Reklama

Siły zbrojne

Chiny kolejny raz skokowo zwiększają wydatki obronne

Skokowo zwiększane wydatki obronne pozwalają ChRL na dokonywanie zakupów nowego sprzętu i uzbrojenia, w tym coraz doskonalszych wersji samolotów J-10 i J-11. Fot. Peng Chen/Wikimedia Commons.
Skokowo zwiększane wydatki obronne pozwalają ChRL na dokonywanie zakupów nowego sprzętu i uzbrojenia, w tym coraz doskonalszych wersji samolotów J-10 i J-11. Fot. Peng Chen/Wikimedia Commons.

Jak informuje agencja Xinhua, wydatki obronne ChRL w bieżącym roku mogą wynieść 808,2 mld juanów (ok. 131,7 mld USD), co stanowi wzrost w stosunku do roku 2013 aż o 12,2 %. Informacji tej towarzyszą zapewnienia, że ChRL nie zamierza wykorzystywać swoich sił zbrojnych w sposób niezgodny z prawem międzynarodowym.

Bieżący rok będzie kolejnym okresem, w którym wydatki na obronę narodową ChRL wzrosną o ponad 10 %. W roku ubiegłym Chińska Republika Ludowa przeznaczyła na obronę 720,2 mld juanów, co oznaczało wzrost w stosunku do 2012 roku o 10,7 %. Wzrostowi wydatków towarzyszy prowadzony na szeroką skalę program modernizacji technicznej Chińskiej Armii Ludowo – Wyzwoleńczej. Na uzbrojenie wprowadzane są m.in. coraz doskonalsze wersje samolotów wielozadaniowych J-10 i J-11, czołgów Typ-99, wozów opancerzonych czy zestawów przeciwlotniczych różnych typów. Rozbudowywana jest także marynarka wojenna, czego symbolem jest wprowadzenie do służby lotniskowca Liaoning w 2012 roku.

Tak dynamiczna rozbudowa potencjału militarnego ChRL niepokoi państwa w regionie, szczególnie Japonię, Republikę Chin i Filipiny, a także Stany Zjednoczone. Istnieje zagrożenie, że ChRL wykorzystają siły zbrojne w sporach terytorialnych, toczonych m.in. z Filipinami o Wyspy Spratly. W przyszłości potencjalne zagrożenie stwarzane przez ChRL może być jeszcze większe, jeżeli wziąć pod uwagę prowadzone intensywnie prace badawczo – rozwojowe nad nowymi wzorami uzbrojenia, w tym dwoma typami samolotów myśliwskich V. generacji J-20 i J-31, a także bronią niekonwencjonalną, w tym cybernetyczną.

Agencja Xinhua przytacza wypowiedzi chińskich ekspertów, z których wynika że udział wydatków obronnych w PKB ChRL jest niższy, niż Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, a ich wzrost nie stanowi zagrożenia dla partnerów zewnętrznych. Chińska Armia Ludowo – Wyzwoleńcza istotnie bierze udział w wielu inicjatywach na rzecz światowego bezpieczeństwa, jak patrole antypirackie w Zatoce Adeńskiej czy misje pokojowe ONZ. Nie wspomina się natomiast o tym, że część wydatków obronnych ChRL nie jest uwzględniana w oficjalnych dokumentach – według szacunków może to być nawet ok. 30 – 40 % ogółu ich wartości. Niewątpliwie rozbudowa potencjału militarnego Chińskiej Republiki Ludowej przyczynia się do zaburzenia równowagi militarnej w regionie, a ewentualny wzrost napięcia międzynarodowego w Azji Południowo – Wschodniej może nastąpić niespodziewanie i mieć daleko idące konsekwencje.

(JP)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama