- Wiadomości
Chińskie samoloty będą produkowane na Ukrainie?
Ukraina wyraziła podczas targów Airshow China w Zhuhai zainteresowanie pozyskaniem chińskich samolotów szkolno-bojowych Hongdu L-15. Maszyny tego typu miałyby być kompletowane nad Dnieprem – donosi serwis IHS Jane’s. L-15 w wersji szturmowej mogłyby zastąpić Su-25 utracone podczas walk o Donbas, a także pozwoliłyby siłom powietrznym Ukrainy uniezależnić się od rosyjskich producentów odrzutowych samolotów bojowych.

Jak donosi serwis IHS Jane’s, że przedstawiciele ukraińskiego przemysłu obronnego rozważają kupienie chińskich samolotów szkolno-bojowych Hongdu L-15. Jest to jedna z opcji pozyskania lekkich samolotów szturmowych dla Ukraińskich Sił Powietrznych. Chińskie maszyny miałyby być częściowo wytwarzane przez ukraiński przemysł.
Według planu, o którym donosi IHS Jane's kadłuby L-15 byłyby wysyłane nad Dniepr i tam doposażone w awionikę, radar i systemy uzbrojenia - prawdopodobnie produkcji ukraińskiej. Kijów ma już swój udział w procesie powstawania chińskiej maszyny, ponieważ samolot L-15 jest napędzany silnikami turbowentylatorowymi Iwczenko-Progress AI-222K-25F ukraińskiej firmy Motor Sicz. Chińczycy zamówili 250 jednostek napędowych tego typu w 2011 roku.
Chińskie samoloty mogłyby w siłach powietrznych Ukrainy uzupełnić lub nawet w pełni zastąpić flotę pamiętających jeszcze czasy Układu Warszawskiego maszyn L-39 i Su-25. Ukraina utraciła część samolotów obu typów w wyniku konfliktu z Rosją i wspieranymi przez nią separatystami. Cztery ukraińskie L-39 zostały przejęte przez Rosjan w bazie Belbek na Krymie, a co najmniej pięć Su-25 zostało zestrzelonych podczas walk w Donbasie. Zakup samolotów L-15 w wersji szturmowej umożliwiłby też Kijowowi uniezależnienie od części zamiennych i uzbrojenia produkowanego w Rosji.
L-15 to dwusilnikowy samolot do zaawansowanego szkolenia produkowany przez Hongdu Aviation Industry Corporation. Podczas projektowania maszyny Chińczycy współpracowali z rosyjskim biurem konstrukcyjnym OKB Jakowlewa. Konstrukcja L-15 zdradza więc wiele podobieństw z rosyjskim Jakiem-130. Pierwszy lot samolotu odbył się w marcu 2006 roku. Do tej pory maszyny tego typu zamówiła Zambia i Wenezuela.
Samoloty tego typu mają również zostać pozyskane Siły Powietrzne Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, lecz nie ujawniono liczby maszyn, jakie mają trafić do chińskiego lotnictwa wojskowego. L-15 jest bezpośrednim rywalem JL-9 produkowanego przez Guizhou Aircraft Industry Corporation (GAIC) do zostania podstawowym samolotem szkolenia zaawansowanego chińskich sił zbrojnych. Na L-15 mają się szkolić głównie piloci maszyn z rodziny Su-27 oraz Chengdu J-10 i CAC FC-1 (JF-17). Podobnie jak w przypadku innych samolotów tej klasy takich jak M-346 Master czy T-50 Golden Eagle na bazie L-15 ma powstać także lekki samolot bojowy. Właśnie tą wersją mają być najbardziej zainteresowani Ukraińcy.
Andrzej Hładij
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS