Siły zbrojne
Brytyjscy instruktorzy dotarli na Ukrainę
Na Ukrainie rozmieszczono 35 instruktorów wojskowych z Wielkiej Brytanii, którzy będą pomagać w szkoleniu żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych – podaje BBC.
Jak donosi BBC, zadania Brytyjczyków na Ukrainie obejmą m.in. przeprowadzanie ćwiczeń z działań obronnych oraz udzielania pomocy medycznej. Około 35 przedstawicieli sił zbrojnych Zjednoczonego Królestwa pozostanie w rejonie działań przez dwa miesiące.
Rozmieszczenie instruktorów wojskowych na Ukrainie jest realizacją zapowiedzi brytyjskich władz, w tym premiera Davida Camerona. Londyn przekazywał również ukraińskiej armii wyposażenie wojskowe, w tym hełmy czy noktowizory. Nie podjęto jednak decyzji o dostawach broni śmiercionośnej, choć Brytyjczycy nie wykluczają takiego rozwiązania w wypadku eskalacji konfliktu.
Przeprowadzenie szkoleń dla Ukraińców deklarowały również władze m.in. Stanów Zjednoczonych i Polski. Według dowódcy US Army w Europie generała Bena Hodgesa Amerykanie mieli zawiesić realizację programu szkoleniowego z uwagi na dążenie do rozwiązania konfliktu na drodze dyplomatycznej. Służby prasowe prezydenta Petro Poroszenki poinformowały jednak, że Barack Obama zdecydował o przeprowadzeniu szkoleń dla 780 przedstawicieli Gwardii Narodowej Ukrainy „w najbliższym czasie”.
okoniek
Wojna Zachodu z Rosją stała się faktem. Jest to fakt maksymalnie rozciągnięty w czasie, ponieważ jest to w "chwilowym interesie" obu stron. Teraz oczekuję na "niespodziewany ostrzał" w wyniku którego zginie żołnierz brytyjski. Kraje zachodnioeuropejskie będą mogły wyrazić zaniepokojenie a Rosja dostarczy swoim obywatelom dowodów na uczestniczenie "najemników zachodnioeuropejskich" w walkach o "defaszyzację" Ukrainy.
John
Nie są sądzę aby Ci żołnierze znaleźli się choć w pobliżu działań zbrojnych.
Sky
A Polscy instruktorzy gdzie? W Szczecinie?
Geoffrey
Nie ma polskich instruktorów. Żeby "nie drażnić" Rosji. Polska ma dużo dalej na Ukrainę niż Wielka Brytania, więc Polska ma jeszcze czas. Poczekamy, aż rosyjskie czołgi staną na Bugu. Albo na Odrze - wtedy możemy liczyć na pomoc Niemiec.
KDT
O ile nic się nie zmieniło, zgodnie z ostatnimi ustaleniami my będziemy szkolić ukraińskich podoficerów u nas. Czy pojawienie się owych podoficerów podadzą natychmiast do publicznej wiadomości to już inna historia...
miki89
...widocznie strona ukraińska dogadała się szybciej z brytolami, my będziemy w drugim, trzecim rzucie