- Wiadomości
Brytyjskie i norweskie myśliwce przechwyciły bombowce Tu-160
Dyżurna para brytyjskich myśliwców Eurofighter Typhoon przechwyciła nad Morzem Północnym dwa rosyjskie naddźwiękowe bombowce strategiczne Tu-160. Maszyny nie naruszyły przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii, ale tradycyjnie już leciały z wyłączonymi transponderami i, jak to ujęto w komunikacie, „stwarzały niebezpieczeństwo dla ruchu powietrznego w rejonie”.

Zdarzenie miało miejsce we czwartek. Para dyżurnych myśliwców została poderwana z bazy RAF Lossiemouth, gdyż dwa niezidentyfikowane samoloty zbliżały się do brytyjskiej przestrzeni powietrznej nie reagując na próby nawiązania kontaktu ze strony kontrolerów lotu. Maszyny zostały przechwycone nad Morzem Północnym i zidentyfikowane jako rosyjskie bombowce Tu-160. Były to egzemplarze RF-94100 „Nikolaj Kuzniecow” i RF-94111 "Andriej Tupolew". Eurofightery towarzyszyły im do czasu, jak to ujęto komunikacie, „opuszczenia brytyjskie strefy zainteresowania”. Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Gavin Williamson stwierdził w kontekście tego incydentu – Jest to kolejne przypomnienie bardzo poważnego wyzwania militarnego jakie stanowi dziś dla na Rosja. […]Po raz kolejny szybka reakcja RAF pokazała, jak ważne są nasze siły zbrojne w ochronie Wielkiej Brytanii.

Wcześniej te same maszyny przechwyciły również norweskie F-16. Rosyjskie maszyny wykonały lot tradycyjną dla bombowców strategicznych przenoszących pociski manewrujące do ataku na Wielką Brytanię tzw. „północną” trasą.
Zgodnie z komunikatem rosyjskiego ministerstwa obrony lot trwał 14 godzin i przebiegał nad wodami międzynarodowymi trzech mórz: Barentsa, Norweskiego i Północnego. W pierwszej fazie lotu naddźwiękowym bombowcom strategicznym Tu-160 towarzyszyły myśliwce dalekiego zasięgu MiG-31. Operacja ta, poza charakterem ćwiczenia dla sił powietrznych, stanowi także typowy dla Moskwy pokaz siły.
Rosja regularnie wysyła swoje samoloty w międzynarodową przestrzeń powietrzną ponad morzami i oceanami. W czasie tych lotów maszyny często operują w pobliżu przestrzeni powietrznej krajów NATO lub państw neutralnych. Loty te nie są zgłaszane kontroli przestrzeni powietrznej a załogi rosyjskich maszyn nigdy nie reagują na próby nawiązania kontaktu radiowego. Regularnie zdarzają się incydenty naruszania przestrzeni powietrznej krajów takich jak Szwecja czy Finlandia ale na czas zbyt krótki aby mogła zareagować obrona powietrzna. Zdarzały się również przypadki niebezpiecznych manewrów w pobliżu innych statków powietrznych, w tym samolotów cywilnych.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu