Reklama

Brytyjskie F-35 nad Syrią

F-35B Royal Air Force startuje z bazy Akrotiri na Cyprze. Fot. Crown Copyright
F-35B Royal Air Force startuje z bazy Akrotiri na Cyprze. Fot. Crown Copyright

Należące do RAF myśliwce 5. generacji F-35B odbyły 14 misji bojowych nad Syrią i Irakiem. Podczas tych lotów nie przeprowadzono ani jednego ataku na cele naziemne. Maszyny startowały z bazy Akrotiri na Cyprze, gdzie od maja stacjonuje cztery samoloty ze słynnej 617 eskadry „Dambasters”.

Informacja o udziale brytyjskich F-35 w tak zwanej „Operacji Shader” pojawiła się podczas wizyty na Cyprze sekretarz obrony Penny Mordaunt. Ujawniono wówczas, że maszyny które 21 maja 2019 wylądowały w Akrotiri, już 24 maja odbyły pierwsze wspólne z myśliwcami Eurofighter Typhoon misje nad Syrią.

F-35 są najbardziej zaawansowanymi odrzutowcami, jakie nasz kraj kiedykolwiek posiadał i będą stanowić podstawę brytyjskiej obrony powietrznej przez nadchodzące dziesięciolecia. […] Przeszły wszystkie testy podczas treningów, a ich pierwsza misja operacyjna to znaczący krok w przyszłość dla Wielkiej Brytanii.

Penny Mordaunt, sekretarz obrony Wielkiej Brytanii 

Oficjalnie myśliwce F-35 trafiły na Cypr w ramach misji szkoleniowej pod kryptonimem „Lightning Dawn”, która była pierwszą misją tych nowych maszyn poza granicami Wielkiej Brytanii. W ramach jej realizacji brytyjskie Lightningi odbyły 14 misji nad Syrią i Irakiem, operując wspólnie z Typhoonami. Podczas realizacji tych patroli zarówno F-35 jak i Eurofightery nie miały okazji do użycia uzbrojenia, gdyż w obszarze ich działania nie wykryto odpowiednich celów. 

Wielka Brytania posiada obecnie 17 maszyn skróconego startu i pionowego lądowania F-35B. Docelowo do służby ma trafić 138 tych maszyn 5. generacji, które nominalnie należeć będą do RAF, ale obsługiwane są wspólnie przez personel Royal Air Force i Royal Navy. Jest to o tyle istotne, że podstawowe uzbrojenie nowego lotniskowca HMS Queen Elizabeth ma stanowić 24 samolotów F-35B. Kolejne maszyny mają trafić do Wielkiej Brytanii w lipcu i trafią do bazy Marham, gdzie zasilą 207 eskadrę  Royal Air Force, pełniącą rolę "operational conversion unit" dla tego typu maszyn w brytyjskich siłach zbrojnych.

WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską
Reklama

Komentarze (10)

  1. Bryxx

    Niby to jakie misje bojowe? Coś niby atakowali? Ktos ich tam niby widział? Czy cała misja to był start i lądowanie w bazie? I sukcesem to był taki sam wynik startów jak lądowań? Ktoś coś?

  2. Pim

    617 dywizjon należy do RAF, więc jest to lotnictwo wojsk lądowych. Samolotu bazujące na lotniskowcach wchodzą w skład Fleet Air Arm - lotnictwa marynarki wojennej. Taką jednostką jest np. 809 dywizjon.

  3. JW

    Niektóre brytyjskie media donoszą,że F-35 podobno pasywnie zbierają dane ze stacji radiolokacyjnych i innych emiterów sygnałów elektromagnetycznych, zwłaszcza z rosyjskich, syryjskich i irańskich zestawów obrony powietrznej różnego typu, a także rosyjskich zestawów walki radioelektronicznej 1RŁ257 Krasucha-4 czy RB-341W Leer-3.

    1. WJ

      Jak mu krasucha przypali czujniki to ten F35 może nie wrócić do bazy.

    2. JW

      Barracuda jest odporna na "przypalenia" poprzez ekranowanie ukladów elektronicznych. F-35 odbyły już kilkanaście misji rozpoznawczych w Syrii od 16 czerwca, do tej pory Ruskie nic o tym nie wiedziały. Dopiero jak zadanie dobieglo konca Brytyjczycy ogłosili to światu. To się dopiero ruskie musieli zdziwić.:)

    3. Davien

      A niby czym ma mu przypalic jak po pierwsze to system zakłócajacy i to z czasów zimnej wojny, po drugie słuzy do zupełnei innych celów. Ale jak Rosjanie chca tracic zagłuszarki rozwalane zwykłymi SDB ich sprawa:)

  4. Asd

    Zaraz ktoś go, z pewną dozą szczęścia, straci, za latanie po cudzym podwórku i będzie płacz, zgrzytanie zębów i kolejny napad rakietowy na prawowitych władców Syrii.

    1. Davien

      Panie asd, a niby czym?? Jak najnowszy S-400 nie jest w stanie namierzyc F-35.

    2. Mniej niż 10 sekund

      Rodzina Assadów nie jest "prawowitym władcą Syrii". Tak dla przypomnienia.

    3. xd

      bo nie ma błogosławieństwa tzw. społeczności, tylko syryjczyków

  5. Fanklub Daviena

    Całe NATO: Rosji pozwalają potestować S-400 na F-35 w Syrii a Turcji w Turcji nie! :)

    1. Wydział II

      A co dziwnego widzisz w tym, że NATO nie chce, żeby w F-35 mogli grzebać twoi koledzy, którzy przy okazji S-400 będą gościli w Turcji?

    2. Davien

      No włąsnie widac jak testują: my sobie latamy a S-400 dalej slepe i namierzyc nie może:))

    3. obalaczmitow

      O kurcze to latasz też nad Syrią F35 - ło matko - no to nasz skarb narodu nasz Kapitan Ameryka. Ile to może człowiek sobie wymyśleć?

  6. sża

    Jeżeli przelecieli nad Damaszkiem - to Zuchy!

    1. Davien

      Panie sża, a co za problem? Jak na razie rosyjskie radary ledwo wykrywaja F-35( radary wczesnego ostrzegania) a o namierzeniu moga zapomniec.

    2. Hanys

      S-400 od początku był projektowany do zwalczania m.i. samolotów stealth, bez problemu wykryje, namierzy i zniszczy F-22, o F-35 nie mówiąc :) Po tym jak Iran wyjaśnił waszego "niewidzialnego" drona, hamował bym sie na twoim miejscu z tą propagandą, a Anglicy latali pewnie na wschód od Eufratu, z dala od S-400 i wojska Asada :)

    3. obalaczmitow

      Ło matko to w Syrii też byłeś? - ostatnio rozmawiałeś z pilotem zestrzelonego w Indiach Miga i mówił Tobie że nic nie wiedział do ostatniej chwili, następnie byłeś na ćwiczeniach F16 w Polsce wiesz że loty z pełnym obciążeniem też były ćwiczone, teraz znowu przeniosłeś się do Syrii gdzie ci operatorzy systemu OPL mówili Tobie że z ledwością wykrywają F35 - no po prostu Supermen przy Tobie to pikuś. Jak na razie latają na zachód od Eufratu gdzie mogą sobie latać ile chcą. Od niedawna dopiero aktywne są Syryjskie S300 i o lataniu nad Damaszkiem można zapomnieć, tak samo jak nie byli w stanie zniszczyć jednej szopy kilkoma bombami zrzuconymi z F35 czy F22 tylko musieli wypsztykać się ze 100 Tomahowków - taka to siła.

  7. Marek

    Czyli następni, którzy na F-35 "nie latają" nad Syriią w pobliżu rosyjskich radarów?

  8. Fencer

    Dlaczego GB zamówiła aż 138 maszyn w wersji "B" skoro będzie posiadać tylko dwa lotniskowce?...Wersja"A" zamówiona przez Polskę, jest znacząco tańsza i ma nieco lepsze parametry (prędkość poziomą, pionową, udźwig i zasięg) oraz mniej skomplikowaną budowę a co za tym idzie prostszą w obsłudze...

    1. De Retour

      Zamówili 48. Reszta to tzw plany.

    2. Max

      F35B będzie zapewne ulokowany również w Wittering i kilku innych bazach na wschodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii, na wypadek uszkodzenia pasów startowych. Jako ciekawostkę można dodać, że po okresie zamykania baz RAFu, w budowie jest kilka nowych, znacznie większych.

    3. Profesor

      138 razem wersji A i B. Wersja B tylko na lotniskowce.

  9. hym108

    na lotniskowiec chyba pasuja w sam raz?

  10. Kuk

    Niemożliwe aby ten złom f35 wykonywał misje bojowe. Kupili by zamiast niego wspaniałego Su-57 ;)

Reklama