Reklama

Siły zbrojne

Combined Resolve XIII – „walczcie mądrze nie ciężko”

Fot.: mjr Artur Pinkowski
Fot.: mjr Artur Pinkowski

„Fight smart not hard” – to hasło, które przyświeca żołnierzom z siedemnastu państw, w tym blisko tysiącu polskim uczestnikom ćwiczenia taktycznego z wojskami, pod kryptonimem Combined Resolve XIII.

„Fight smart not hard - walczcie mądrze nie ciężko” – to hasło, które wypowiedział kierownik ćwiczenia gen. dyw. Stanisław Czosnek na jego początku, i które przyświeca ćwiczącym żołnierzom.

image
Fot.: mjr Artur Pinkowski
image
Fot.: mjr Artur Pinkowski

Jak podaje mjr Artur Pinkowski, ten szkoleniowy sprawdzian realizowany jest na placach ćwiczeń oraz w międzynarodowym centrum treningowym Joint Multinational Readiness Centre (JMRC) w bawarskim Hohenfels w Niemczech. Ze strony polskiej w Combined Resolve XIII udział biorą żołnierze dowództwa Czarnej Dywizji oraz jednostek bezpośrednio podległych. Natomiast pancerno-zmechanizowane zgrupowanie batalionowe tworzą głównie żołnierze z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej (17WBZ) oraz 10. Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc).

image
Fot.: mjr Artur Pinkowski
image
Fot.: mjr Artur Pinkowski

Piątek, 24 stycznia br. to już kolejny dzień taktycznych zmagań, jakim czoła musieli stawić uczestnicy ćwiczenia Combined Resolved XIII. Tego dnia po intensywnym czasie przygotowań ćwiczące pododdziały wyruszyły do tak zwanego „boxu”, czyli miejsca działań taktycznych.
Przed żołnierzami pancerno-zmechanizowanego zgrupowania batalionowego kolejne dziewięć dni i nocy nie tylko zmagań z przeciwnikiem, czy niesprzyjającymi warunkami pogodowymi oraz trudnym terenem, ale nade wszystko to czas współpracy i wymiany doświadczeń.

image
Fot.: mjr Artur Pinkowski
image
Fot.: mjr Artur Pinkowski

Natomiast przed żołnierzami dowództwa Czarnej Dywizji, którzy tworzą dowództwo ćwiczenia wiele wyzwań, nie tylko militarnych, ale również związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ludności lokalnej w ogarniętym konfliktem zbrojnym kraju. Wciąż zmieniająca się sytuacja ma istotny wpływ i wielkie znaczenie podczas procesu podejmowania decyzji. Ogromną wagę przykłada się do działań niekinetycznych, których najistotniejszym przejawem jest współpraca cywilno-wojskowa i zapewnienie bezpieczeństwa ludności cywilnej. Mjr Pinkowski zaznacza, że podczas ćwiczenia żołnierze biorą udział w spotkaniach z lokalnymi władzami, czy przedstawicielami organizacji pomocowych i humanitarnych, których głównym celem jest stworzenie społecznego zrozumienia dla realizowanych działań zbrojnych.

image
Fot.: mjr Artur Pinkowski
image
Fot.: mjr Artur Pinkowski

Ponadto wielkie znaczenie ma stworzone środowisko informacyjne. Na potrzeby ćwiczenia zorganizowano nie tylko tradycyjne media, takie jak telewizja, ale również wykorzystano możliwości internetu, w tym media społecznościowe.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Fanklub Daviena

    Kto wymyśla takie nadęte hasła? Captain Obvious? Mogę na przyszłość podsunąć równie "błyskotliwe" i "odkrywcze" za drobną opłatą. Mała darmowa próbka na zachętę: "Lepiej planować niż improwizować", "Lepiej przecenić niż nie docenić przeciwnika", "Żołnierz odżywiony walczy lepiej niż głodzony", "Lepszy sprzęt daje przewagę", "Wysokie morale pomaga w walce", "Lepiej wygrać niż przegrać" itd! Udzielam praw intelektualnych redakcji do cytowania na potrzeby publikacji na tym portalu, ale wykorzystanie przez armię wymaga wykupienia płatnej licencji! :)

    1. TTT

      ZAGADKA. Gdzie mozna znalezc chinskie przyslowie "Raise your sail one foot and you get ten feet of wind" (b wazne miejsce u naszego sojusznika, tak tak) .... odpowiedz jutro

  2. Czapajew Gieroj

    a ten facet w uniformie cywila to Mosad ili gru, co na jedno i tak wychodzi ?

    1. say69mat

      ... delegatura IRGC??? v/s Langley??? W sumie trudno ich czasem w terenie rozróżnić ;)))

  3. Rhotax

    Do tego by współpraca z lokalnymi władzami mogła nastąpić jednostki muszą zostać przeniesione na wschód- tam gdzie będą walki . Bo na razie to co tam jest zostanie zdmuchnięte rakietami i lotnictwem w pierwsze pół godziny wojmy a po kilku dobite artylerią lufową i rakietową a reszte rozjadą tysìace sztuk zmechu . Czyli 24h i po imprezie .1/4 kraju zajęta . I do rozmów pokojowych .

    1. GRD

      Wersja optymistyczna. Mieszkam 50 km od granicy z Białorusią, Terespol niedaleko i mam duże obawy co do naszego bezpieczenstwa. Wg moich wyliczeń po wystrzelaniu rakietami posterunków rlok, magazynów i lotnisk (Malbork, Mińsk Maz.), wejdzie zmech i pancerz. Dotarcie na przedpola Warszawy zajmie im ok. 6 h. Po drodze wojska brak (Siedlce, Biała Podlaska, Mińsk Mazowiecki nie stanowią przeszkody - mało tam sprzętu ppanc, dużo sztabów). 18 jak na razie to sztab sztabem sztab pogania, tyle że na papierze istnieje.

    2. Rhotax

      Dlatego proponuje kilka dni przed planowanym Zapad 2021 wywieźć rodzine do Czech na wakacje --nic sie nie stanie a gwardyjska pancerna wróci do koszar Witebsk/ Smoleńsk to wrócicie (i to samo przed Zapad 2025 ) .Mińsk Maz . To dobtexmiejsce do tankowania swoich samolotów i heli Mi no i paliwo na miejscu . Desant i zajęcie i już ma się bazę na wypady i nawet części zamienne i amunicja leży gotowa do uzupełnienia - tylko brać ! Ja obstawiam że poburzą mosty na Wiśle i otoczą bazy sojuszników (zakładnik zachodni jest zawsze w cenie) . Pozdrawiam i zerkne tu jak coś Ci przyjdzie do głowy u mnie jest lotnisko Modlin gdzie będą gieroje lądować więc też pierwsze pół godziny atrakcji wojennych związanych z zabezpieczaniem mostów i ich minowaniem mnie czeka . Lepiej takie rzeczy ogłądać w czeskiej TV .

    3. Pech

      No tak na ukrainie to trwało 24h, Mieli się pod Kijowem zatrzymać a teraz się mordują nawzajem.

  4. vvv

    madrze bo nie ma pancerza ani srodkow aby zwalczac jednostki pancerne