Czas na V Korpus US Army w Polsce

Szef Sztabu US Army ogłosił, że kwatera główna wysuniętego Dowództwa V Korpusu będzie zlokalizowana w Polsce. Sam, wspomniany już, gen. James McConville był obecny, aby osobiście awansować generała dywizji Johna Kolasheskiego, dowódcę V Korpusu, do stopnia generała broni i oficjalnie rozwinąć sztandar V Korpusu w Polsce. Całe wydarzenie miało miejsce w Krakowie, a oprócz wspomnianych wysokich rangą oficerów amerykańskich i ambasador Georgette Mosbacher, wzięli w nim udział również polscy oficjele na czele z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem oraz Szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak i Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosław Mika.

Gen. John S. Kolasheski to doświadczony amerykański dowódca, mający za sobą bogatą karierę w różnych strukturach dowodzenia US Army, dowodził m.in. słynną 1 Dywizją Piechoty US Army. Z potrzebami realnych działań zbrojnych stykał się chociażby w kontekście wsparcia dla Operacji Enduring Freedom, jaki Iraqi Freedom.

Aktywacja dodatkowej kwatery głównej Korpusu zapewnia niezbędny poziom dowodzenia i kontroli polegający na zsynchronizowaniu formacji taktycznych armii amerykańskiej oraz sojuszniczych i partnerskich formacji taktycznych działających w Europie. W ten sposób wzmocnimy wojska amerykańskie w Europie i ich europejskie dowództwo we wspólnych działaniach z sojusznikami i partnerami na rzecz i promowania stabilności i bezpieczeństwa w regionie.

Jak wskazano w oficjalnym komunikacie wysunięte stanowisko dowodzenia zostanie obsadzone około 200 żołnierzami pracownikami na zasadzie rotacji. US Army w Europie spodziewa się pierwszej rotacji personelu w roku fiskalnym 2021. Podkreślając, że w przypadku Stanów Zjednoczonych rok fiskalny 2021 zaczyna się 1 października 2020.

W lutym tego roku, armia amerykańska ogłosiła reaktywację V Korpusu w Fort Knox w stanie Kentucky i wskazała Europę jako lokalizację wysuniętego stanowiska dowodzenia. Umiejscowienie wysuniętego Dowództwa V Korpusu zostało zrealizowane dzięki umowie o wzmocnionej współpracy obronnej, ogłoszonej 31 lipca.

Podstawową misją nowego wysuniętego dowództwa będzie planowanie operacyjne, dowodzenie misją i nadzór nad siłami rotacyjnymi w Europie. Zapewni również dodatkowe możliwości wspierania sojuszników i partnerów w regionie. Oczekuje się, że wysunięte Dowództwo V Korpusu będzie uczestniczyć w ćwiczeniu DEFENDER-Europe 21.

Aktywizacja V Korpusu pozwala US Army implementować wymagania zawarte w Strategii Obrony Narodowej Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie jest niejako odpowiedzią na sugestie wysuwane przez EUCOM dotyczące wymogu zwiększenia zdolności dowodzenia i kontroli (C2) w regionie. Jednocześnie decyzja ma bezpośrednio wspierać interesy Stanów Zjednoczonych w ich relacjach sojuszniczych oraz partnerskich względem państw europejskich oraz ich sił zbrojnych.

Obok V Korpusu obecnie US Army dysponuje trzema kwaterami głównymi szczebla korpusu: I Korpus, jest usadowiony w Połączonej Bazie Lewis-McChord (Waszyngton); III Korpus ma siedzibę w Fort Hood (Teksas); a XVIII Korpus Powietrznodesantowy użytkuje kwaterę w Fort Bragg  (Karolina Północna).

Co ciekawe, V Korpus został reaktywowany zaledwie siedem lat po jego rozformowaniu w 2013 roku. Wcześniej jednostka ta stacjonowała w Niemczech, choć - warto w tym miejscu to przypomnieć - w okresie tuż po wejściu Polski do NATO kilkukrotnie koordynowała realizowane m.in. w Drawsku Pomorskim ćwiczenia Victory Strike. W ich ramach z polskimi artylerzystami i przeciwlotnikami współdziałali żołnierze amerykańscy, wykorzystujący zestawy Patriot i Avenger, czy wyrzutnie rakietowe MLRS. Paradoksalnie można więc powiedzieć, że wraz z decyzją o rozlokowaniu w Polsce wysuniętego stanowiska dowodzenia odtwarzanego V Korpusu, bazującego tym razem na stałe w USA historia w pewien sposób zatacza koło, a jednocześnie otwiera nowy rozdział.

JR/JP