Celem treningu, stanowiącego zwieńczenie blisko dwutygodniowego szkolenia poligonowego w Ośrodku Szkolenia CSAiU było doskonalenie organizacji rozpoznania i przygotowania do strzelania oraz organizacji dowodzenia
i łączności.
Żołnierze 1 dywizjonu artylerii samobieżnej razili cele z zakrytych stanowisk ogniowych. Podczas strzelań wykorzystywano Zautomatyzowany System Kierowania Ogniem "TOPAZ", który pozwala zoptymalizować użycie środków rażenia, a przede wszystkim ograniczyć błędy ludzkie. Dywizjon wykonał siedem zadań ogniowych amunicją bojową i pięć przez porównanie nastaw. Wszystkie pociski raziły z wymaganą dokładnością, a uzyskane wyniki potwierdziły dobre przygotowanie artylerzystów do realizacji zadań wsparcia ogniowego. Efekty strzelań wywołały uznanie ćwiczących w tym samym czasie artylerzystów amerykańskich.
W czasie treningu doskonalono realizację procedur "Call for Fire". Po raz pierwszy artylerzyści 23 pa współdziałali w tym zakresie z zespołem JTAC (Joint Terminal Attack Controller) oraz grupą rozpoznawczą z 18 pułku rozpoznawczego. Etatowe grupy rozpoznawcze 23 pa doskonaliły wykrywanie i wskazywanie celów oraz obsługiwanie strzelań artylerii zgodnie z obowiązującymi procedurami.
Po części ogniowej pododdziały wykonywały zadania związane z zabezpieczeniem bojowym, a ostatnim doskonalonym elementem było przeprowadzenie natychmiastowej likwidacji skażeń po ataku bronią masowego rażenia.
kpt. Remigiusz Kwieciński
Kimonek
Gdzie ten żołnierz ma cokolwiek na głowie.Łysy Ładuje coś do Dany??litości,albo prokuratora,,jeśli wojska RP nie widza.Może widzą emerytury...
Uważny
Prawdziwa modernizacja powinna polegać na wymianie kalibru 152 mm, typowego dla Układu Warszawskiego, na 155 mm NATO i wtedy DANA przeistacza się w ZUZANA...
młody
Te Dany to były modernizowane czy tylko ładnie malowane?
ito
Sytuacja jak z Su, Migami czy innymi okrętami- czekają na następców... obiła Ci się o uszy klasyczna pozycja literatury polskiej pt. "Jaś nie doczekał"?