Reklama

Siły zbrojne

Co oznaczają i skąd się biorą numery boczne na samolotach? [RAPORT]

Samolot myśliwski MiG-21MF o numerze burtowym 6814.
Samolot myśliwski MiG-21MF o numerze burtowym 6814.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Numer boczny lub inaczej numer taktyczny, a jeszcze inaczej numer burtowy, na wojskowym samolocie, śmigłowcu czy bezzałogowym statku powietrznym jest istotnym elementem rozpoznawczym i wyróżniającym daną maszynę. Jak wygląda jego systematyzacja w przypadku naszych statków powietrznych?

Numery boczne dobrze widoczne są przeważnie w czasie pokoju. Można je zauważyć na licznych zdjęciach, filmach i podczas różnego rodzaju wystaw i pokazów. Część z nich ma je w postaci oznakowania o małej widoczności. Polega to na namalowaniu numerów farbą o podobnym kolorze co burta samolotu. Tak samo jak oznaki przynależności państwowej oraz inne oznaczenia i napisy informacyjne.

Samolot myśliwski MiG-23MF o numerze burtowym 101.
Samolot myśliwski MiG-23MF o numerze burtowym 101.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Czasami w czasie działań wojennych numery te są całkowicie zamalowywane. Tak dzieje się również obecnie w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej, gdy obie strony w ten sposób utrudniają sobie nawzajem dokładne rozpoznanie maszyny.

Reklama

Jak to było kiedyś w PRL

Po zakończeniu drugiej wojny światowej polskie samoloty początkowo nosiły 1- lub 2-cyfrowe numery. Miały one za zadanie głównie identyfikację samolotów w ramach macierzystej jednostki lotniczej czyli pułku lub samodzielnej eskadry. Od początku lat 50-tych XX wieku gwałtownie zaczęła zwiększać się liczba polskich samolotów wojskowych oraz pojawiły się w Polsce pierwsze śmigłowce. W tym czasie większość statków powietrznych zaczęło otrzymywać numery 3- i 4-cyfrowe.

Samoloty Lim o numerach burtowych 006 i 602.
Samoloty Lim o numerach burtowych 006 i 602.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Te 3- i 4-cyfrowe numery przeważnie były częścią numeru seryjnego danej maszyny. Zdarzały się przypadki, iż w lotnictwie były np. dwa samoloty różnych typów o tym samym numerze bocznym. Wtedy ze względu na ścisłą tajemnicą wojskową i stosowanie cenzury przy publikacjach prasowych i telewizyjnych numery seryjne statków powietrznych nie były publicznie znane. Również z widocznego numeru bocznego przeważnie nie można było wywnioskować jaki jest pełny numer seryjny maszyny.

Część fabrycznych numerów seryjnych niosła w sobie klucz umożliwiający zidentyfikowanie typu statku powietrzne, a czasami nawet roku lub miesiąca i roku jego produkcji. Przykładowo wyprodukowany w Mielcu samolot Lim-5 o numerze seryjnym 1C-03-12 posiadał numer boczny 312. Numer seryjny składał się z oznaczenia typu czyli 1C, numeru serii czyli 03 oraz numeru samolotu w serii czyli 12. W tym przypadku samolot ten otrzymał 3-cyfrowy numer z pominięciem zera w numerze serii. Ale już późniejszy Lim-5 o numerze seryjnym 1C-13-01 miał numer 1301, ponieważ pochodził już z 13 serii produkcyjnej.

Podobnie było ze śmigłowcami produkowanymi w Świdniku, ale tamtejsze numery seryjne przy Mi-2 dają jeszcze więcej informacji. Np. numer seryjny śmigłowca 550815029 informuje nas o tym, iż 5 to typ śmigłowca czyli Mi-2, 5 to wersja czyli w tym przypadku ratownictwa morskiego RM, 08 to numer serii produkcyjnej, 15 to numer egzemplarza w serii produkcyjnej, 02 to miesiąc produkcji czyli luty, a cyfra 9 to ostatnia cyfra z roku produkcji czyli w tym przypadku 1969 roku. Był to jeden z dwóch prototypów śmigłowców Mi-2RM (początkowo oznaczany jako Mi-2R) wyprodukowanych dla polskiego lotnictwa morskiego. Co ciekawe, początkowo ta maszyna dostała 3-cyfrowy numer boczny 815, ale szybko w czasie eksploatacji zamieniony na 4-cyfrowy 0815. Natomiast kolejne Mi-2 ratownictwa morskiego pochodziły już z 20-tej serii. W związku z tym pierwszy z nich o numerze seryjnym 552025101 otrzymał numer boczny 2025 i został wyprodukowany w październiku 1971 roku, na co wskazują trzy ostatnie cyfry.

Śmigłowiec Mi-2D o numerze burtowym 5830.
Śmigłowiec Mi-2D o numerze burtowym 5830.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Podobnie było z samolotami radzieckiej produkcji. Przykładowo samolot myśliwski MiG-21bis o numerze seryjnym 75078604 w Polsce otrzymał numer boczny 8604 czyli końcówkę numeru seryjnego. Pierwsze dwie cyfry oznaczały radzieckie oznaczenie tego typu samolotów czyli izdielije 75 (wyrób 75). Samolot myśliwsko-bojowy Su-24M4 o numerze seryjnym 23215 w Polsce latał jako 3215, a szkolno-bojowy Su-22UM3K o numerze seryjnym 69707 jako 707.

Samolot szkolno-bojowy Su-22UM3K o numerze burtowym 707.
Samolot szkolno-bojowy Su-22UM3K o numerze burtowym 707.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Podsumowując można stwierdzić, iż w czasach PRL najpopularniejsze były 3- i 4-cyfrowe numery boczne pochodzące od numerów seryjnych.

Numery 3-cyfowe otrzymywały np.:

  • samoloty myśliwskie MiG-23;
  • samoloty szkolno-bojowe Su-22UM3K;
  • samoloty szkolne PZL-130 Orlik;
  • samoloty pasażerskie An-24W;
  • samoloty pasażerskie Tu-154M;
  • samoloty pasażerskie Jak-40;
  • śmigłowce Mi-6;
  • śmigłowce Mi-8/Mi-17;
  • śmigłowce Mi-24.
Samolot szkolny PZL-130 Orlik o numerze burtowym 036.
Samolot szkolny PZL-130 Orlik o numerze burtowym 036.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Natomiast numery 4-cyfrowe otrzymywały m. in.:

  • samoloty myśliwskie MiG-21;
  • samoloty myśliwsko-bombowe Su-20;
  • samoloty myśliwsko-bombowe Su-22M4;
  • samoloty transportowe An-26;
  • śmigłowce W-3 Sokół.

Numery zarówno 3- jak i 4-cyfrowe miały np.:

  • wspomniane licencyjne samoloty rodziny Lim (od Licencyjny myśliwiec);
  • samoloty myśliwskie MiG-19.

Ale oczywiście byłoby to za proste gdyby od tego nie było wyjątków, np.:

  • pierwsze zakupione samoloty myśliwsko-bombowe Su-20 miały początkowo numery 2-cyfrowe, zamienione później na 4-cyfrowe;
  • pierwsze zakupione śmigłowce szturmowe Mi-24 miały początkowo numery 2-cyfrowe, zamienione później na 3-cyfrowe;
  • samoloty myśliwsko-bombowe Su-7 w czasie swoje służby miały i numery 2- jaki i 3-cyfrowe;
  • samoloty myśliwskie MiG-29 zakupione w ZSRR i odkupione od Czech miały i mają nadal numery burtowe 2- jaki i 3-cyfrowe (o otrzymanych w darze od Niemiec wspomnimy później);
  • samoloty szkolne PZL I-22 Iryda miały numery burtowe 2-, 3- i 4-cyfrowe;
  • samoloty transportowe An-12 miały 2-cyfrowe numery burtowe 50 i 51, co prawda nie pochodzące od numerów seryjnych 6344307 i 6344308, ale i tak nie były one zbytnio widoczne ponieważ większość swojej służby przelatały w barwach LOT-u i z cywilnymi numerami rejestracyjnymi SP-LZA i SP-LZB (było to związane m. in. z częstymi ich zagranicznymi lotami z dostawami polskiej broni i amunicji).

W tym miejscu warto zwrócić uwagę jeszcze na wyjątkową numerację dwóch typów importowanych śmigłowców czyli Mi-8/Mi-17 i Mi-14. Otrzymały one co prawda jako numery burtowe część numerów seryjnych, ale te numery seryjne były w ZSRR specjalnie dla nas nadawane w inny sposób. Śmigłowce Mi-14 produkowane w ZSRR na własne potrzeby miały 5-cyfrowe numery seryjne, przy czym dwie pierwsze cyfry oznaczały wersję śmigłowca:

  • 61, a następnie 78 śmigłowiec zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ;
  • 74 śmigłowiec trałowy Mi-14BT;
  • 75 śmigłowiec ratowniczy Mi-14PS.
Śmigłowiec ratowniczy Mi-14PŁ/R o numerze burtowym 1009.
Śmigłowiec ratowniczy Mi-14PŁ/R o numerze burtowym 1009.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Natomiast śmigłowce eksportowe otrzymywały osobny klucz składający się z litery i czterech cyfr lub pięciu cyfr, przy czym trzy pierwsze znaki oznaczały odbiorcę (a dokładniej zamówienie dla danego eksportowego odbiorcy). Czyli:

  • A10 śmigłowce dla Polski;
  • B40 śmigłowce dla NRD (wersja Mi-14PŁ);
  • U50 śmigłowce dla Bułgarii;
  • Z40 śmigłowce dla NRD (wersja Mi-14BT);
  • 013 śmigłowce dla Libii;
  • 045, 070 i Z30 śmigłowce dla Syrii;
  • 100 śmigłowce dla Jugosławii;
  • 206 śmigłowce dla Jemenu;
  • 303 śmigłowce dla Kuby.

Polska kupiła śmigłowce Mi-14PŁ o numerach seryjnych od A1001 do A1012 oraz śmigłowce Mi-14PS o numerach od A1013 do A1016. Otrzymały one u nas numery burtowe od 1001 do 1016. Gdy po dwóch utraconych ratowniczych Mi-14PS, Polska w 1990 roku zakupiła dodatkowy śmigłowiec tej wersji, był to używany radziecki 75137. W kraju otrzymał on 4-cyfrowy numer burtowy czyli 5137. Podobnie było w przypadku Bułgarii, która w 1990 roku dokupiła 5 śmigłowców Mi-14PŁ. Pochodziły one już z radzieckiej Marynarki Wojennej i również miały seryjne numery zaczynające się od cyfr 78.

Podobnie było ze śmigłowcami Mi-8 i Mi-17. Tylko kilka pierwszych zakupionych pod koniec lat 60-tych XX wieku Mi-8 dotarło do Polski ze swoimi numerami seryjnymi. Od 1971 roku przychodziły one z 5-cyfrowym numerem seryjnym, w którym trzy pierwsze to były 106 czyli kod odbiorcy. W Polsce otrzymywały one 3-cyfrowe numery boczne. Czyli np. pierwszy śmigłowiec Mi-8T o numerze seryjnym 10607 stał się polskim 607, a ostatni Mi-8T o numerze seryjnym 10661 stał się 661. Gdy na sam koniec lat 80-tych czyli pod koniec PRL rozpoczęły się dostawy Mi-17 przychodziły one do kraju pod kodem odbiorcy 106M. Pierwszy Mi-17 przyszedł z numerem 106M01. Początkowo otrzymał on numer boczny 701, który był spowodowany chyba chęcią odróżnienia Mi-17 od Mi-8, których numery burtowe zaczynały się od 6. Jednak bardzo szybko zmieniono ten numer jednak na 601. Pod kodem odbiorcy 106M do Polski dotarło pierwszych osiem śmigłowców od numeru seryjnego 106M01 do 106M08. Do kolejnych Mi-17 z biało-czerwonymi szachownicami jeszcze wrócimy.

Śmigłowiec Mi-8MTV-1 o numerze burtowym 5528, zakupiony przez firmę Petrobaltic i do niej zwrócony.
Śmigłowiec Mi-8MTV-1 o numerze burtowym 5528, zakupiony przez firmę Petrobaltic i do niej zwrócony.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Reklama

Jak jest teraz

Pierwsze lata RP niestety nie obfitowały w liczne zakupy nowych samolotów i śmigłowców. W Polsce raczej wycofywano stare maszyny dziesiątkami i setkami. Z nowych dostaw kontynuowane było pozyskiwanie głównie krajowych samolotów M28 Bryza (byłych An-28) i śmigłowców W-3 Sokół/Anakonda. W tych przypadkach zachowywano jeszcze starą metodę czyli numer boczny pochodził od numeru seryjnego.

Drobnym wyjątkiem było oznaczenie burtowe 01 i 02 dla wypożyczonych w 1991 roku śmigłowców pasażerskich (reprezentacyjnych salonek) Bell 412SP i Bel 412HP, a później 02 dla zakupionego w 1993 roku śmigłowca Bel 412HP.

Ciekawe oznaczenie burtowe otrzymały przekazane nam przez USA śmigłowce pokładowe SH-2G. Nie pochodzą one od numerów fabrycznych (od 247 do 250), tylko od amerykańskich numerów od 163543 do 163546. Dwa z nich w Polsce mają numery 4-cyfrowe czyli 3543 i 3545, a dwa 6-cyfrowe czyli 163544 i 163546. Są to dwa jedyne polskie wojskowe statki powietrzne, które mają 6-cyfrowe numery boczne.

Śmigłowiec pokładowy SH-2G o 6-cyfrowym numerze burtowym 163544.
Śmigłowiec pokładowy SH-2G o 6-cyfrowym numerze burtowym 163544.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Z czasem wojsko zmieniło swoje zapatrywanie na numerację boczną statków powietrznych. Zadecydowano o odejściu od wykorzystywania numerów seryjnych na rzecz kolejnego numerowania poszczególnych egzemplarzy danego typu. W niektórych pierwszych przypadkach numeracja ta nie zaczynała się wcale on numeru 1.

Zakupione w Hiszpanii samoloty transportowo-desantowe C-295 otrzymały 3-cyfrowe numery burtowe zaczynające się od 011 do 026. Później dokupiony egzemplarz, w zamian za ten zniszczony w katastrofie lotniczej w Mirosławcu, otrzymał kolejny numer 027.

Zakupione w USA samoloty pasażerskie B737 otrzymały numery boczne od 0110 do 0112. Prawdopodobnie taki wybór podyktowany był numerami 101 (zniszczony w katastrofie w Smoleńsku) i 102, które nosiły polskie Tu-154M. Natomiast samoloty wielozadaniowe F-16 otrzymały numery boczne od 4040 do 4087. W tym przypadku pochodziły one od amerykańskich numerów ich zamówienia czyli od 03-0040 do 03-0087. Te amerykańskie numery informują, iż zostały one zamówione w roku fiskalnym 2003 i były od 40 do 87 maszyny wojskowej zamówionej w tamtym roku.

Samolot patrolowo-rozpoznawczy M28 Bryza bis o numerze burtowym 0810.
Samolot patrolowo-rozpoznawczy M28 Bryza bis o numerze burtowym 0810.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Bardziej skomplikowanie wyglądało to w przypadku numeracji bocznej samolotów M28 Bryza. Początkowo numery te pochodziły od numerów seryjnych produkowanych w Mielcu samolotów An-28. Przykładowo pierwszy wojskowy An-28 miał numer seryjny 1AJ004-04 i w związku z tym boczny 0404. Gdy produkcja An-28 dla ZSRR została przerwana w Mielcu było sporo maszyn w rożnym stopniu ukompletowania. To właśnie z nich powstawały prototypy i pierwsze samoloty seryjne dla wojska pod kryptonimem programu Bryza. I tak przykładowo prototyp morskiej wersji patrolowo-rozpoznawczej M28B1RM Bryza wywodził się z seryjnej maszyny o numerze fabrycznym 1AJ008-10. Jako prototyp otrzymał nowy numer seryjny 1AJGP1-01. Jednak jego numer burtowy został ustalony na 0810 czyli pochodził od początkowego numeru seryjnego. W następnych latach stare skorupy skończyły się w Mielcu i fabryka rozpoczęła produkcję dla Sił Powietrznych nowych maszyn. Łącznie zbudowano ich 23 sztuki. Pierwsza miała numer fabryczny AJG002-03 i otrzymała numer burtowy 0203. Natomiast dziesiąty samolot o numerze seryjnym AJG002-12 i burtowym 0212 był ostatnim wyprodukowanym w drugiej serii produkcyjnej. Kolejna transportowo-desantowa Bryza pochodziła już z trzeciej serii produkcyjnej i miała w związku z tym numer fabryczny AJG003-01. Jednak nie otrzymała numeru burtowego, który wynikał by z numeracji seryjnej czyli 0301, ale kolejny numer w tym typie czyli 0213. Tak samo było z kolejnymi czterema samolotami trzeciej serii, które dostały kolejne numery burtowe od 0214 do 0217 oraz z ostatnimi ośmioma pochodzącymi z czwartej serii produkcyjnej, które otrzymały kolejne numery od 0218 do 0225.

Następnym krokiem było wprowadzenie klucza w postaci nowych 4-cyfrowych numerów, z których dwie pierwsze cyfry oznaczają typ statku powietrznego, a dwie ostatnie numer maszyny w danym typie zaczynając od 1. Taka numeracja jest obecnie prowadzana na nowo pozyskanych typach statków powietrznych. Wygląda on następująco (poniżej numer pierwszego egzemplarza w danym typie):

  • 0001 – samoloty pasażerskie Gulfstream G550;
  • 1301 – śmigłowce S-70i Black Hawk;
  • 1501 – samoloty transportowo-dsesantowe C-130 Hercules;
  • 2801 – bezzałogowe statki powietrzne Bayraktar TB2;
  • 3401 – samoloty wczesnego ostrzegania SAAB 340 AEW;
  • 3501 – samoloty wielozadaniowe F-35 Husarz;
  • 4101 – samoloty MiG-29 otrzymane w darze od Niemiec;
  • 5001 – samoloty szkolno-bojowe FA-50;
  • 6101 – śmigłowce Mi-17-1W;
  • 6201 – śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych AW101;
  • 6601 – śmigłowce szkolne SW-4 Puszczyk;
  • 6701 – śmigłowce AW149;
  • 7701 – samoloty szkolno-treningowe M-346 Bielik.

Wszystkie opisane powyżej zmiany zachodziły w różnym czasie i procesy te zachodziły na siebie.

Samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW o numerze burtowym 3402.
Samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW o numerze burtowym 3402.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Natomiast teraz jest już wprowadzony wojskowy porządek. W najnowszym kluczu numeracji w niektórych przypadkach są widoczne powody wyboru tych, a nie innych dwóch pierwszych cyfr określających typ statku powietrznego. Śmigłowce Black Hawk otrzymały numer 13 bo jest to liczba szczęśliwa i charakteryzująca Jednostkę Wojskową Grom, w której są one eksploatowane. Numer 13 widnieje np. na sztandarze wojskowym Gromu. Numer 34 pochodzi od typu Saab 340, numer 35 od typu F-35, a numer 50 od typu FA-50. Prawdopodobnie numer 41 pochodzi od numeru 41.Pułku Lotnictwa Myśliwskiego i 41.Eskadry Lotnictwa Taktycznego, które stacjonowały w Malborku, a tam właśnie trafiły byłe niemieckie MiG-29.

Samolot szkolno-bojowy FA-50GF o numerze bocznym 5001.
Samolot szkolno-bojowy FA-50GF o numerze bocznym 5001.
Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl

Reasumując nowo wprowadzane wojskowe statki powietrzne będą miały już jasne przyporządkowanie do typu i numerację kolejną w danym typie. Na razie nie wiadomo co się stanie, gdy liczba maszyn jednego typu przekroczy 99, ale wydaje się, że na razie nie jest to problem z którym będą się mierzyły Siły Zbrojne RP. Tymczasem możemy poczekać na zamówienie kolejnego typu maszyn dla polskiego lotnictwa i wtedy będziemy czekali na wybór dla niego nowych dwóch pierwszych cyfr numeru bocznego.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. xdx

    W Niemczech- Luftwaffe , pierwsze dwie cyfry to typ samolotu np 30 to Eurofighter, a kolejne dwie to po prostu numer kolejny jak wchodziły do służby.

Reklama