Reklama

Siły zbrojne

Fot. 6bpd.wp.mil.pl

Dostawa spadochronów Dedal dla oddziałów powietrzno-desantowych

Firma Air-Pol z Legionowa dostarczy kolejne zestawy spadochronowe Dedal dla wojska, zostaną one przeznaczone dla oddziałów powietrzno-desantowych.

O udzieleniu zamówienia w trybie procedury negocjacyjnej z uprzednim zamówieniem poinformował Inspektorat Uzbrojenia w dniu 16 maja 2018 r. Firma Air-Pol, która uzyskała zamówienie, dostarczy w 2018 r. dwieście zestawów spadochronowych Dedal w ukompletowaniu: spadochron desantowy AD-95M s.2 wyk. 4, spadochron zapasowy AZ-95 przystosowany do zamontowania aparatu spadochronowego AAD typu Vigil oraz system podwieszania UZO-100.

Całkowita wartość zamówienia wraz z VAT wynosi 5 600 000 PLN.

Spadochrony Dedal zaprojektowano specjalnie na użytek Sił Zbrojnych RP. Zostały one wprowadzone i są w eksploatacji w jednostkach powietrzno-desantowych, gdzie służą do szkolenia podstawowego oraz do wykonywania masowego desantu żołnierzy jednostek desantowych oraz powietrzno-desantowych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Sailor

    28000 zł za chyba najgorszy i najdroższy spadochron na świecie, który de facto jest kopią rosyjskiego D-5. Ciekawe dlaczego firmą Air Pol i jej powiązaniami z armią nie zainteresowało się CBA lub ŻW?

    1. red beret

      To swoją drogą

    2. Spad

      Ad 95M s2 tu już jest polska produkcja i konstrukcja, mylisz z ad 95

  2. cinek

    28 tyś za sztukę. Zuchy!

  3. tak tylko... (Michał Rakowski)

    Air-Pol to firma na której paralotni rozpoczynałem stawiać pierwsze kroki. Pamiętam wizytę w firmie prawie 20 lat temu, tam tworzyli ludzie z pasją. Wtedy, to było coś niezwykłego, po szarości prozy PRL-owskiej rzeczywistości. Dzisiaj to duża firma z niemałym dorobkiem, systemy hamujące, paralotnie, spadochrony. Z postów wylewa się hejt. Hejt na wszystko co polskie i dobre. Pozdrawiam Moskwę i jej popleczników....

    1. ---

      Spoko, nie jesteś sam.

  4. Mol

    Z nadzieją, że choć co drugi się otworzy

    1. Banan

      Akurat współczynnik niezawodność jest bardzo dobry, jeden z najczęściej otwierających poprawnie spadochronów wojskowych. Problemem są głównie z poprawnym lądowaniem.

  5. IKAR

    Nazwa tego spadochronu źle się kojarzy!

  6. Sebastian Gałkowski

    W razie wojny będziemy rzucać w przeciwnika tymi spadochronami? Zamiast takich bzdur powinniśmy natychmiast zakupić 500 Krabów i co najmniej 200 tys. sztuk MSBS.

    1. red beret

      Jasne. W 1939 też mieliśmy potężną artylerie

    2. MSB

      dlaczego 200 tys. sztuk MSBS tylko a dla mnie?

    3. LP

      500 Krabów ... a wiesz ile do tego potrzeba wojska ? logistyka, rozpoznanie , warsztaty , osłona opl, wojsak inzynieryjene , sztab .... czy tak ma stać te 500 szt bez sensu w polu i czekac na swój szybki koniec ?

  7. PKP kargo

    Bawią się... Czy od czasu kiedy jesteśmy w NATO dokonaliśmy desantu w Iraku, Afganistanie, mali itp? Ruscy maja tak wielki kraj, że faktycznie parasolki im się zdadzą do obrony, ale nasi to nawet nie doleca do celu... Chyba, że zrzuca ich w Holandii i wytraca 30% stanu... Lepiej było im granatniki rewolwerowe kupić, czy coś takiego. Czy ORP mon ma ster, czy tylko drukuje bez ładu i skladu

    1. Sebo

      Desant do obrony? Desant to przerzut wojsk na teren wroga.

    2. bender

      Akurat w Holandii to my sie co roku desantujemy na pamiatke operacji Market- Garden. Gdzie sie desantowalismy bojowo za PRL?

  8. Marek1

    Polska klasyka - 200 zestawów niekierowalnych spad. Dedal po ... 280 tys PLN sztuka. Jakimś dziwnym trafem o 2 generacje nowocześniejsze, sterowalne rosyjskie Arbalety 2 kosztują ok 60 tys PLN, a dużo starsze, okrągłe D10/D12- \"Listnik\" ok 45 tys. No ale przecież nie można NIC kupować ze Wschodu, bo słynne \"kody źródłowe\" mogłyby zdalnie zablokować z Moskwy ich użycie ...

    1. Dami

      28 000 a nie 280 000

    2. Sebo

      Ale te kosztowaly po 28 tys wiec taniej nic oba wschodznie ktore wymieniles..

  9. Szymon

    Ciekawe, po co nam wojska powietrzno-desantowe? Kogo zamierzamy atakować i jakie cele zajmować będą spadochroniarze? Ilu spadochroniarzy jesteśmy w stanie przerzuć naszym lotnictwem transportowym? Czy jesteśmy w stanie zneutralizować rosyjski OPL, tak, żeby chociaż jeden samolot transportowy mógł wlecieć w ich przestrzeń w celu desantu? Czy jest jakiś inny cel istnienia wojsk powietrzno-desantowych oprócz zapewniania dodatku za skoki?

    1. red beret

      Bo to elita, która po desantowaniu czy bez desantowania będzie walczyć lepiej niż dekor ze zmechu z brzuchami i z wąsem

    2. Gazurkowski

      Sami nie jesteśmy w stanie zneutralizować OPL przeciwnika, ale razem z lotnictwem NATO jak najbardziej. To samo z przerzutem spadochroniarzy i z ich zaopatrywaniem po zrzucie.

    3. mefisto

      Zakup tych spadochronów jednoznacznie wskazuje, że zamierzamy zaatakować Słowację :/

  10. ania

    a za chwilę drugie tyle dla Kawalerii powietrznej. Lobbing AIRPOlu jest skuteczny...

  11. norman

    Czy w polsce nie można wyprodukować coś w jednolitej barwie oliwkowej lub szarej tylko zawsze obszycia inny kolor zamki inny sznurki inny.ten materiał ma kolor jak gacie z jeansu

  12. Arek

    zestawów ma być 200, czyli 28 tys. za szt.

  13. Ok bajdur

    Czyli 56. Tys. za zestaw? Drogo.

    1. tryt

      5 600 000 zł za 200 zestawów czyli po 28 000 zł za zestaw.

Reklama