i przekazanych Norwegom. Zakres prac obejmuje m.in. wzmocnienie osłony pancernej i instalację nowych systemów wykrywania i śledzenia celów oraz łączności. Pojazdy CV-90 otrzymują także zdalnie sterowane moduły uzbrojenia, dostarczone przez koncern Kongsberg.

Fot. BAE Systems.

Spośród norweskich CV-90 74 zostaną dostarczone w wariancie bojowego wozu piechoty, 16 w odmianie transportera wielozadaniowego MultiC, 16 w wersji wozu saperskiego, 21 w wariancie wozu rozpoznawczego. Na uzbrojenie sił zbrojnych Norwegii trafi także 15 pojazdów dowodzenia i dwie maszyny przeznaczone do szkolenia kierowców. Obecnie dostarczono pierwszy wóz w wariancie BWP, uzbrojonego w armatę 30 mm.

Kontrakt na dostawy zmodernizowanych CV-90 do Norwegii został podpisany w 2012 roku. Jego wartość szacowano na 750 mln USD. Służby prasowe BAE Systems zapewniają, że umowa jest realizowana zgodnie z założonym harmonogramem, bez przekroczeń kosztów. Prace prowadzone są z udziałem krajowego przemysłu, a dostawy zmodyfikowanych BWP CV-90 zakończą się w 2018 roku. 

Siły zbrojne Norwegii wykorzystywały pojazdy CV-90 podczas działań w Afganistanie. Maszyny tego typu stanowią m.in. uzbrojenie batalionu Telemark, wydzielonego do tymczasowych sił natychmiastowego reagowania NATO (tzw. szpicy) w 2015 roku. W ubiegłym roku CV-90 uczestniczyły w ćwiczeniach na Łotwie, organizowanych w ramach wzmocnienia wschodniej flanki Paktu Północnoatlantyckiego.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Sceptyk

    Bojowy Wóz Piechoty, który nie ma zdolności do walki z czołgami nie zasługuje na takie miano. Dowódca BWP powinien mieć możliwość wyboru środka ogniowego w zależności od rodzaju celu, począwszy od tzw. siły żywej poprzez transportery/BWP na czołgach i śmigłowcach kończąc.

  2. Sceptyk

    Lobbing trwa i znajduje sojuszników, niestety wśród polskich dziennikarzy także.

  3. Rafał

    Przecież Anders to jest podwozie cv90 Góra niemiecka armata francuska optyka itd

  4. zxcv

    CV-90 nie pływa i Anders nie pływa to nie ma co roztrząsać czy brać CV tylko produkować swoje. Szczególnie, że Anders w odróżnieniu od CV-90 pokonuje brody do 5m głębokości. No ale wszystko pachnie powtórką z '39. Wtedy też była masa ambitnych planów na "za dwa- trzy lata" a wszystko rypło się wcześniej...

    1. printer

      Kolego. Anders nie plywa, a juz napewno nic nie pokonuje. Anders to DEMONSTRATOR czyli nawet nie jest w fazie prototypu tz. urzadzenia gotowego do produkcji ! Dodajmy do tego standardowe 15 lat na podwozie i mamy rok 2030. Na projekty mielismy ostatnie 25lat wzglednego spokoju. Teraz nie ma czasu na Andersa tylko trzeba sie dozbroic na wczoraj.

    2. grzmot

      Jaka powtorka z 1939r? Niemcy jeszcze nie wybrali nowego dyktatora w 20leciu miedzywojennym tez non stop straszyli, przygotowywali sie do wojny z ZSRR a w ciagu 6 lat sytuacja na zachodzie zmienila sie o 180 stopni, rosjanie nie maja potencjalu zeby zagospodarowac wlasne terytorium i im zadne zdobycze nie sa potrzebne.

Reklama