Piloci sił powietrznych Wielkiej Brytanii biorą udział w programie szkoleń w USA, w ramach którego latają na bombowcach strategicznych B-2. Jeden z Brytyjczyków niedawno wrócił na Wyspy za sterami maszyny tego typu.
Według komunikatu USAF, Flight Lieutenant Ian Hart jest czwartym brytyjskim pilotem biorącym udział w programie. W chwili obecnej ma on status instruktora, dopuszczonego do wykonywania misji na bombowcach B-2. Wcześniej Ian Hart latał przez ponad 10 lat na samolotach typu Tornado GR4.
W opinii brytyjskiego instruktora, szkolenie w Stanach Zjednoczonych pozwala na zapoznanie się nie tylko z samolotami używanymi przez sojuszników, ale także procedurami dotyczącymi między innymi operowania w cywilnej przestrzeni powietrznej. Ian Hart dodał, że realizowana obecnie współpraca dotyczy nie tylko bombowców, ale także samolotów tankowania powietrznego, samolotów rozpoznawczych, myśliwców czy śmigłowców, a siły zbrojne Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych współdziałają od czasu I wojny światowej.
Bombowce typu B-2, zbudowane w technologii obniżonej wykrywalności (stealth) zostały „krótkoterminowo” rozmieszczone w brytyjskim Fairford 8 czerwca bieżącego roku. Według komunikatu USAF, obecność pary maszyn ma na celu wykonywanie lotów szkoleniowych w obszarze odpowiedzialności europejskiego dowództwa sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych (EUCOM). Mają one przy tym brać udział w ćwiczeniach nie tylko z wojskami USA w Europie, ale także z siłami sojuszników.
Daniel
Powinny polatać u granic FR na podobnej zasadzie co oni.
Andy
A skąd wiesz czy tego nie robią?
Agora
Akurat B-2 zostały stworzone do przenikania obrony plot. ZSRR, więc możliwe, że nawet latają dalej niż przy granicach ;P