- Wiadomości
Brytyjczycy wybierają śmigłowce. Co z produkcją w Polsce?
W Wielkiej Brytanii rusza przetarg na średnie śmigłowce wielozadaniowe. Nowe maszyny mają zastąpić Pumy, Dauphiny, Belle 412 oraz Belle 212. Mają być produkowane na miejscu i nawet przez brytyjską gospodarkę eksportowane. Co to oznacza dla polskiego przemysłu, który posiada dwie wytwórnie maszyn tej klasy?

Autor. Sgt Jack Pritchard RAF
Postępowanie ma zostać przeprowadzone bardzo szybko i zostać zakończone podpisaniem kontraktu w 2025 roku. Program New Medium Helicopter ma kosztować do 1,5 mld USD i opiewać na 44 maszyny wraz z pakietami towarzyszącymi. Do postępowania zgłosiły się trzy podmioty: Airbus Helicopter proponujący wspólnie z Boeingiem śmigłowiec H175M (zmilitaryzowaną wersję H175), Lockheed Martin, właściciel firmy Sikorsky z Black Hawkiem oraz Leonardo z AW149.
Każdy z oferentów obiecuje możliwość produkcji śmigłowców w Wielkiej Brytanii – Airbus proponuje budowę swojej maszyny w swoich zakładach w Broughton w Walii, a Leonardo – produkcję AW149 w zakładach Yeovil. Natomiast prezes Sikorsky’ego Paul Lemmo deklarował w czerwcu 2023 roku, że linia ostatecznego montażu Black Hawków może powstać w wielkiej Brytanii albo być na „kontynencie”, czyli np. w Polsce.
Zobacz też
Z punktu widzenia Polski perspektywa powstanie kolejnej linii produkcyjnej Blacka Hawka lub AW149 oraz prowadzenie z tej linii eksportu, byłoby zjawiskiem potencjalnie niekorzystnym. Zarówno Black Hawki i ich struktury są z Polski szeroko eksportowane. Perspektywy eksportowe ma także zakupiony w 32 egzemplarzach przez Polskę AW149, którego linia produkcyjna w Świdniku jest na ukończeniu. W tej sytuacji pozostaje chyba kibicować Airbus Helicopters, który w Polsce posiada jedynie biuro projektowe.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS