Reklama

Siły zbrojne

Chińskie samoloty 5. generacji

Fot. Wikipedia
Fot. Wikipedia

Chiny od wielu lat próbują osiągnąć pozycję mocarstwa na arenie międzynarodowej. W tym kontekcie duże znaczenie ma również rozwój lotnictwa. Pekin, opierając się często na pracach innych państw buduje swoje własne samoloty bojowe. 

Do tej pory były to głównie konstrukcje oparte w dużym stopniu na maszynach rosyjskich lub amerykańskich. Obecnie jednak rozwijane myśliwce są w większym zakresie opracowywane na podstawie własnych pomysłów. Duża część chińskich myśliwców powstałych w okresie Zimnej Wojny opierała się na projektach radzieckich. W kwestii programów rozwojowych maszyn piątej generacji  Pekinu nie sposób pominąć również kradzieży technologicznych, także z Zachodu.

J-20

Samolot J-20, który jest jedną z najnowszych inicjatyw chińskich inżynierów ma być oparty na technologii uzyskanej poprzez zbadanie szczątków amerykańskiego F-117, który został zestrzelony w czasie operacji w Kosowie, w 1999 roku. W tamtym okresie mówiło się o bliskich związkach rządów ChRL i Serbii, co czyni ten scenariusz wielce prawdopodobnym. Dowodem  na taki bieg zdarzeń może być fakt, że w Muzeum Lotnictwa w Belgradzie, na stałej wystawie znajduje się jedynie część szczątek strąconego Nighthawka: fragment lewego skrzydła, fotel wyrzucany, radiostacja i owiewka. Wszystko to pozostaje spekulacją, jednak wpisuje się w obecny kształt maszyny J-20, która jest  myśliwcem 5 generacji stworzonym przez Pekin. Pozwala to stwierdzić, że Chiny chcą pretendować, posiadając nowoczesne siły powietrzne, do miana supermocarstwa.

W latach 1990-tych Pekin prowadził kilka programów rozwojowych w zakresie opracowywania nowych konstrukcji lotniczych, które na Zachodzie oznaczano J-XX, J-X czy XXJ. J-XX to właśnie J-20, który powstał w skutek współpracy firm Chengdu oraz Shenyang. Do listopada 2010 roku stworzono prototypy, z których jeden przeznaczono do prób statycznych, drugi natomiast do prób w locie. Zachodni analitycy wierzą, że struktura tego płatowca opiera się w dużej mierze na kompozytach, nie tylko pozwalających na uzyskanie lepszych właściwości stealth, ale czyniących maszynę tańszą w produkcji. Istnieją także spekulacje, wedle których J-20 opiera się też na wielu elementach importowanych.

J-20 zbudowano w konwencjonalnym układzie aerodynamicznym, jednak maszyna jest dużo większa od samolotów F-22 . Widać w niej także wpływ rosyjskiej myśli technicznej – skrzydło delta wydaje się być kopią eksperymentalnej konstrukcji MiG-1.44. W przeciwieństwie do zachodnich odpowiedników, J-20 posiada usterzenie typu kaczka. Jest to płatowiec naturalnie niestateczny, co pozwala na uzyskanie wysokiego stopnia jego manewrowości. Zastosowanie konfiguracji delta-canard pozwala na osiągnięcie doskonałych właściwości STOL oraz dobrych własności manewrowych przy prędkościach nad- i okołodźwiękowych.

Jeżeli chodzi o układ napędowy, istnieje wiele domniemań i niepotwierdzonych informacji. Kilka źródeł wspomina o zastosowaniu w J-20 rosyjskich silników Saturn 117S (AL-31), o ciągu ok. 16 000 kG. W Chinach z kolei mówi się o pracach rozwojowych nad nową jednostką napędową o sile ciągu ok. 15 000 kG z wektorowaniem. Mówi sie, że samolot J-20 ma zastąpić w lotnictwie chińskim płatowce bazujące na konstrukcji Su-27 i Su-30.

Maszyna J-20 ma posiadać nowoczesny glass cockpit, wyposażony w dwa duże wyświetlacze ciekłokrystaliczne i duży, szerokokątny HUD. Uzbrojenie umieszczone jest w 3 komorach uzbrojenia, co przywodzi na myśl amerykański myśliwiec F-22, gdzie kwestię ulokowania pocisków rakietowych rozwiązano bardzo podobnie.Jeżeli chodzi o samo uzbrojenie – główna komora jest zdolna do pomieszczenia pocisków powietrze-powietrze zarówno długiego, jak i krótkiego zasięgu, takich jak PL-10, PL12C/D oraz PL-21. Podobnie jak w Raptorze, komory boczne są przeznaczone dla pocisków krótkiego zasięgu (PL-10). 

20 Października 2012 roku pojawiły się nowe zdjęcia prototypu, z zupełnie inną osłoną radaru. Na zachodzie zaczęto spekulować o możliwości zabudowania na J-20 radaru z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym, jednak plotki te pozostają niepotwierdzone. Wiadomo jednak, że myśliwiec posiada pasywny, optyczny system wykrywania IRST. 

J-31 

Shenyang pracuje obecnie także nad samolotem J-31, który klasowo plasuje się w kategorii maszyn do utrzymywania  przewagi w powietrzu i ma konkurować z myśliwcami F-22 czy rosyjskim T-50. Zachodni analitycy twierdzą, że J-31 jest w dużej mierze bazowany na wykradzionych z amerykańskiego Departamentu Obrony plikach, które dotyczyły programu F-35. Cyberkradzież ponoć znacznie przyspieszyła prace rozwojowe nad nowym projektem.Na zdjęciach J-31 bardzo przypomina wyglądem swoje amerykańskie odpowiedniki, szczególnie maszynę F-35. Na Zachodzie twierdzi się, że nowy chiński płatowiec może stać się myśliwcem pokładowym. Samolot posiada kadłub zaprojektowany pod kątem otrzymania dobrych właściwości w zakresie obniżonej wykrywalności, a płytowe usterzenie powinno zapewnić mu dobre własności lotne przy dużych prędkościach. Odchylone na boki stateczniki pionowe bardzo przypominają F-22. Wielu ekspertów określa J-31 jako dwusilnikowego kuzyna F-35C.

Powodem zastosowania dwóch jednostek napędowych według wielu analityków jest brak możliwości zbudowania przez chińskich specjalistów silnika o osiągach porównywalnych do F135 firmy Pratt & Whitney, zastosowanego w JSF. Prototyp napędzają najprawdopodobniej rosyjskie silniki RD-93, co potwierdza Władymir Barkowski, inżynier RSK MiG. Główną różnicą między J-31 a F-35 jest zastosowana technologia stealth – w maszynie amerykańskiej odbicie radiolokacyjne jest ograniczane poprzez pokrycie powierzchni kadłuba, a nie zastosowanie odpowiedniego kompozytu.

Podobnie jak inne myśliwce 5 generacji, ich chiński odpowiednik posiada wewnętrzną komorę na uzbrojenie, która pozwala mu zachować własności stealth. W 2012 roku przedstawiciele firmy Shenyang stwierdzili, że J-31 stanowi jedynie koncepcję dla potencjalnej maszyny eksportowej. Jednakże, otrzymał on ponoć  oficjalne wsparcie rządowe, co może wskazywać na chęć jej nabycia ze strony sił powietrznych lub marynarki wojennej ChRL.

Podsumowanie

Pojawienie się nowych chińskich myśliwców wywołało wiele niepokojów na Zachodzie – obawiano się, że maszyny 5. generacji opracowywane przez Pekin mogą doprowadzić do eskalacji wyścigu zbrojeń w Azji. Wynika to z faktu, iż rozwijane przez Chiny samoloty bojowe mogą zmusić państwa w rejonie do zakupu dla siebie amerykańskich F-35 w celu zachowania militarnej równowagi.

Jacek Simiński

Reklama

Komentarze (6)

  1. Przemo

    kokpit j-20 http://www.warisboring.com/2010/12/30/j-20-stealth-fighter-a-glimpse-inside-the-cockpit/ Wielka komora uzbrojenia http://china-defense.blogspot.com/2013/07/pnotos-of-dayopen-bay-doors-hal.html http://defense-update.com/20130703_weapons-bay-of-j20-revealed.html#.U4SPnfi9Xz8

  2. sad

    Chinczycy mają predyspozycje do rozpetania wojny. Komunizm, technologia militarna i kilka milionów niewyżytych, samotnych samców. Brakuje tylko nacjonalizmu i wojna murowana.

    1. Miroo

      Nacjonalizm? a byłeś kiedyś u nich? oni są bardzo nacjonalistyczni! niezwykle dumni ze swojej historii, bardzo ambitni i agresywni, uważają się za bardziej pracowitych, mądrzejszych i lepszych niż biali ludzie, którzy wg nich tylko zbiegiem okoliczności, przez głupotę ich starych władców zyskali nad światem przewagę... Komunizm u nich to już wyświechtane na potrzeby wewnętrzne frazesy - jest dla nich narzędziem jedynie - traktują go jak rosjanie kiedyś - jako narzędzie do szafowania hasłami w polityce i wewnętrznej i zewnętrznej... Widzę, że hasełka "komunizm", "nacjonalizm" etc Ciebie zmyliły.. prawda jest taka, że wszelkie tego typu hasełka ideologiczne są tylko narzędziami do budowania dominacji.. nacjonalizm to ruscy i chińczycy krytykują tylko wtedy gdy jest dla nich nie wygodny... a tak naprawdę są nacjonalistyczni... Faszyzm, religie, komunizm - te wszystkie ideologie totalitarne krytykują się wzajemnie i prowadzą nagonkę, ponieważ konkurują między sobą... Najgroszą i nawiększą rzeczą, która doprowadza do rzezi między ludźmi jest religia... dobrze, że w Chinach nie odgrywa ona ważnej roli - dzięki temu, możemy być pewni, że chińczycy na zimno będą postępować a nie wywołają głupiej rzezi nawet między własną rasą przez te religijne debilizmy - jak to ma miejsce np na linii Pakistan-Indie..

    2. pinokio

      cpales.

  3. Miroo

    Chińczycy zaczynają sięgać bardzo wysoko... Złość i zawiść nic nam nie pomoże... Trzeba naukę, technikę i gospodarkę rozwijać... Nawet z chińczyków brać przykład....

  4. Przemo

    Chińczycy mają problemy z produkcją silników, nie wiadomo jak z własnościami STEALTH ich samolotów, ale byłbym daleki od lekceważenia ich projektów myśliwców. J-20 to najbardziej manewrowy myśliwiec na świecie, przewyższa nawet manewrowością Su-35/37 . Filmy z lotu modeli redukcyjnych poniżej doskonale to ilustrują. Te filmy to również świetna lekcja aerodynamiki. Komentarz w filmach po angielsku wyłącznie. T-50 vs f22 https://www.youtube.com/watch?v=bxT6Nrt7nk0 J-20 VS T-50 https://www.youtube.com/watch?v=cL4pW-BQh8M J-20 why ? --- dlaczego J-20 ma taką konfiguracje aerodynamiczną https://www.youtube.com/watch?v=nRkGLa-zJHU https://www.youtube.com/watch?v=_IwyMhbK_rc J-20 Test, oblot modelu - najważniejszy filmik do obejrzenia. https://www.youtube.com/watch?v=lw-gug6GdEI J-20 VS F-22 https://www.youtube.com/watch?v=RJth4-sYYmk Su-37 loty modelu, jak widać Su-37 może zrobić to samo co J-20 ale przychodzi mu to z większym trudem i jest mniej stabilny w locie. https://www.youtube.com/watch?v=iSCq14Okhis Wnioski końcowe, J-20 to ulepszony Su-35, ma lepsze możliwości manewrowe, ma komory na uzbrojenie i jest wykonany w technologi STEALTH.

    1. Scooby

      super a popatrz tutaj : https://www.youtube.com/watch?v=Vh3IsNm8mvQ

    2. Scooby

      nie ma już walki manewrowej : https://www.youtube.com/watch?v=4g4_jzqBJnA

    3. grom

      no wszytko ladnie tylko ze nie uwazasz ze okreslanie tego ktory samolot jest leszpszy na podstawie modeli jest troche niepowazne? istnieja filmiki ukazujace wyzszosc F-22 nad tymi konstrukcjami i co dac im wiare? w pokoju mojego syna f-16 tez fajniej dynda na sznurku od miga-29 dzis zwrotnosc jest parametrem drugorzednym . w stanach wlasnie udowodniono ze wysokomanewrowy F-22 przegralby z mniej manewrowym F-23 bo ten mial lepsze charakterystyki stealth. dzis to elektronika decyduje i udowodnil to Eurofighter ktory mniej manewrowy od f-22 go pokonal( w pojedynku odebrano dla raptora jego atut stealth podwieszajac mu zasobniki zdradzajace jego obecnosc a sama walka miala sie odbyc na krutkim dystansie ) f- 22 mial mozliwosc zestrzelenia EF niemal od poczadku rozpoczecia walki symulowanej . jego tzw "radar szepczacy" dawal mu przewage calkowicie na dalekim dystansie tylko nie o to chodzilo w cwiczeniu . stealth powstal by niszczyc wroga z daleka i przemykac sie niezauwazonym a to ze jeden model ze sklejki lata ladniej od drugiego to juz inna bajka dla pasjonatow a nie dla pilotów i sil powietrznych J-20 moze byc najbardziej manewrowy tylko co z tego skoro jego naciagany stealth nieobroni go przed raietami a jego manewrowosc okazuje sie ciglym utwierdzeniem w przekonaniach starzejacych sie decydentow . USA juz popelnilo ten blad wybierajac f-22 a nie f-23 i teraz chiny kopiuja ten blad

  5. Flanker

    Litości! Jeden silnik niekoniecznie oznacza, że taka koncepcja została przyjęta akurat z powodu niemożności zbudowania pojedynczego silnika odpowiedniej mocy. Jeden silnik to po prostu "wersja dla ubogich" (niższe koszty eksploatacji) a w przypadku F-35 efekt chorego pomysłu "jednej maszyny dla wszystkich" - nikomu nie udało się zbudować odrzutowej maszyny pionowego startu o 2 silnikach (2x większa szansa katastrofy przy starcie). Nikt normalny (US Navy odrzuciła propozycję morskiej F-16 na rzecz F-18) nie chce nad morzem latać samolotem z jednym silnikiem (a mówi się, że J-31 miałby trafić na lotniskowce) a i w Kanadzie krytycy F-35 wskazują, że loty nad Arktyką na jednym silniku to chory pomysł ze względów bezpieczeństwa. Rosja wycofała wszystkie myśliwce jednosilnikowe do rezerwy choć wtedy MiG-23MLD górował możliwościami nad MiG-29 i Su-27 wczesnych serii.

    1. pajda123

      Harrier i Super Étendard tez maja po jednym silniku.

    2. mwa

      A-11 Tiger i A-4 Skyhawk też były jednosilnikowe i jakoś to nikomu nie przeszkadzało. A ilość awarii silników w F-16 zwłaszcza po wprowadzeniu elektronicznej kontroli jest znikoma i najczęściej ma przyczyny które unieruchomiły by i drugi silnik.

    3. ja

      Akurat jeśli o silniki chodzi to Chińczycy mają od dziesiątak lat problem w tym temacie:) I nawet nie udało im się skopiować starych z lat 70 sowieckich silników. to nie bredź kolego w tej kwestii.

  6. fff

    Tak budują....chyba zgapiają bo tyle tylko potrafią, gdzieś pewnie dane wykradli znając ich.

Reklama