Nowe prawo zwiększy w Czechach perspektywy rekrutacji żołnierzy zawodowych i tzw. aktywnej rezerwy (Active Reserve) oraz przyczyni się do poprawy połączeń między oboma korpusami. Jest to element szerszych działań, w celu wzmocnienia czeskich sił zbrojnych.
1 lipca 2016 roku w Czechach weszły w życie trzy nowe przepisy. Głównym celem ich wprowadzenia ma być zachęcenie obywateli do zwiększenia swojego zaanagażowania w obronę państwa.
Jak podkreśla czeski minister obrony Martin Stropnicky, większa inicjatywa ze strony obywateli jest niezwykle ważna biorąc pod uwagę obecną sytuację bezpieczeństwa w regionie. Dodał również, że do służby zgłosiło się już dwa razy więcej chętnych, niż w tym samym czasie w roku poprzednim.
Liczba rezerwistów czeskiej armii zwiększyła się w przeciągu pierwszej połowy 2016 roku o 100 osób. Obecnie w Active Reserve służy więc 1 360 żołnierzy, których do 2025 roku, zgodnie z przyjętym w zeszłym roku planem modernizacji w czeskich siłach zbrojnych, ma być co najmniej 5 tysięcy. Czesi zamierzają istotnie zwiększyć liczebność armii w następstwie kryzysu na Ukrainie, i wzmocnienie czynnej rezerwy jest jednym z elementów tych planów. Podwyższeniu ulegnie też budżet wojskowy.
Nowe prawo ma więc "uczynić bardziej atrakcyjnym" przyłączenie się do czeskich jednostek rezerwy. Active Reserve ma bowiem łączyć w sobie zarówno służbę cywilną, jak i wojskową oraz oferować lepsze wynagrodzenie cywilnym pracodawcom. Sami rezerwiści będą mogli brać udział w działaniach żołnierzy zawodowych na terytorium kraju, jak i zagranicznych misjach utrzymywania pokoju.
Podbipięta
Czyli kopiują naszą OT ! Co na to krytycy tej formacji?
Tap
Tak, a skąd informacja, że kopiują, to są rezerwy armii, które już wzrosły o aż 100 osób, tak no popatrz to oni mają 1360 osób w rezerwie, a my myślisz ile mamy w NSR porównaj liczby i zrozumiesz.