Dokąd zmierzają Wojska Lądowe?

Autor. Młodszy chorąży Aleksander Perz/18. Dywizja Zmechanizowana
Dziś obchodzimy Święto Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych RP. Jak dziś wyglądają nasze wojska lądowe? Jakie są przed nimi perspektywy? Gdzie obecnie należy położyć priorytety modernizacji technicznej?
Święto Wojsk Lądowych obchodzone jest w rocznicę tzw. wiktorii wiedeńskiej. 12 września 1683 roku polsko-niemiecko-austriackie oddziały pod dowództwem króla Jana III Sobieskiego odniosły zwycięstwo nad armią Imperium Osmańskiego pod wodzą wezyra Kara Mustafy. Z tej okazji Redakcja Defence24 chce złożyć najserdeczniejsze i najlepsze życzenia dla wszystkich żołnierzy oraz pracowników cywilnych Wojsk Lądowych.

Autor. 18 Dywizja Zmechanizowana/Twitter
Wojska Lądowe są rdzeniem Sił Zbrojnych RP są największym komponentem naszych sił zbrojnych, który odpowiada za obronę naszego terytorium na lądzie. Dziś Siły Zbrojne RP liczą około 210 tysięcy żołnierzy, z czego większość służy w Wojskach Lądowych. Wojska Lądowe są też jednym z większych beneficjentów modernizacji technicznej całych sił zbrojnych, choć oczywiście nie oznacza to, że nadal nie ma problemów, które trzeba rozwiązać. I to właśnie od tych problemów zacznijmy.
Wielki problem nie rozwiązany od dekad - Wojska Zmechanizowane
Nim przejdziemy do bardziej optymistycznych informacji, trzeba ciągle podkreślać zasadnicze problemy, z jakimi nadal borykają się Wojska Lądowe. Po pierwsze i najważniejsze, większość jednostek operacyjnych Wojsk Lądowych to bataliony piechoty zmechanizowanej. Pomimo że są tymi najliczniejszymi, są też z jakichś niezrozumiałych powodów często najbardziej pomijane, a tak być nie może! Od dekad borykamy się z kwestią zastąpienia nie tylko zużytych, ale także całkowicie przestarzałych bojowych wozów piechoty BWP-1. Pewnym światełkiem w tunelu jest podpisana jakiś czas temu umowa na bojowe wozy piechoty Borsuk, ale nadal zakup 111 i dostosowanie 5 prototypów do wersji seryjnej pozwoli przezbroić zaledwie dwa bataliony – 2 bataliony z około 15 batalionów, które obecnie funkcjonują, a kolejne mają być formowane w ramach kolejnych dywizji (sic!).

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Co prawda ogłoszono, że Polska ma być jednym z największych beneficjentów programu SAFE, ale w możliwie najszybszym czasie powinny te środki zostać pozyskane, i należy podpisać umowy na kolejne BWP Borsuk, aby przezbroić więcej niż dwa bataliony w możliwie najkrótszym czasie. Albowiem nowe bojowe wozy piechoty są krytycznie potrzebne dla batalionów zmechanizowanych.
Bez nowoczesnych bojowych wozów piechoty piechota zmechanizowana nie może w pełni realizować swoich zadań, w tym współdziałać i wspierać nowoczesnych czołgów, a BWP-1 w dzisiejszych czasach może być traktowany jedynie jako bojowy wóz piechoty, ale przestarzały, ciężej uzbrojony transporter opancerzony. Jego opancerzenie nie zapewnia skutecznej ochrony nawet przed ogniem karabinów maszynowych strzelających amunicją przeciwpancerną.

Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa/Facebook
Równie istotne jak wdrażanie do służby w coraz większych liczbach bojowego wozu piechoty Borsuk jest dokończenie prac prowadzonych przez Hutę Stalowa Wola oraz wdrożenie do produkcji ciężkiego bojowego wozu piechoty Ratel, który przeznaczony jest do współdziałania z czołgami podstawowymi M1A1FEP i M1A2SEPv3 Abrams.
Ratel charakteryzować ma się o wiele wyższym poziomem ochrony balistycznej i przeciwminowej, a tym samym ma mieć wyższą niż Borsuk przeżywalność własną oraz drużyny piechoty, którą przewozi. Ponadto pojazdy te dysponują siłą ognia na tyle dużą, że mogą wspierać zarówno piechotę i inne wozy, z którymi współpracują, np. czołgi, zapewniając możliwość rażenia celów znajdujących się poza linią widzenia za pomocą ppk Spike LR lub zapewniać względną ochronę przeciwlotniczą za pomocą swoich szybkostrzelnych armat automatycznych.

Autor. 21. Brygada Strzelców Podhalańskich/Facebook
Jeśli więc chodzi o modernizację Wojsk Lądowych, zakupy nowych bojowych wozów piechoty powinny być jednym z priorytetów, aby zapewnić odpowiednie zdolności bojowe dla piechoty zmechanizowanej, która przecież stanowi w zasadzie największą część komponentu operacyjnego Wojsk Lądowych RP. Nie można także zapominać o pododdziałach zmotoryzowanych/zmechanizowanych, wyposażonych w KTO Rosomak. Pojazdów tych w różnych wersjach nadal jest zbyt mało w stosunku do potrzeb. Być może wypadałoby pomyśleć o modernizacji istniejących pojazdów, np. poprzez wymianę wież Hitfist-30P na ZSSW-30 lub o instalacji ZSSW-30 na wozach nieuzbrojonych, takich jak Rosomak-S, który jako pojazd ma nieco absurdalną konfigurację – a więc nie posiada nawet karabinu maszynowego do obrony, lecz przewozi obsługę wyrzutni ppk Spike, której nawet nie można zamontować na pojeździe. Można jej używać jedynie po wyniesieniu na zewnątrz.
Wojska Pancerne wyszły na prostą
Diametralnie inna jest sytuacja w Wojskach Pancernych. Tutaj stopniowo jest coraz lepsza – obecnie Polska posiada już około 594 nowoczesnych czołgów podstawowych:
- 116 M1A1FEP,
- 85/250 M1A2SEPv3,
- 160/360 K2/K2PL,
- 128 Leopard 2A4/Leopard 2PL,
- 105 Leopard 2A5.

Autor. 1. Brygada Pancerna
A do roku 2030 Polska będzie posiadać flotę 959 czołgów podstawowych i jednocześnie będzie to druga największa i najnowocześniejsza flota czołgów podstawowych w całym NATO, tuż po USA. Można wprost powiedzieć, że podjęte decyzje były słuszne. Od 2030 roku flota czołgowa w Wojsku Polskim będzie silnym fundamentem do dalszej modernizacji tego komponentu. Priorytetem, podobnie zresztą jak w wypadku bojowych wozów piechoty, powinno być wzmocnienie ochrony i przeżywalności naszych czołgów. Poprzez zakupy i instalację aktywnych systemów ochrony pojazdów (ASOP). Takie systemy mają mieć czołgi K2PL, ale pozostałe czołgi K2 oraz czołgi M1A1FEP i M1A2SEPv3 również powinny takie systemy otrzymać, a jeśli będzie to ekonomicznie uzasadnione, również wozy Leopard 2. Alternatywnie powinny otrzymać moduły dodatkowego opancerzenia.

Autor. szer. Ł. Krasowski/ 9 Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej/Facebook
W ogólnym rozrachunku Wojska Pancerne mają w ramach Wojsk Lądowych jedne z najlepszych perspektyw na przyszłość. Kupiono nowoczesny sprzęt, w tym również sprzęt wsparcia oraz amunicję. Budowane są zdolności przemysłowe, tak w zakresie serwisu, jak i produkcji. Dokończenie tego pierwszego etapu modernizacji wojsk pancernych zajmie jeszcze około 5 lat, ale już pod koniec roku 2026 dostarczonych zostanie 546 nowych czołgów. Możliwe, że będzie to liczba nawet większa. Od przyszłego roku zaczną się dostawy kolejnej partii czołgów K2.
Wojska Rakietowe i Artylerii
Bardzo dobrze rozwijają swoje zdolności także Wojska Rakietowe i Artylerii. Posiadają obecnie na swoim stanie 34 z około 212 zamówionych AHS Krab oraz około 189 AHS K9A1 z 218 zamówionych. Oczywiście wraz z AHS zamawiany i dostarczany jest sprzęt wsparcia, a także amunicja – zarówno krajowa, jak i zagraniczna. Podobnie dostarczono również ponad 100 samobieżnych moździerzy na podwoziu kołowym SMK120 Rak-K wraz z amunicją.

Autor. kpr. Sławomir Kozioł / 18 Dywizja Zmechanizowana / zoom.mon.gov.pl
Nie inaczej jest z artylerią rakietową, która rośnie w siłę. Obecnie Wojsko Polskie posiada 75 wyrzutni WR-40 Langusta i prawdopodobnie około 20-30 RM-70 kalibru 122 mm. Ponadto dochodzi 20 wyrzutni M142 HIMARS oraz około 140 dostarczonych do Polski Homar-K (nie wszystkie są jeszcze na wyposażeniu Wojsk Lądowych). Oznacza to, że Polska już teraz i w perspektywie nadchodzących lat będzie posiadać najpotężniejszą artylerię rakietową w Europie, w tym również o zasięgu do 300 km, a w perspektywie nawet większym.

Autor. plut. Ł. Piekutowski / 23pa
Piechota
Ważnym tematem, który należy podjąć, jest wyposażenie piechoty oraz załóg wozów bojowych. Choć stopniowo się ono poprawia, to nadal wymagane są działania i inwestycje. Wszystkie załogi wozów bojowych powinny mieć wyposażenie ochronne, nie tylko w postaci trudnopalnej odzieży, ale również osłon balistycznych w postaci odpowiednich kamizelek balistycznych oraz czerepów balistycznych do hełmofonów. Podobnie wszyscy żołnierze potrzebują nowoczesnych hełmów (tak wykonanych głównie z kewlaru, ale jest miejsce także dla nowoczesnych hełmów stalowych dla rezerwy) oraz oporządzenia i kamizelek balistycznych.

Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL)/X
Powinna także wzrosnąć liczba ręcznych środków przeciwpancernych piechoty – ręcznych granatników przeciwpancernych oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych. Poza zakupami rozwiązań zagranicznych, należałoby albo pozyskiwać licencje, albo budować własne rozwiązania w tym zakresie. Tym bardziej, że jest to uzbrojenie proste, tanie i powinno być produkowane i kupowane w dużych liczbach.
Podsumowanie
Sytuacja Wojsk Lądowych z roku na rok będzie coraz lepsza, podobnie jak ogółu Sił Zbrojnych RP. Oczywiście to nie oznacza, że będzie idealna. Jest wiele obszarów, w których należy pilnie wprowadzić działania naprawcze. Sytuacja nie jest jednak tak zła, jak często przedstawiają to różne osoby. Niestety, ze względu na dekady zaniedbań, potrzeby są tak gigantyczne, że nie da się tych wszystkich problemów rozwiązać natychmiast. Wymaga to działania etapami. Ale jesteśmy na dobrym kursie, który należy utrzymać.
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską