Reklama

Siły zbrojne

Bułgarskie rakiety za 114 mln zł dla polskiego lotnictwa

Rakieta S-5 i  32 prowadnicowa wyrzutnia UB-32. - fot. MKFI/Wikipedia
Rakieta S-5 i 32 prowadnicowa wyrzutnia UB-32. - fot. MKFI/Wikipedia

Zamówienie na 17,2 tys. rakiet niekierowanych kalibru 57 mm o wartości 114,4 mln zł zostało podpisane przez Inspektorat Uzbrojenia i Konsorcjum spółek Polit-Elektronik oraz EMKO EOOD. Uzbrojenie jest przeznaczone dla Sił Powietrznych RP, a jego dostawy mają zostać zrealizowane do roku 2016.

Procedura przetargowa na dostawę 8,6 tys. niekierowanych pocisków rakietowych  S-5KO z głowicą kumulacyjno-odłamkową, 8,6 tys. S-5MO z głowicą odłamkowo-burzącą o wymuszonej fragmentacji oraz 17,2 tys. zapalników W-5K trwała niemal od roku. Warunki przetargu były w tym czasie wielokrotnie modyfikowane przez Inspektorat Uzbrojenia.

Ostatecznie do przetargu zakwalifikowały się trzy firmy, ale w terminie 14.03.2014 do Inspektoratu Uzbrojenia wpłynęła tylko jedna oferta, przestawiona przez konsorcjum Polit-Elektronik oraz EMKO EOOD. Polit-Elektronik reprezentuje więc w tej transakcji bułgarskiego producenta amunicji EMKO EOOD z Sofii, który dostarczy niekierowane pociski rakietowe dla polskich sił zbrojnych. Kryterium decydującym była cena. Decyzja o przyjęciu oferty jest datowana na 1 kwietnia 2014 roku.

Pociski niekierowane kalibru 57mm to konstrukcja radziecka z 1955 roku, opracowana pierwotnie do zwalczania celów powietrznych. Obecnie, ze względu na duży rozrzut jest używana niemal wyłącznie do atakowania celów naziemnych. Szczególnie przez śmigłowce szturmowe.

Pociski kalibru 57mm są wykorzystywana nadal na kilku typach samolotów i śmigłowców znajdujących się na wyposażeniu Wojska Polskiego. Są wśród nich maszyny odrzutowe MiG-29 i SU-22M3 jak również śmigłowce Mi-2, Mi-8/17, Mi-24 oraz W3 Sokół/Głuszec. Pociski niekierowane S-5MO i S-5KO są wystrzeliwane z wieloprowadnicowych wyrzutni Mars, UB-16 oraz UB-32.

 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (26)

  1. a-i

    Po pierwsze – w Polsce nigdy nie było samolotów Su-22M3 ! Po drugie – ilość zakupionych rakiet jest śmiesznie mała. MiG-29, Su-22M4 i Mi-24 mogą zabrać po 4 zasobniki UB-32-57, daje to 128 rakiet na samolot/śmigłowiec. Przyjmując, że uzbiera się z 40 sprawnych maszyn to te 17200 rakiet starczy zaledwie na nieco ponad 3 wyloty bojowe. Jeżeli uwzględnimy uzbrojone Mi-8/17, W-3 i Mi-2 to wartość ta jeszcze zmaleje. Mam nadzieję, że posiadamy w magazynach odpowiednio duże zapasy.

    1. Wuc Naczelny

      " Przyjmując, że uzbiera się z 40 sprawnych maszyn to te 17200 rakiet starczy zaledwie na nieco ponad 3 wyloty bojowe." Maszyna używająca tych rakiet średnioprzeżyje 1.5 lotu bojowego. Te 0.5 jest wtedy gdy się zgubili i wrócili na lotniskwo.

  2. olo

    Najlepsze jest to, że takie rakiety produkował w Polsce Niewiadów ale wstrzymano zamówienia gdyż nie było zamówień. Zastanawia mnie dlaczego F-16 nie jest dostosowane do takiego uzbrojenia /inne samoloty i śmigłowce też. Rakiety są śmiesznie tanie /ciekawe czy w naszym wydaniu były by równie tanie?/. Zgadzam się z keller 79, że nasza armia raczej nie spotka się z armią USA w konflikcie tylko z masową armią ze wschodu i jak najbardziej potrzeba zakupu broni masowej.

    1. Wuc Naczelny

      @olo "Zastanawia mnie dlaczego F-16 nie jest dostosowane do takiego uzbrojenia" Bo to broń przestarzała, o niewielkim zasięgu, nikt nie będzie ryzykował podejścia do celu na 3km samolotem F-16 z taką bronią.

  3. Tomek

    Te rakiety ukompletowane w zapalnik, normalnie dla tej liczności kosztują w Bułgarii 2000 zł. Dzięki chytrym zabiegom zwyciężyła firma Polit E. Podatnicy znów stracili trochę kasy a firma na czysto wyszła lekko jakieś 50mln zł. Kiedy się jakieś ABW lub żandarmeria tym zajmie?

  4. wolf

    Nasz zakłady zbrojeniowe obładowane "związkami zawodowymi, etatami dla żon polityków" produkują drogo!!! lub bardzo drogo!!! Niezależne państwo nie może istnieć bez własnego przemysłu zbrojeniowego ze szczególnym uwzględnieniem produkcji amunicji. Ale nie liczmy na to, że ten przemysł wyżywi się na polskiej armii ( a ceny daje takie, żeby przetrwać na tych zamówieniach). Bez zmian nie ma szans na sprzedaż uzbrojeni zagranicę. KRABA składaliśmy 20 lat i jeszcze nie jest w pełni sprawny i nie ma do niego amunicji (podwozie, wieża, elektronika wszystko było, tylko złożyć), GAWRONA budujemy 10 lat i wyjdzie najdroższy na świecie patrolowiec o słabych możliwościach obrony ( po co mu super radar śledzenia celów powietrznych, jak on nawet rakiet p-p nie ma), ROSOMAK przy zamówieniu prawie 900 szt. wychodzi w porządnej wersji bojowej (afgańska) 4,7 mln$ za szt. Amerykanie sprzedali nowe LAV ( 64szt.) do Kolumbii za 2,5 mln$ za sztukę, do ceny rosomaka należy doliczyć jeszcze koszt systemu Spike. Ktoś tu chyba na maturze matematyki nie miał.

    1. szyszka

      aś ty gupi nie pisz tu takich pierdół bo tu poważne forum jest i twoje przypadkowe oszczednosci kosztem zdrowia i porownanie Polski do gospodarki 3 swiata to kpiny i niepotrzebne mieszanie a cala reswzta twoich wypocin poprostu to jedne wielkie flaki z olejem

  5. ciamcia

    koszt jednostkowy tej rakiety rzędu 6500 zł ??? myślę że gdzieś jest błąd przynajmniej o rząd wielkości

  6. ciastek

    Czy amunicji nie powinno się produkować w kraju ?

  7. cs

    Tylko tyle na to mogę powiedzieć. Hahahhahahahahahahhah

  8. nono

    680zł za 1 rakietę z Bułgarii,a ile kosztuje granat możdzierzowy z Polski?

    1. lew

      pomyliło ci się ------koszt jednej rakiety to 6851zł!!!!!

  9. ja

    Polacy są za głupi aby było dobrze w tym kraju wszystko było zorganizowane, aby dobrze prosperowały nasze zakłady.

  10. Oj

    Bojowa rakieta z importu blisko 2x tańsza od polskiego granatu na "papier toaletowy". Tak jest z każdą rzeczą produkcji polskiej........

  11. Trekker

    Polit-Elektronik ? .. Czy to ta sama firma, która z kolegami Putina remontowała prezydencką "tutkę" .. Czemu prokurator nie siedzi im na karku badając ich powiązania i czemu biorą udział w przetargach organizowanych przez MON ?

    1. ito

      A dlaczego nie? O ile się orientuję nawet Antoś nie ma zastrzeżeń do stanu technicznego rozbitej tutki.

  12. XYZ

    Czekałem z ciekawością na pierwsze komentarze, żeby dodać swój, ale... wszystko (zasadniczo) już forumowicze napisali.

  13. 123

    Jakim prawem Polit-Elektronik jeszcze wygrywa przetargi w wojsku polskim? Co to jest? Po remoncie TU -154 okryta jest "WIECZNĄ HAŃBĄ".

    1. niemot

      A dokładnie to co źle "wyremontowali"? Głośniki bo za cicho brzmiało "PUL-UP i TERRAIN AHEAD""?, okulary przeciwmgielne nie zadziałały (nie pokazały mgły)?, albo wysokościomierze odwrotnie zamontowali? Wiem, odejście nie zadziałało będąc w automacie...

  14. marian

    czy pan jan wożniak składając podpis pod umową nie wie co to za firma bułgarska i kto to jest tihmor trendafilow?? a dariusz kamiński specjalista od tanich silników do miga-29? czy w monie pracują ludzie z klapkami na oczach?? no to gratulacje !!!

  15. keller79

    Nie rozumiem jednej rzeczy. Chyba nie zakładacie konfliktu z armią na poziomie technologicznym USA, Francji czy Niemiec? Ruska propaganda niestety odcisnęła na wielu swoje piętno. My zetkniemy się z armią masową, z poboru i frontalnym atakiem sił pancernych. U nas wariant krymski czy doniecki nie wchodzi w grę! Chyba, że ktoś będzie udowadniał, że rosyjskie wojsko jest tak świetnie wyposażone i wyszkolone jak specnaz pokazywany w telewizji - to pozostanie tylko spuścić zasłonę milczenia.... Stąd zakup tego typu amunicji - niedrogiej, ale w sporych ilościach uważam za całkowicie uzasadniony.

    1. Marcus

      100/100

    2. Mind Service

      "My zetkniemy się z armią masową, z poboru i frontalnym atakiem sił pancernych" - to są bajdy na resorach. W przypadku Polski Rosjanie użyją pocisków Iskander i S-400 z głowicami jądrowymi. Zniszczą kilka polskich miast i najważniejsze obiekty infrastruktury. Doskonale wiedzą, że jesteśmy zupełnie bezbronni przed atakiem rakietowym. Jak ktoś myśli, że NATO odpowie również atakiem nuklearnym na cele rosyjskie jest w tragicznym błędzie. Wszyscy będą się bali "ataku odwetowego" Rosji na swoje terytoria. Ograniczone użycie broni jądrowej w ataku wyprzedzającym jest od dawna zapisane w doktrynie "obronnej" Rosji. Polska jest przeznaczona na zagładę i wszyscy to wiedzą. A ci, którzy nie chcą zainwestować w tarczę antyrakietową nad Polską i kupują zupełnie niepotrzebne zabawki do postrzelania na dziki to agenci Kremla. Bo nie sądzę, że są aż tak głupi.

  16. tom

    jakby Polacy niemieli inżynierów co zrobiliby to dwa razy taniej szybciej i więcej

    1. Scrapp

      Problem w tym, że mamy inżynierów, którzy we współpracy z Kongsbergiem (w ramch off-setu za NSM) opracowali na pewno lepszy od tego pocisk, ale oczywiście MON to taki beton, który nie wie, że należy odchodzić od poradzieckiego uzbrojenia.

  17. Victor

    Po prostu chore! W tym czasie nasze przedsiębiorstwa np. MESKO nie mają zamówień. A może technologia z 1955r. przekracza możliwości PHO???

    1. MRSS

      Ano. Rocket science. ;)

  18. Scrapp

    Przecież mamy już opracowany pocisk niekierowany 70mm (w całym NATO używają właśnie kal. 70mm). Nie można wydać uchwały, by nie kupować już żadnego uzbrojenia standardów rosyjskich/radzieckich???? Nasi decydenci to pewnie najchętniej by je nawet pod nowo zakupione śmigłowce szturmowe podwiesili...

    1. z prawej flanki

      rakietki beda mialy na czym latać ; Siemoniak dopiero co oglosil reanimacje suk na kolejna dekade ,no i bedzie jak znalazl na poligonowe fajerwerki za 114 melonów...Oto wdraźanie przez MON planu modernizacyjnego na nieśmiertelnej bazie made in Soviet Union...

  19. Andy

    Ile? .. Ile poszło pod stołem ;-) .. Do niedawna za "przychylność" wynagradzali nas chłopcy z zachodu a teraz już nawet Bułgarzy .. Brawo dla Panów z MON - u ;-)

  20. ambasador

    no nie ma co,tempo rozstrzygnięcia przetargu rewelacja!jak do takiego uzbrojenia podchodzi się w ten sposób to ja się nie dziwie że takie mamy opóżnienie technologiczne

  21. Colt

    To są jakieś jaja, żeby zamawiać rakiety za granicą. Podobnie jak modernizacja BWP w Czechach. Po prostu gratuluję inteligencji tym którzy zlecają takie "fanty".

  22. Obserwator

    Brawo panowie decydenci ! Tak wlaśnie wspieramy nasz przemysł zbrojeniowy i na dodatek inwestujemy w stary typ uzbrojenia a co z kalibrem 70 mm ? My się tego ruskiego sprzętu nigdy nie pozbędziemy !

  23. ja

    Czy nie czas powoli przechodzić na kaliber 70mm znacznie bardziej precyzyjny, silniejszy i skuteczniejszy w działaniu? Czy nasi wojskowi ciągle muszą tkwić w marazmie?

  24. ja

    Czy nie czas powoli przechodzić na kaliber 70mm znacznie bardziej precyzyjny, silniejszy i skuteczniejszy w działaniu? Czy nasi wojskowi ciągle muszą tkwić w marazmie?

  25. Scooby

    Szkoda robić tyle kurzu. Wstawić DAGR. https://www.youtube.com/watch?v=kPuk8CbCLyc

Reklama