Siły zbrojne
Czy powstanie nowy Hydrograf? [ANALIZA]
Agencja Uzbrojenia wszczęła wstępne konsultacje rynkowe dotyczące pozyskania okrętu hydrograficznego pod kryptonimem Hydrograf. Czy możemy liczyć na to, iż za kilka lat pojawi się jakże potrzebna nie tylko Marynarce Wojennej jednostka?
Agencja Uzbrojenia bardzo ogólnie opisała przedmiot konsultacji rynkowych. Hydrograf ma być okrętem jednokadłubowym, którego wymiary mają wynikać z autonomiczności nie mniejszej niż 20 dób, funkcjonalności oraz dzielności morskiej. Zasięg jednostki nie może być mniejszy niż 5000 mil morskich, a zanurzenie kadłuba nie może być większe niż 5 m. Jednostka ma dysponować zdolnością do prowadzenia pomiarów hydrograficznych, meteorologicznych i oceanograficznych do stanu morza 4 oraz nieograniczoną dzielnością morską. Przewiduje się, że zadania będzie realizować na obszarze Morza Bałtyckiego oraz Morza Północnego.
Hydrograf ma być wyposażony w dwugłowicowy system echosondy wielowiązkowej, sonar holowany, magnetometr gradientowy, łódź pomiarową i łódź roboczą, bezzałogowy statek powietrzny do rozpoznania obrazowego, autonomiczny pojazd nawodny oraz podwodny do prowadzenia pomiarów batymetrycznych i sonarowych, podwodny pojazd inspekcyjny, system nawigacji podwodnej, system dynamicznego pozycjonowania klasy DP2, bramownicę rufową i urządzenia dźwigowe.
Załoga okrętu ma liczyć 48 osoby. Sam okręt ma być uzbrojony w broń do obrony przeciwdywersyjnej oraz obrony przeciwko dronom. Ma spełniać wymagania obrony przeciwko broni masowego rażenia obowiązujące dla okrętów II rangi. Ma również być wyposażony w transponder systemu IFF standardu Mk XIIA oraz całą gamę urządzeń transmisji danych i łączności radiowej i satelitarnej.
Następnie Agencja Uzbrojenia poinformowała, iż do wstępnych konsultacji rynkowych zgłosiły się następujące podmioty:
- Grupa PGZ wraz z partnerami strategicznymi;
- Fincantieri S.p.A.;
- Saab Kockums AB;
- Remontowa Shipbuilding S.A.;
- Enamor Sp. z o.o. (w zakresie wyposażenia okrętu w sprzęt oraz systemy).
Obecnie Polska Marynarka Wojenna odpowiada za całą hydrografię polskich obszarów morskich i realizuje to we współpracy z Urzędami Morskimi w Gdyni i Szczecinie. W jej strukturze prace te realizują Biuro Hydrograficzne MW w Gdyni, Dywizjon Zabezpieczenia Hydrograficznego MW w Gdyni wchodzący w skład 3. Flotylli Okrętów.
Dywizjon dysponuje obecnie:
- dwoma okrętami hydrograficznymi ORP Heweliusz (265) i ORP Arctowski (266) projektu 874;
- dwoma kutrami hydrograficznymi K-4 i K-10 projektu 4234;
- trzema motorówkami hydrograficznymi MH 2, MH 3 i MH 4 typu Wildcat 40.
Dodatkowo bliźniacza motorówka hydrograficzna typu Wildcat 40 o oznaczeniu MH 1 stacjonuje w Świnoujściu i wchodzi organizacyjnie w skład tamtejszego 12. Dywizjonu Trałowców, należącego do 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Czytaj też
O ile wspomniane motorówki hydrograficzne są stosunkowo nowe, bo wcielono je do służby w 2015 roku o tyle kutry hydrograficzne są już starsze ponieważ pochodzą z 1989 roku. Jednak najstarsze i właśnie przeznaczone do zastąpienia nowym Hydrografem są okręty projektu 874. Zostały one zbudowane w Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku, czyli w stoczni obecnie noszącej nazwę Remontowa Shipbuilding. Oba zostały wcielone do służby tego samego dnia czyli 27 listopada 1982 roku co oznacza, iż niedługo będą obchodzić 42. urodziny.
W czasach PRL właśnie Stocznia Północna oraz Stocznia Szczecińska im. Adolfa Warskiego specjalizowały się w budowie okrętów hydrograficznych i oceanograficznych. Były one budowane dla sojuszniczych sił morskich oraz cywilnych ośrodków badawczych. W latach 1976-1980 w Gdańsku zbudowano dla Marynarki Wojennej ZSRR 15 okrętów hydrograficznych projektu 872 (w kodzie NATO Finik). Następnie dla Marynarki Wojennej NRD w 1980 roku zbudowano zmodernizowany pojedynczy okręt hydrograficzny projektu 872/I (872N), a dla Marynarki Wojennej ZSRR w latach 1980-1983 kolejnych osiem okrętów hydrograficznych projektu 872/II.
W oparciu o projekt 872 dla naszej Marynarki Wojennej powstała właśnie kolejna wersja tego projektu oznaczona numerem 874, a dla Urzędów Morskich wersja B91. Obie cywilne jednostki czyli Zodiak i Planeta zostały przekazane również w 1982 roku, jak ORP Heweliusz i ORP Arctowski. Cywilne jednostki zostały już zastąpione przez nowe, a teraz nastał najwyższy czas aby zastąpić okręty hydrograficzne w Marynarce Wojennej.
Cywilne hydrografy Zodiak i Planeta zostały zastąpione nowymi jednostkami tej klasy czyli Zodiak II i Planeta I typu B618. Oba zostały zbudowane również w Gdańsku czyli w Remontowa Shipbuilding. Jako ciekawostkę można wspomnieć, iż stary Zodiak został nieodpłatnie przekazany Jednostce Wojskowej Grom, stacjonuje w Gdańsku i jest wykorzystywany do ćwiczeń głównie przez tamtejszy Zespół Bojowy B tej jednostki.
Obok Remontowej Shibuilding, która zgłosiła się do wstępnych konsultacji rynkowych, swoje ciekawe oferty zaprezentują również Grupa PGZ wraz z nieujawnionymi partnerami strategicznymi, ale na pewno w oparciu o PGZ Stocznię Wojenną oraz duże koncerny czyli włoski Fincantieri S.p.A. oraz szwedzki Saab Kockums AB. Również ciekawym będzie głos spółki Enamor z Gdyni w sprawie wyposażenia Hydrografa w sprzęt oraz systemy. Spółka ta ma bogate doświadczenie w opracowywaniu własnych wyrobów i dostarczaniu zagranicznych produktów w szeroko pojętym zakresie hydrografii i hydroakustyki.
Dobrze się stało, iż MON poprzez Agencję Uzbrojenia ruszył z programem budowy Hydrografa. Obecne plany zakładają pozyskanie jednego okrętu, ale mogą zostać rozszerzone o drugą bliźniaczą jednostkę. Aby pozyskać nawet pojedynczy okręt potrzeba ładnych kilku lat. Wtedy ORP Heweliusz i ORP Arctowski będą miały po 50 lat i nastanie najwyższy czas kiedy powinny zostać wycofane ze służby.
Budowa Hydrografa będzie również szansą dla którejś z polskich stoczni na uzupełnienie swojego portfela zamówień. Obecnie PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni buduje trzy fregaty projektu 106 Miecznik, a Remontowa Shipbuilding w Gdańsku trzy niszczyciele min projektu 258 Kormoran II oraz dwa okręty rozpoznania radioelektronicznego projektu 107 Delfin. Te ostatnie na zamówienie koncernu Saab, który ma na nie kontrakt od Agencji Uzbrojenia. Jednak obie stocznie myślą już o swojej przyszłości i już teraz muszą walczyć o nowe zamówienia. Oczywiście teoretycznie w grę wchodzi połączenie wysiłków pomiędzy polskimi, a włoskimi i szwedzkimi firmami.
Andrzej 2022
Dzień dobry Panowie. Jedynie poglądowo. HMS „Dar Al Beida”. Ps. Bazuje na „Kership B2M”.
były porucznik zmechu
Jako laik, bardziej rozumiem wizję budowy /i zdobycia specjalności/, okrętu typu zaniechanego "Ratownika", niż budowę jednostki hydrograficznej. Czasy seryjnych zamówień minęły i musimy do niektórych jednostek dopłacać, jeżeli robimy to "dla siebie" ; a jeżeli dopłacać, to jak najbardziej sensownie, z wizją przyszłych potencjalnych nabywców.
Facetoface
Mapowanie np. dna ect,ect jest bardzo potrzebne co nie oznacza, że są pilniejsze zakupy.
Observer22
A lądowisko dla helikopterów nawet tak dużych jak AW101? W dzisiejszych czasach to chyba już standard.
Andrzej 2022
Dzień dobry Panowie. Czy MW, nie brała pod uwagę, jednostki klasy : „L’Astrolabe”. Ps. Morze Północne 7-8 metrów.
Dr. Pavl Kopetzky
"Konsultacje rynkowe"!? Cha cha cha Wojna
xdx
Kupowanie okrętów pomocniczych bez posiadania bojowych to chyba tylko w Polsce .
szczebelek
Nie czytałeś, że najpierw powstaną kormorany i mieczniki, a potem wezmą się za ten typ okrętu, jeśli chodzi o polskich wykonawców. Chyba, że przetarg wygra zagraniczna stocznia i ten okręt/y pojawią się przed nimi.
Essex
To jeszcze fo zastapienia Lubliny czekaja. Marynarka pomocnicza.
Alsecco
Oczywiście masz rację. Podobnie bezsensowne jest kupowanie samolotów szkolnych zamiast od razu bojowych V generacji, albo okrętów podwodnych bez zabezpieczenia jednostkami pomocniczymi. W końcu marynarze mogą powiosłować zamiast holownika.
Monkey
Powinny być dwa okręty. W końcu nasze wybrzeże jest znacznie dłuższe niż było w 1939. Najdłuższe w historii.
Essex
Tak, a te okrety bedzie bronil WOT!.
PRS
Ten ,,projekt-temat" wlecze się już ,,naście" lat tak jak ,,temat" ,,Ratownik". RSB za chwilę kończy drugą serię ,,ptaszków" i będzie miała zwolnione moce przerobowe/halę. Nie słychać by politycy rozważali zamówienie III serii (wydłużonej/zmodernizowanej) lub/i ,,namówili" sojuszników z Pribałtyki na zamówienie u nas takich jednostek (vide słabość naszych kolejnych rządów). Warto by RSB miała kolejne zamówienia. Zapominamy, że dopiero seria 3 jednostek daje wynik (ekonomiczny) na zero a budowa czwartej to ,,zysk" dla obu stron. Na pewno potrzebujemy przynajmniej 3 okręty hydrograficzne a nie jeden z opcją na drugi. Super, że ktoś dostrzegł potrzebę umożliwienia samoobrony tak drogiego okrętu.